André Moreira – Młody Portugalczyk nie zmieścił się w kadrze meczowej Moreirense na ligowe spotkanie przeciwko Penafiel. Wygląda zatem na to, że 18-latek może liczyć na występy jedynie w krajowych pucharach, a i tam najprawdopodobniej będzie co najwyżej drugim wyborem trenera.
Yassine Bounou – Marokańczyk tym razem znalazł się w meczowej osiemnastce Realu Saragossa. 23-latek z ławki rezerwowych oglądał wyjazdowe starcie z Llagosterą, które jego drużyna wygrała skromnie 1-0.
Sílvio – Boczny obrońca cały czas nie doszedł do pełni zdrowia po poważnej kontuzji nogi, jakiej nabawił się w kwietniu. Nie dziwi więc, że znalazł się poza kadrą meczową Benfiki na ligowy pojedynek z Estoril.
Javi Manquillo – Młody Hiszpan na dobre zadomowił się na prawej stronie defensywy Liverpoolu. W sobotnich derbach z Evertonem spędził na boisku 90 minut i w większości był za swój występ chwalony. Co prawda 20-latek nadal nie do końca zaaklimatyzował się do warunków, jakie panują w Premier League, ale z tygodnia na tydzień wygląda coraz lepiej. W opinii większości kibiców The Reds zdecydowanie wygrywa rywalizację z Glenem Johnsonem. Wydaje się, że na wychowanka Atlético Madryt o wiele bardziej naciska w tej chwili Andre Wisdom.
Kader – Z uwagi na problemy zdrowotne, Tunezyjczyk nie znalazł się w kadrze meczowej Numancii na dzisiejszy pojedynek z Gironą.
Emiliano Insúa – Lewy obrońca był jednym z najlepszych piłkarzy Rayo Vallecano we wczorajszym spotkaniu z Levante. Franjirrojos wygrali na wyjeździe 2-0, a Argentyńczyk znów spędził na boisku 90 minut i zaliczył asystę przy drugim trafieniu Léo Baptistão. 25-latek jest niezaprzeczalnie jednym z filarów defensywy zespołu ze stolicy Hiszpanii. Jego miejsce w drużynie jest niepodważalne.
Emiliano Velázquez – Młody Urugwajczyk dostał szansę debiutu w Getafe i wykorzystał ją w stu procentach. Rozegrał pełne 90 minut i choć był to jego pierwszy mecz w La Liga, to zagrał w nim wyśmienicie. Azulones pokonali u siebie Málagę 1-0, a 20-latek zaprezentował się jak niezwykle doświadczony stoper. Czyścił wszystkie akcje ofensywne rywali, wygrywał pojedynki główkowe i bardzo dobrze wprowadzał piłkę do gry. Był nawet bliski strzelenia gola. Nie popełnił praktycznie żadnego błędu i ma prawo myśleć, że Cosmin Contra zacznie częściej korzystać z jego usług.
Toby Alderweireld – Belg wrócił już po kontuzji do składu Southampton. Święci mierzyli się wczoraj u siebie z Queens Park Rangers, a 25-latek wybiegł na boisko w wyjściowej jedenastce. Na murawie dotrwał do końcowego gwizdka i za swój występ zebrał dobre recenzje. W opinii fanów jest jak najbardziej pewniakiem do regularnej gry na środku obrony. Wielu z nich wierzy ponadto, że uda się go po sezonie wykupić z Vicente Calderón.
Thomas – Almería grała dziś na wyjeździe z Deportivo, a Ghańczyk powrócił do wyjściowego składu. Choć został zmieniony w 70. minucie, to jego gra naprawdę mogła się podobać. 21-latek nie tylko dobrze odbierał piłkę, ale podłączał się także do akcji ofensywnych, popisując się paroma naprawdę ciekawymi podaniami do przodu. Oddał w sumie trzy strzały, z których jeden był celny i sprawił Germánowi Luxowi sporo kłopotów.
Josuha Guilavogui – We wczorajszym meczu Wolfsburga z Werderem został wystawiony od samego początku. Wilki wygrały 2-1, a Francuz rozegrał pełne 90 minut. Trzeba przyznać, że w jego grze nastąpiła spora poprawa, bowiem po słabszych poprzedni występach 24-latek w końcu zaprezentował się solidnie, tworząc z Luizem Gustavo mocny duet w środku pola.
Rubén Pérez – Podobnie jak w środku tygodnia, tak i teraz Hiszpan pojawił się na boisku w drugiej połowie. Wychowanek Rojiblancos zameldował się na murawie w 77. minucie dzisiejszego meczu, w którym Torino zremisowało u siebie 1-1 z Fiorentiną. Sędzia ukarał go żółtą kartką.
Óliver Torres – 19-latek w końcu wrócił do treningów na pełnych obrotach, co zaowocowało powołaniem na wyjazdowe spotkanie FC Porto ze Sportingiem. Młody rozgrywający wystąpił w tym meczu od początku drugiej połowy. Przez 45 minut zdołał zanotować kilka ciekawych zagrać i wydaje się, że w takiej formie nie powinien mieć problemu z wywalczeniem stałego miejsca w wyjściowej jedenastce kosztem Ricardo Quaresmy i Cristiana Tello.
Borja González – 22-latek nie przestaje strzelać. Napastnik Realu Saragossa trafił do bramki w trzeciej kolejce z rzędu i ponownie jego bramka dała skromne zwycięstwo 1-0. Tym razem Hiszpan pokonał bramkarza Llagostery, a na boisku spędził pełne 90 minut. Jego gole w trzech ostatnich meczach dały jego obecnej ekipie aż siedem punktów, co pozwoliło jej na spory awans w tabel Segunda División.
Léo Baptistão – Brazylijczyk znów był bohaterem Rayo Vallecano. Tym razem jego dwa gole pozwoliły pokonać na wyjeździe Levante. Oba trafienia miały miejsce w pierwszej połowie, a przy drugim asystę zaliczył Emiliano Insúa. Przy odrobinie szczęścia mógł nawet pokusić się o hat-tricka i to jeszcze przed przerwą. Ogółem 22-latek na boisku przebywał do 82. minuty. W takiej formie bez problemu ma szansę stać się jedną z najważniejszych postaci Franjirrojos w tym sezonie.
– Jestem szczęśliwy, że swoimi golami znów pomogłem Rayo. Wygrana nie jest jednak tylko moją zasługą. To efekt pracy całego zespołu. Jestem już spokojniejszy i bardziej pewny siebie. Czuję, że powoli dochodzę do optymalnej formy. Chciałem strzelać jedenastkę, ale Alberto ją wywalczył i to on do niej podszedł. Nie udało mu się zamienić jej na bramkę, ale tak czasem bywa – wyznał po meczu Léo Baptistão.
W meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Ligi, Rayo Vallecano zremisowało na własnym terenie z Atletico…
W dniu 22 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas w Madrycie…
W niedzielę 22 września 2024 o godzinie 21:00 na stadionie Campo de Futbol de Vallecas…
Jednym z czwartkowych meczów pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, było spotkanie Atletico Madryt przeciwko RB Lipsk.…
W dniu 19 września 2024 roku o godzinie 21:00, na stadionie Estádio Cívitas Metropolitano w…
Już w czwartek 19 września 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się starcie pomiędzy Atletico…
Zobacz komentarze
Takie raporty proszę co tydzień, generalnie wszystko super u naszych chlopakow
Przecież są co tydzień, a nawet częściej :(
... Dylan nie chodzi mi o częstotliwość raportow ale o ich tresc
Przecież wiem, droczę się!
o masz...