Atlético za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej potwierdziło podpisanie kontraktu z Šime Vrsaljko. Chorwacki obrońca związał się z Rojiblancos 5-letnim kontraktem. Madrycki zespół wcześniej porozumiał się z Sassuolo w sprawie transferu, który opiewa na sumę około 16 mln €. Boczny defensor w swoich pierwszych słowach po parafowaniu umowy stwierdził: – Gra w Atlético to wielkie wyzwanie dla mnie, jestem bardzo szczęśliwy.
24-latek uczestniczył w Mistrzostwach Europy, gdzie wraz z kolegami osiągnęli 1/8 finału. Obecnie piłkarz przebywa na wakacjach, a do nowej drużyny dołączy jeszcze w lipcu.
José Luis Pérez Caminero, dyrektor sportowy Atleti, który był odpowiedzialny za zawarcie umowy nie krył zadowolenia: – Vrsaljko jest graczem o ogromnych umiejętnościach. Udowodnił swoją jakość w konkurencyjnej lidze, jaką jest Serie A. Idealnie wpisuje się w nasz pomysł zwiększania konkurencji w zespole. Jest uniwersalny, gdyż może grać po obu stronach, co pozwala nam na interesujące alternatywy.
Vrsaljko jest wychowankiem Dinama Zagrzeb, w którym występował do 2013 r., z roczną przerwą na wypożyczenie do Lokomotivy Zagrzeb. Przez 3 ostatnie sezony występował w lidze włoskiej. Najpierw przez rok w Genoi, a kolejne 2 lata spędził w Sassuolo.
Gracz może pochwalić się czterema tytułami mistrza Chorwacji (2010, 2011, 2012, 2013) i dwoma pucharami rodzimego kraju (2011, 2012).
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Atletico Madryt i Borussia Dortmund zmierzą się w ekscytującym meczu Ligi Mistrzów. Hiszpańska drużyna Atletico…
Zobacz komentarze
Oby tylko nie skończyło się jak z Tobym.
Niesamowity kocur, a jego największą zaletą - jeśli wierzyć tekstowi z Ole - jest olej w głowie. Odrzucić wielkie kluby (i pieniądze), na rzecz rozwoju w Genoi... Niewielu piłkarzy by tak zrobiło. Oby zaprocentowało! A te wrzutki... po prostu miód. Chciałoby się ściągnąć Falcao z czasów Atleti, żeby było komu je wykańczać.