Oficjalna strona internetowa Atlético Madryt poinformowała dziś o tym, że Gabi podpisał nowy kontrakt. Kapitan Rojiblancos przedłużył swoją dotychczasową umowę o rok, dzięki czemu zostanie na Vicente Calderón do końca czerwca 2017 roku. Doświadczony pomocnik otrzymał także podwyżkę. Po Koke i Juanfranie to kolejny piłkarz, który w ostatnim czasie związał się z Los Colchoneros na dłużej.
– Nie mogłem się już tego doczekać. Dla mnie to spełnienie marzeń, że mogę tu być i dodatkowo jestem kapitanem. Mam nadzieję, że nadal będę przydatny i pomogę zespołowi osiągać dalsze sukcesy. Mamy bowiem wszystko, by nadal skutecznie konkurować z najlepszymi. Wygraliśmy ostatnio kilka tytułów, ale ciągle wiele przed nami – wyznał Gabi.
– Wiemy, że przed ami bardzo trudny rok. Ciężko będzie powtórzyć ubiegły sezon, ale zrobimy wszystko, by osiągnąć tyle, ile tylko się da. Chcemy osiągnąć wszystkie cele, jakie sobie założyliśmy. Każdy, kto na co dzień przebywa na Vicente Calderón przyczynia się do sukcesów. Pozostaje podziękować wszystkim tym, którzy są z nami, wspierają nas i nam pomagają – dodał wychowanek Rojiblancos.
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
Elegancko. Tak jak kiedyś narzekałem na Gabiego, to ostatni sezon zamknął usta wszystkim krytykom. Wiadomo, że też kluby nie zabijają się od niego, ale fajnie, że dał sygnał odnośnie traktowania poważnie swojej funkcji kapitana. Nie obniża jej ważności jak grajki pokroju Lewandowskiego. INO WYCHOWANKOWIE!