Raport z wypożyczeń #11: Zmienne szczęście Rojiblancos

Ubiegły tydzień był dosyć spokojny w wykonaniu wypożyczonych Rojibancos. Żaden z nich nie zanotował bramki czy asysty, ale kilku zaprezentowało się na dobrym poziomie, co jest szczególnie ważne w przypadku Vitolo, z uwagi na zbliżające się dołączenie do drużyny Atleti. Z kolei coraz słabiej wygląda sytuacja Ólivera Torresa w Porto, lecz to już praktycznie wewnętrzne zmartwienie Smoków, którzy podczas zimowego okienka wejdą w posiadanie jego karty zawodniczej.

 

Héctor Hernández (Albacete)

 

Beniaminek w poniedziałek dokończył 11. serię gier Segunda División, lecz trener nie zdecydował się skorzystać z napastnika, który przesiedział mecz na ławce rezerwowych. Drużyna z Kastylii-La Manchy zremisowała bezbramkowo z Leonesą i znajduje się na najwyższym miejscu w strefie spadkowej.

 

Diogo Jota (Wolverhampton)

 

W meczu 13. kolejki Championship lider podjął u siebie Preston. Od początku spotkania aktywny w ofensywie był Portugalczyk, lecz brakowało mu szczęścia w wykończeniu. Po nieco godzinie Wilki prowadziły już 3-0, a przy ostatnim trafieniu udział miał skrzydłowy, którego obroniony strzał skutecznie dobił Léo Bonatini. Wówczas za odrabianie strat wzięli się goście, ale było ich stać tylko na dwa trafienia. Jota zszedł w 83. minucie, a Wolves utrzymali pierwsze miejsce z dwupunktową przewagą. Wypożyczony gracz wciąż jest najlepszym strzelcem ligi.

 

Pierre Kunde (Granada)

 

Kameruńczyk przesiedział całe spotkanie z Numancią na ławce rezerwowych, a ekipa z Andaluzji dobrze sobie poradziła, wygrywając 3-1. Dzięki temu Granada jest już czwarta z zaledwie punktem straty do lidera.

 

Bernard Mensah (Kasımpaşa)

 

Rywalem w 9. kolejce ligi tureckiej był Antalyaspor, a Ghańczyk po raz kolejny wybiegł w podstawowym składzie. Jego zespół poniósł trzecią z rzędu porażkę, tym razem 1-2, a zdobycie punktów utrudniła czerwona kartka przy prowadzeniu. Wypożyczony pomocnik był jedną z jaśniejszych postaci w swoim zespole: oddał kilka strzałów oraz popisał się kilkoma udanymi rajdami, a na boisku przebywał do 78. minuty. Drużyna spadła na 14. miejsce w tabeli i ma punkt przewagi nad strefą spadkową.

 

André Moreira (Braga)

 

Bramkarz zasiadł na ławce rezerwowych w ligowej potyczce z Moreirense. Jego koledzy wygrali 1-0, notując czwarte z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach. Dzięki temu Braga awansowała na 4. miejsce po dziewięciu kolejkach, które premiuje awansem do Ligi Europy.

 

Óliver Torres (Porto)

 

Smoki na początku ubiegłego tygodnia zmierzyły się z Lipskiem w Lidze Mistrzów, a Hiszpan zasiadł na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się w 58. minucie, kiedy jego drużyna przegrywała 2-3, a wynik do końca nie uległ zmianie. Po tej porażce Porto plasuje się na trzecim miejscu w swojej grupie. Odkucie przyszło w rozgrywkach ligowych, gdzie lider pokonał Paços Ferreira 6-1 i utrzymał swoją pozycję. W meczu nie wystąpił Óliver, który spędził go wśród rezerwowych.

 

Emiliano Velázquez (Rayo Vallecano)

 

Obrońca po meczu odpoczynku wrócił do podstawowej XI na starcie ze Sportingiem Gijón. Rywale zdołali wyjść na prowadzenie, lecz drużyna z Madrytu potrafiła wyrównać i wywalczyć punkt, który pozwolił awansować do strefy barażowej. Urugwajczyk rozegrał mecz w pełnym wymiarze czasowym.

 

Vitolo (Las Palmas)

 

Były gracz Sevilli wystąpił od początku w spotkaniu przeciwko Villarrealowi. Kanaryjczycy przegrali z kretesem 0-4, a na tle graczy ofensywnych wyróżniał się przyszły skrzydłowy Rojiblancos, który po raz pierwszy od inauguracyjnej kolejki rozegrał pełne 90 minut. Los Amarillos nadal znajdują się w strefie spadkowej z punktem straty do bezpiecznej pozycji.