Atlético Madryt poinformowało za pośrednictwem swojej oficjalnej witryny, że w przyszłym sezonie głównym sponsorem klubu nadal będzie firma Plus500, której logo obecnie widnieje na koszulkach piłkarzy.
Oba podmioty współpracują ze sobą od początku 2015 roku. Najpierw spółka oferująca kontrakty na różnice kursowe reklamowała się na tylnej stronie trykotów pod numerami zawodników. Po raz pierwszy miało to miejsce w meczu 1/8 finału Pucharu Króla przeciwko Realowi na Vicente Calderón. Od czerwca 2015 roku logo firmy zajęło główne miejsce, zastępując dotychczasowego sponsora, którym był Azerbejdżan.
Plus500 działa w oparciu o platformę handlową online, oferując kontrakty na różnice kursowe (CFD) w zakresie wielu instrumentów finansowych, na które składają się akcje, indeksy, towary, opcje, ETF i waluty. Klienci mogą dokonywać transakcji w ponad 50 krajach i ponad 30 językach. Spółka została założona przez absolwentów uczelni Technion Institute of Technology znajdującej się w Hajfie, a zarejestrowana została w Wielkiej Brytanii.
Źródło: clubatleticodemadrid.com
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
Jeśli kogoś interesuje co to jest CFD, najprościej jak się da: zakładacie się z dostawcą kontraktu, że zapłaci różnicę między wartością z dnia zakończenia oraz rozpoczęcia. Chyba, że jest ujemna, wtedy trzeba samemu ją zapłacić. Z tego co widziałem, na stronie oferują "kibicom" Atletico jakieś bonusy. Cudzysłów ze względu na fakt, ze bycie kibicem oznacza wpisanie powszechnie dostępnego kodu, a nie numeru socio czy znajomości hymnu.