Raport z wypożyczeń, 17-23 października: Vietto przyczynił się do porażki Atlético

Zakończony tydzień dla niektórych piłkarzy Atlético grających na wypożyczeniach był dodatkową szansą na pokazanie się z racji europejskich pucharów. Coraz pewniej wygląda sytuacja Diogo Joty i Ólivera Torresa w Porto, natomiast Luciano Vietto strzelecki zastój zrekompensował asystą w meczu przeciwko… Rojiblancos. Z uwagi na czerwoną kartkę w poprzednim meczu, nie zagrał zwykle zbierający dobre opinie Theo Hernández. Z nadzieją w przyszłość może spoglądać Emiliano Velázquez, który w kolejnym spotkaniu otrzymał szansę pokazania się, choć do niedawna notorycznie był pomijany przy ustalaniu składu.

 

Matías Kranevitter i Luciano Vietto (Sevilla)

 

Mimo blokady strzeleckiej w ostatnim czasie, dużym zaufanie Jorge Sampaoliego cieszy się Vietto, czego z kolei nie może powiedzieć o sobie drugi z wypożyczonych do Sevilli. Andaluzyjski klub w środku tygodnia mierzył się w spotkaniu Ligi Mistrzów z Dinamem Zagrzeb. Kranevitter ponownie musiał zadowolić się miejscem na ławce rezerwowych, z kolei napastnik wystąpił od pierwszej minuty i przebywał na placu gry ponad godzinę. Andaluzyjczycy zajmują drugie miejsce w grupie H. W niedzielę do Sewilli zawitała macierzysta drużyna obu graczy, czyli Atlético, a obaj Argentyńczycy wedle zapisów mogli zagrać w tym spotkaniu. Ponownie udało się to tylko Vietto, który w drugiej połowie zanotował asystę przy trafieniu Stevena N’Zonziego, które było jedynym w tym pojedynku. Dzięki zwycięstwu Nervionenses awansowali na pozycję wicelidera LaLiga.

 

Diogo Jota i Óliver Torres (Porto)

 

Ekipa Smoków ubiegły tydzień rozpoczęła od wizyty w Belgii, gdzie jej przeciwnikiem było FC Brugge. W meczu 3. kolejki Champions League górą okazali się piłkarze z Porto, którzy po skutecznej remontadzie pokonali rywali 2-1. Obaj Rojiblancos wybiegli w podstawowym składzie, co szczególnie cieszy w przypadku Portugalczyka. Jota zaczyna się na dobre zadomowiać w pierwszym składzie, choć w tym spotkaniu zszedł po 60. minutach. Zwycięstwem zakończyło się również spotkanie ligi portugalskiej przeciwko Arouce, którą podopieczni Nuno pokonali 3-0. Ponownie duet z Madrytu wybiegł w wyjściowym składzie i obaj zostali zmienieni w drugiej połowie. Na uwagę zasługuje fakt, że był to kolejny mecz, w którym Diogo Jota współtworzył linię ataku.

 

Emiliano Velázquez (Braga)

 

Urugwajski obrońca odżył dzięki debiutowi w Pucharze Portugalii i ponownie znalazł się w wyjściowym składzie na mecz przeciwko Konyasporowi w Lidze Europy. Spotkanie zakończyło się remisem 1-1, a 22-latek rozegrał pełne 90 minut. Braga pozostaje bez zwycięstwa w tej edycji rozgrywek i zajmuje 3. miejsce w swojej grupie. W lidze zespół nie rozegrał swojego starcia, gdyż kończy tę serię gier w poniedziałek.

 

Rafael Santos Borré (Villarreal)

 

Kolumbijczyk znalazł się w wyjściowym składzie Żółtej Łodzi Podwodnej na spotkanie Europa League przeciwko Osmanlısporowi. Przed 65. minut starania napastnika o zdobycie bramki spełzły na niczym, a ostatecznie jego zespół zremisował 2-2 i utrzymał pozycję lidera grupy L. W niedzielę piłkarze Frana Escriby podjęli u siebie Las Palmas, a szkoleniowiec postawił na pierwszy garnitur, co skutkowało dla gracza Atleti miejscem na ławce rezerwowych. Pojawił się on na boisku w 80. minucie przy wyniku 1-1. Ostatecznie gospodarze zdołali zwyciężyć 2-1 i po dziewięciu kolejkach LaLiga są wciąż niepokonani.

 

Javier Manquillo (Sunderland)

 

U bocznego obrońcy bez zmian. Po raz kolejny rozegrał pełnym mecz na prawej stronie defensywy i ponownie jego drużyna nie zdołała zdobyć trzech punktów. Tym razem za silny okazał się West Ham, który zwyciężył 1-0. Seria bez zwycięstwa w lidze trwa już dziesęć spotkań, a Czarne Koty smak wiktorii ostatni raz czuli ponad pięć miesięcy temu.

 

Amath Ndiaye (Tenerife)

 

Piłkarze z Wysp Kanaryjskich przegrali z Oviedo 0-2 i do siedmiu spotkań przedłużyli swoją serię gier bez zwycięstwa, licząc wszystkie rozgrywki. Senegalczyk tym razem rozpoczął spotkanie z perspektywy ławki rezerwowych, a pojawił się na boisku w 65. minucie przy stanie 0-1. Nie udało mu się pomóc drużynie, a zespół po kolejnym nie najlepszym meczu spadł na 20. miejsce, które oznacza strefę spadkową.

 

Héctor Hernández (Albacete)

 

21-letni piłkarz wystąpił w meczu ligowym z Leioą od pierwszej minuty i zszedł kilka minut przed końcem spotkania, które zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Zawodnik w nowym zespole jest ustawiany na prawym skrzydle, a nie na środku ataku. Strata punktów kosztowała Albacete spadek na 5. miejsce w grupie II Segunda División B.

 

Tylko w kadrze meczowej: Bernard Mensah (Vitória SC), Axel Werner (Boca Juniors)

 

Poza kadrą: Theo Hernández (Alavés; zawieszenie), Guilherme Siqueira (Valencia)