Kategorie: Główne newsy

Raport: Czy Pizzi ma szansę przydać się na Vicente Calderon?

Czas wypożyczenia Pizziego do Deportivo dobiega końca. 30 czerwca 2013 umowa wygaśnie i Pizzi stanie się kolejnym kandydatem do gry w pierwszym składzie Atletico Madryt. Początki tego piłkarza na Vicente Calderon nie były niczym specjalnym. 22 razy zaczynał mecz na ławce, wykorzystując z tych okazji tylko połowę. Na boisku spędził AŻ 226 minut, co sugerowało, iż Diego Simeone niezbyt mu ufa, a sprowadzenie go do stolicy Hiszpanii to nic innego jak pomyłka.

Nieoczekiwanie w lecie ubiegłego roku dopięty został jednak transfer definitywny (za kwotę 13.500.000 €; wyszedł na jaw dopiero na jesieni), na mocy którego Pizzi związał się z Rojiblancos do czerwca 2017 roku. Sezon 2012/2013 miał jednak spędzić na wypożyczeniu w La Coruni, gdzie stopniowo powinien zbierać (i rzeczywiście zbiera) doświadczenie niezbędne do gry w La Liga.

PROFIL

Pizzi (pełne imię i nazwisko: Luis Miguel Afonso Fernandes), urodzony 6 października 1989 roku w portugalskim mieście Braganca. To w tamtejszym klubie Pizzi zaczynał swoją zawodową karierę. W wieku 19 lat roku podpisał 4-letni kontrakt z Bragą. Tego samego roku został wypożyczony do trzecioliwego GD Ribeirao, gdzie miał okazję zadebiutować w dorosłej piłce. W sezonie 2009-2010 dołączył do drugoliwego SC Covilha. Zagrał tam 14 meczów, strzelając w tym czasie 4 gole. W zimowym okienku transferowym zmienił klub po raz kolejny. Tym razem zaktowiczył w Pacos de Ferreira (grał tam półtora roku), które występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej w Portugalii. W 42 spotkaniach zdobył 8 bramek, w tym hat-tricka w zremisowanym 3:3 pojedynku przeciwko nie byle komu – FC Porto.

Po powrocie do Bragi czekało go kolejne wypożyczenie, tym razem do Atletico Madryt. 30 sierpnia 2011 roku została podpisana umowa, w myśl której Portugalczyk miał spędzić na Vicente Calderon jeden sezon, a Rojiblancos zagwarantowali sobie opcję pierwokupu. Jego debiut w La Liga nastąpił 18 września 2011 roku. Zastąpił wówczas na boisku świeżo zakontraktowanego Radamela Falcao. Był to wygrany mecz z Racingiem (4-0).

Sezon się skończył, a Atletico Madryt zdecydowało się mimo wszystko wykupić Pizziego. Niemal natychmiast został on wypożyczony na rok do Deportivo. Portugalczyk okazał się bardzo pomocną i kluczową postacią w tej drużynie. Pomógł m.in zremisować z Valencią, kiedy to drużyna z Galicji przegrywała już 1:3. Strzelił wtedy gola z rzutu karnego. Kolejny świetny występ Pizziego to mecz z FC Barceloną, w którym trafił do siatki dwa razy. Najpierw trafił z 'jedenastki’, by potem popisać się fenomenalnym uderzeniem z rzutu wolnego w samo okienko. Była to bramka na 3:4, która dawała jeszcze wiarę w zwycięstwo Deportivo. Niestety piłkarze z La Coruni ostatecznie przegrali 4:5.

STYL, MOCNE I SŁABE STRONY

Na El Riazor Pizziego sprowadził hiszpański trener Jose Louis Oltra. Po jego zwolnieniu następcą został Domingos Pacienca, który dalej stawiał na Portugalczyka, a ten był jednym z najjaśniejszych punktów w tym jakże rozczarowującym sezonie dla Deportivo. Przypomnijmy, że do końca sezonu została jedna kolejka, a Branquiazuis wciąż walczą o utrzymanie.

23-latek gra głównie na pozycji skrzydłowego. Rzucany jest przede wszystkim na lewą stronę i na tej pozycji 30 razy zaczynał mecze w tym sezonie. Pizzi lubi jednak przesuwać się również na prawą stronę, rozciągając obrońców i podłączając się do ataku z Juan Carlos Valeronem i Rikim. Co ciekawe duet Pizzi – Riki przyczynił się w tym sezonie do zdobycia 63% bramek z 46 strzelonych przez ekipę z Galicji w tym sezonie.

Portugalczyk świetnie kontroluje piłkę i doskonale widzi grę. Cechuje go szybkość myślenia podczas rozgrywania akcji. Co przykuwa największą uwagę jeśli chodzi o tego zawodnika? 84 okazje, które stworzył dla swojej drużyny do zdobycia gola. To daje 2,6 okazji na jeden mecz! 1269 podań w La Liga, z czego 81% to te, które trafiły do celu.

Pizzi to nie tylko skrzydłowy, ale również świetny atakujący. Ma znakomite uderzenie z daleka. W tym sezonie z 42 prób 70% leciało w światło bramki. Jest niebezpieczny przy rzutach wolnych, co doskonale było widać powyżej (gol w meczu z Barcą). Gra w powietrzu przy jego niskim wzroście to jedna ze słabszych stron. Pizzi mierzy ledwie 172cm i waży 66kg. W tym sezonie na 34 pojedynki główkowe udało mu się wygrać jedynie 12 (zaledwie 35%).

Jego średnia dryblingów na mecz to 1,3. Na Pizzim odnotowano 62 faule, co pokazuje jak trudnym do zatrzymania dla defensorów jest ten zawodnik. Sam zawodnik w tym sezonie zebrał 5 żółtych i 1 czerwoną kartkę (w konsekwencji 2 żółtych).

SYTUACJA TRANSFEROWA

23-letni zawodnik wraca w tym roku na Vicente Calderon z nadzieją regularnych występów w pierwszej drużynie. Ponieważ Radamel Falcao właśnie opuścił stolicę Hiszpanii, coraz więcej mówi się o szansach dla Pizziego. W Deportivo pokazał, że potrafi grać jako atakujący na wysokim poziomie, a biorąc pod uwagę intensywność spotkań w następnym sezonie (La Liga, Copa del Rey, Liga Mistrzów), Atletico Madryt będzie potrzebowało szerokiej kadry. Moim zdaniem na chwilę obecną śmiało można porównać klasę zawodnika do Diego Costy, Ardy Turana czy Adriana (tego, to bije na głowę).

Skrzydłowy z możliwością gry na szpicy, świetnie operujący piłką, mający groźne strzały z daleka plus świetny wykonawca rzutów wolnych (z tym u nas ciężko) – to chyba solidne wzmocnienie. Miejmy nadzieję, że Portugalczyk nie tylko utrzyma formę z tego sezonu, ale u boku Diego Simeone podniesie swoje umiejętności i będzie jednym z najbardziej wartościowych zawodników w zespole.

W tym sezonie:
35 meczów w barwach Deportivo
8 goli, 5 asyst
5 żółtych kartek, 1 czerwona.
3071 minut na boisku.

GrZeCh00

Zobacz komentarze

  • Myślę że zdecydowanie powinien się nam przydać, jako pierwszy zmiennik do gry na obu skrzydłach. Nie mieliśmy w tym sezonie drugiego Turana, Pizzi trochę go przypomina. Jeżeli go nie sprzedamy i kupimy Baptistao, to wystarczy nam kupno napastnika i całą ofensywę będziemy mieli z głowy. Turan, Costa, Pizzi, Adrian, Baptistao, zastępca Falcao- bardzo szerokie pole manewru dla trenera z uwagi na to, że i Costa, i Adrian, i Baptistao mogliby grać i na szpicy, i na skrzydle (Pizziego jako głównego atakującego jakoś nie widzę).

  • Tylko że większości to są to trafienia z początku sezonu, kiedy faktycznie dobrze grał, ale niestety wrócił już chyba na dobre do poziomu z przed wypożyczenia i mam nadzieję że się z nim pożegnamy.

  • Co do RG to trochę zmieniłem o nim zdanie jak zobaczyłem statystyki. Gościu ma 9 goli, pewnie kilka asyst, a minut za dużo nie dostaje, więc u niego tragedii nie ma.

  • Oj myślę że Pizzi nie wypali... Za ciasno u nas w składzie żeby miał regularną grę. Jak nie będzie miał regularnej gry, to trudno żeby utrzymał formę... Będzie drugi RG jak sądzę.

    Chociaż z drugiej strony, Cholo pewnie przeprowadzi taki manewr jak na początku obecnego sezonu, czyli będzie ostro rotował. I wtedy napad mógłby wyglądać tak:
    (ktoś za Radamela)/ Leo
    Arda/Adrian - Diego/OT - Costa/Pizzi

    Wtedy mamy dwa zupełnie różne składy, z których oba są mega mocne. Na bokach obrony też jest nieźle, jedynie na stoperze bida z nędzą, bo jest Miranda, jest Godin i... Właściwie tyle :(

  • Młody Pizzi to oksymoron. To tylko w TME piłkarz mający 23 (a zaraz skończy 24) lata jest nazywany młodym.

  • Czy ja wiem czy przyszłość... Ogólnie to chyba całość transferu pokrył fundusz inwestycyjny firmy pana Mendesa, więc nie ma najmniejszego sensu go sprzedawać, bo nic na tym nie zarobimy, a jak zostanie to mamy dobrego gracza na rezerwie, który może coś pokazać. Oczywiście jak się nim ktoś zainteresuje i będzie chciał zapłacić dużo kasy to klub nie ma nic do gadania, ale myślę że zostanie.

  • WCISKAĆ GO DO SKŁADU!!! ZARÓWNO MŁODEGO PIZZIEGO I OLIVIERA TORRESA.... TO JEST PRZYSZŁOŚĆ KLUBU ZA KTÓRĄ NIE BĘDZIE TRZEBA WYWALAĆ MILIONÓW I NIECH GRAJA.....

  • No właśnie, wyrzucić Adriana i Diego na szpice, a Pizziego upchnąć na prawe skrzydło - ciekaw jestem jak by to funkcjonowało.

  • Jeżeli będzie kosił tak jak w Deportivo, przyda się bez dwóch zdań. Poczekajmy chociaż do pretemporady z osądami.

Polecane posty

Atletico wygrywa z Bilbao. Rasistowski skandal w tle

W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…

3 dni temu

Atletico – Bilbao: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (27.04.2024)

W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…

5 dni temu

Alaves – Atletico: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (21.04.2024)

21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…

1 tydzień temu

Wędkarskie automaty do gier i co czyni je wyjątkowymi w kasynie Amunra

Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…

2 tygodnie temu

Dortmund – Atletico transmisja, gdzie oglądać? (16.04.2024)

16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…

2 tygodnie temu

Liga Mistrzów: Atletico Madryt – Borussia Dortmund transmisja – gdzie oglądać? (10.04.2024)

10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…

3 tygodnie temu