Kategorie: Główne newsy

Pomeczowe komentarze graczy Rojiblancos

Mario Suárez: – Cały czas to Chelsea jest faworytem. W ostatnich dwóch sezonach triumfowali w Lidze Mistrzów i w Lidze Europy, a dodatkowo rewanż rozegrają u siebie w domu. Na szczęście każdy strzelony przez nas gol mocno skomplikuje im sprawę. Mimo wszystko postaramy się dotrzeć do finału. Za tydzień musimy zdobyć co najmniej jedną bramkę, jednak na pewno nie będziemy się o to starać w szalony i nieprzemyślany sposób. Szkoda, że nie udało nam się trafić do siatki w pierwszym meczu. Robiliśmy wszystko, co było możliwe, ale nic nie chciało wpaść. W innych spotkaniach stałe fragmenty dawały nam wiele, dziś to nie zadziałało. Szkoda, ale nie ma się co zamartwiać.

Gabi: – Chcieliśmy wygrać za wszelką cenę. Niestety w żaden sposób się nam to nie udało. Bezbramkowy remis sprawia, że kwestia awansu do finału pozostaje otwarta. Za tydzień pojedziemy na Stamford Bridge po zwycięstwo. Zaprezentowaliśmy się bardzo ofensywnie, ale wiedzieliśmy, że ciężko będzie przebić się przez defensywę rywali. Każda z ekip grała tak, jak uważała, że będzie najlepiej. Szkoda, że nie będę mógł wystąpić w Londynie, ale będę wspierał kolegów ze wszystkich sił.

Miranda: – Wywalczenie awansu na Stamford Bridge jest możliwe. Na pewno za tydzień Chelsea zagra odważniej, co otworzy nam drogę do skuteczniejszej gry. Liczę na naszą wygraną. Generalnie wynik jest dobry, jednak nakłada na nas obowiązek strzelenia gola w rewanżu, jeśli nie chcemy dogrywki i karnych. Daliśmy z siebie naprawdę wszystko, ale nie wystarczyło to na odniesienie zwycięstwa. Nikomu z nas nie brakuje motywacji. Liga Mistrzów to wspaniałe rozgrywki i bardzo chcielibyśmy w nich triumfować. Teraz musimy trochę odpocząć, bo w niedzielę czeka nas bardzo trudny wyjazdowy mecz z Valencią.

Filipe: – Wszystko jest otwarte. Spodziewaliśmy się, że potyczka z drużyną prowadzoną przez Mourinho nie będzie łatwa. Chelsea zrobiła swoje i skutecznie nas zatrzymała, chociaż atakowaliśmy ich z całych sił. Tak naprawdę żadna z ekip nie popełniła błędów, co w efekcie końcowym dało bezbramkowy remis. Anglicy byli świadomi, że chcą przede wszystkim nie stracić gola. Udało im się to. Oddali nam piłkę i inicjatywę, a my niestety nie skorzystaliśmy z tego tak, jak powinniśmy. Za tydzień jednak na pewno bardziej się przed nami otworzą.

Diego Godín: – Spodziewaliśmy się twardej, męskiej gry. Według mnie zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, zabrakło po prostu skuteczności. Cieszymy się jednak, że nie straciliśmy gola. Być może wynik lekko sprzyja Chelsea, ale absolutnie nic nie jest jeszcze przesądzone. W Londynie postaramy się zdobyć co najmniej jedną bramkę, bo przecież nasze ewentualne trafienia będą liczyć się podwójne.

Dylan

Polecane posty

Atletico wygrywa z Bilbao. Rasistowski skandal w tle

W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…

10 godzin temu

Atletico – Bilbao: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (27.04.2024)

W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…

2 dni temu

Alaves – Atletico: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (21.04.2024)

21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…

1 tydzień temu

Dortmund – Atletico transmisja, gdzie oglądać? (16.04.2024)

16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…

2 tygodnie temu

Liga Mistrzów: Atletico Madryt – Borussia Dortmund transmisja – gdzie oglądać? (10.04.2024)

10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…

3 tygodnie temu

Liga Mistrzów: Atletico Madryt – Borussia Dortmund zapowiedź

Atletico Madryt i Borussia Dortmund zmierzą się w ekscytującym meczu Ligi Mistrzów. Hiszpańska drużyna Atletico…

3 tygodnie temu