Atlético Madryt odbyło dziś ostatni trening na Vicente Calderón przed meczem z FC Barceloną. Po zakończonej sesji treningowej, trener Gregorio Manzano podał 19-osobową listę powołanych na mecz z obrońcą tytułu mistrza Hiszpanii.
Manzano znów stosuje rotacje. W odniesieniu do ostatniego meczu La Liga z Sportingiem Gijón, do kadry wracają Sergio Asenjo, Diego Godin, Tiago Mendes i Juanfran. W kadrze pojawił się także Diego Ribas, który ćwiczył dziś pod okiem Oscara Pitillasa. Decyzją szkoleniowca, na Nou Camp nie pojadą Joel, Pulido, Assuncao, Pizzi i Silvio. Portugalski obrońca wypadł z kadry ze względu na kontuzję pachwiny.
BRAMKARZE:
13. Courtois
25. Asenjo
OBROŃCY:
2. Godín
3. Antonio López
6. Filipe Luis
18. Álvaro Domínguez
21. Perea
23. Miranda
POMOCNICY:
4. Mario Suárez
5. Tiago
8. Salvio
10. Reyes
11. Arda
14. Gabi
19. Koke
20. Juanfran
22. Diego
NAPASTNICY:
7. Adrián
9. Falcao
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Atletico Madryt i Borussia Dortmund zmierzą się w ekscytującym meczu Ligi Mistrzów. Hiszpańska drużyna Atletico…
Zobacz komentarze
Bez Silvio dupa zbita.
Czemu Asenjo zamiast Joela?
Może tak po prostu zmiana, bez przesady żeby ciągle siedział na trybunach.
A z "Kurtułą" na razie nie ma szans nikt z dwójki: Asenjo i "Żoel".
Tylko proszę was żeby nikt tu po ewentualnej porażce nie pisał nic w stylu "miałem nadzieję na nowe Atletico, a tymczasem jak zwykle klapa". Barca będzie wkurzona i szanse na to, że tak szybko 3 razy stracą w tym sezonie punkty są niewielkie, poza tym gramy na ich stadionie. Mam też nadzieję, że piłkarze w razie czego się nie załamią i będą po prostu kontynuować dobrą pracę jaką odwalają, bo na razie mamy naprawdę takie Atletico, które może osiągnąć bardzo dużo.
Powiem tak: jeśli przegramy podejmując walkę to przegrana będzie do przełknięcia.
A ja mam nadzieję, że bedzie to przede wszystkim taki mecz z Barceloną do jakich się przyzwyczaiłem: kawał dobrej piłki, mnóstwo sytuacji i bramek. Od kiedy pamiętam Atleti było jedną z niewielu drużyn w PD, która wychodziła na Barcę walczyć i wygrywać, zamiast bronić się w 10. Oby chłopaki pociągnęli tę chlubną tradycję
@shy - Tylko nie "Żoel"... Jak już coś to "Hoel" ;)
Zioel i tyle
ew. Dzioel