Raport z wypożyczeń #7: Debiut Moreiry, kontuzje Vitolo i Héctora

To był pechowy tydzień dla dwóch wypożyczonych graczy, którzy odnieśli kontuzję. Vitolo już po raz drugi w obecnym sezonie nabawił się urazu, a borykający się z problemami w czasie pretemporady Héctor Hernández również będzie musiał odpocząć od futbolu. Małe powody do zadowolenia może mieć André Moreira, który w końcu zadebiutował w barwach Bragi, z kolei Bernard Mensah po raz pierwszy w obecnym sezonie znalazł się w wyjściowym składzie.

 

Héctor Hernández (Albacete)

 

Napastnik wystąpił w podstawowym składzie podczas potyczki ligowej z Realem Oviedo. Niestety już po 32 minutach musiał zejść z murawy z uwagi na uraz prawego kolana. Jego koledzy zdołali wygrać 2-1 i awansować na przedostatnie miejsce w klasyfikacji Segunda División. Badanie rezonansem magnetycznym wykazały skręcenie stawu piszczelowo-strzałkowego oraz zapalenie ścięgna podkolanowego. Kanaryjczyka czeka kilka tygodni przerwy.

 

Diogo Jota (Wolverhampton)

 

Na początku ubiegłego tygodnia Wilki zmierzyły się z Bristol Rovers w ramach 3. rundy Pucharu Ligi, ale Portugalczyka zabrakło w kadrze. Podobnie jak w poprzedniej rundzie, szansę otrzymali rezerwowi. Wolves wygrali 1-0 po dogrywce i awansowali dalej. Skrzydłowy wystąpił od pierwszej minuty w ligowym starciu przeciwko Barnsley i rozegrał cały mecz, a jego drużyna zwyciężyła 2-1. Tym razem wypożyczony zawodnik zagrał gorzej niż w kilku ostatnich spotkaniach i nie nękał zbyt często obrońców rywala.

 

Pierre Kunde (Granada)

 

Kameruńczyk wrócił do kadry meczowej na spotkanie z Córdobą i zasiadł na ławce rezerwowych. Pomocnik wszedł w 77. minucie przy prowadzeniu 2-0, a ostatecznie Andaluzyjczycy zwyciężyli 3-1. Było to ich pierwsze zwycięstwo w Segunda División, które pozwoliło awansować na 15. miejsce w tabeli.

 

Bernard Mensah (Kasımpaşa)

 

Ghańczyk po raz pierwszy podczas pobytu w Turcji otrzymał szansę gry w wyjściowej XI. Miało to miejsce podczas ligowego spotkania przeciwko Kayserisporowi. Nominalny środkowy pomocnik został ustawiony na skrzydle i poradził sobie całkiem przyzwoicie. Zszedł w 80. minucie przy prowadzeniu 1-0, a jego kolegom nie udało się dowieźć wyniku do końca i musieli zadowolić się punktem. Po sześciu kolejkach Apaçiler zajmują dziesiąte miejsce w Süper Lig.

 

André Moreira (Braga)

 

Golkiper otrzymał szansę gry w fazie grupowej Pucharu Ligi przeciwko Benfice i raz skapitulował, a jego drużyna zremisowała 1-1. Był to jego pierwszy występ w klubie od 29 stycznia 2016 roku, kiedy grał na wypożyczeniu w União. W meczu ligowym z Tondelą wszystko wróciło do normy i młody bramkarz zasiadł tylko na ławce rezerwowych. Braga wygrała i po siedmiu kolejkach zajmuje piąte miejsce w tabeli.

 

Óliver Torres (Porto)

 

Pomocnik może czuć się zagrożony, gdyż w drugim kolejnym meczu zasiadł na ławce rezerwowych, a trener w jego miejsce postawił na Héctora Herrerę. W spotkaniu z Portimonense Hiszpan pojawił się na murawie na ostatnie 24 minuty, kiedy Smoki prowadziły 4-1, a końcowy wynik brzmiał 5-2. Wychowanek Rojiblancos nie odznaczył się niczym szczególnym. Porto nadal jest liderem portugalskiej ligi z dwoma punktami przewagi nad Sportingiem.

 

Emiliano Velázquez (Rayo Vallecano)

 

Wiele wskazuje na to, że Urugwajczyk w końcu odnalazł klub, w którym może liczyć na regularną grę. W spotkaniu z Leonesą po raz drugi z rzędu wystąpił w wyjściowym składzie i rozegrał pełne 90 minut. W dodatku madrytczycy zwyciężyli 3-1, co jest ich pierwszą wygraną w obecnym sezonie. Błyskawice są na dziesiątej pozycji i tracą zaledwie dwa punkty do liderującego Sportingu Gijón.

 

Vitolo (Las Palmas)

 

W środku ubiegłego tygodnia skrzydłowy wystąpił przeciwko swojej byłej drużynie Sevilli. Gracz ponownie nie zaprezentował się z najlepszej strony, a znacznie częściej pod grą był występujący po przeciwnej flance Tana. Vitolo zszedł w 58. minucie przy wyniku 0-0, a ostatecznie Kanaryjczycy przegrali 0-1. Na domiar złego nazajutrz okazało się, że 27-latek doznał urazu mięśnia dwugłowego uda i wypadł z gry na około miesiąc. Los Amarillos przegrali następnie mecz z Leganés 0-2 i w tabeli LaLiga spadli na 15. miejsce. Ze stanowiska trenera drużyny zrezygnował Manolo Márquez.