Jak donosi oficjalna strona klubowa, powrót Filipe Luisa na Vicente Calderon stał się faktem. Po roku pobytu w Chelsea, Brazylijczyk powraca do drużyny, z którą rok temu nieoczekiwanie wygrał La Liga i zakwalifikował się do finału Champions League.
Po burzliwych negocjacjach udało się w końcu osiągnąć porozumienie między klubami. Kwota jaką The Blues otrzymają za piłkarza oscyluje w granicach 16 milionów euro. Umowa zawodnika z polskimi korzeniami będzie obowiązywała przez cztery najbliższe sezony. Pomimo zdobycia przez lewego obrońcę dwóch trofeów z Chelsea, mistrzostwa Anglii oraz zwycięstwa w Capital One Cup, Filipe nie może zaliczyć ostatniego sezonu do udanych. Dużo czasu spędzał na ławce, nie ciesząc się zaufaniem Jose Mourinho, rozgrywając zaledwie 20 meczów we wszystkich rozgrywkach.
Dyrektor sportowy Atletico, Jose Luis Caminero, nie omieszkał zabrać głosu w sprawie nowego-starego nabytku Rojiblancos: -Wszyscy znamy Filipe Luisa. Cieszę się, że wzmacniamy się jednym z najbardziej utalentowanych lewych obrońców na świecie. On zna nasz klub i styl gry, dlatego wierzę, że szybko się zaadaptuje do panujących warunków.
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
Nareszcie oficjalka. Jeszcze Motta (i Kranevitter, jeżeli River przegra finał CL), i okienko jak dla mnie kapitalne.
Wraca z podkulonym ogonem, nie dziwi mnie to, tylko pod wodzą Simeone Brazylijczyk grał na bardzo wysokim poziomie.
Welcome back Luis! :)
Wierzę, że Filipek wróci w wielkim stylu i godnie zastąpi samego siebie sprzed odejścia.
Ależ nam się paka stworzyła! Tak się jaram nowym składem, że aż boję się o bloki obronne naszych rywali. :D
Mi Motta nie zwisa, potrzebujemy takiego piłkarza. Koke, Gabi i Tiago to za mało, nawet jeśli Kranevitter przyjdzie.
Jaśli cała trójce (AS, Marca, MD) coś podają to praktycznie na 100% coś jest na rzeczy. W ogóle większość plot transferowych to zazwyczaj prawda, tylko czasami informacje dotyczą bardzo wstepnych rozmow z ktorych w koncu nic nie wynika.
Siqueira powinien odejsc.
Co do Motty to mi to totalnie zwisa, mam tylko nadzieje ze ten Kranevitter rzeczywiscie przyjdzie w styczniu.
W poprzednim tygodniu mówiło się, że Siqueira dogadał sie z Juve, tylko kluby muszą się dogadać. Mówiło się o 8 mln euro + jakieś bonusy. I w tym tygodniu Juve chcialoby zrobić transfer. Ale ile w tym prawy to nie wiem. Tak pisali, m.in. na AS-ie, Marce czy Mundo Deportivo.
mowisz o tej ofercie 8 mln?
Siqueira pewnie odejdzie do Juve. Przynajmniej wg ostatnich doniesień.
Dla mnie okienko mogło zostać zamknięte po transferze Martineza. Co do Filipe, to liczę, że nie zapomniał jak się gra i jakoś trzeba przełknąć te 16 milionów. Jedna rzecz mi tylko nie pasuje. Nie tak dawno mówiło się jeszcze, że trzeba uważać na finansowe fair play, a kupujemy na potęgę, nawet jakiegoś Mensaha, a nikogo nie sprzedajemy. Tam Insua odszedł, ale on raczej nie obciążał zbytnio listy płac. Siqueira deklaruje pozostanie, ale w takiej sytuacji najlepiej jakby odszedł, co by kilka milionów zarobić i odciążyć budżet płacowy.
Z podkulonym ogonem wracał Tiago, który został wykorzystany bez poślizgu. Skończył mu się kontrakt, namówił chłopaków na Chelsea, ta mu faka pokazała to z płaczem wrócił. Filipe po prostu nie udała się przygoda z inną ligą i chciał wrócić, bo tu czuje się dobrze. A przede wszystkim to my go chcieliśmy, że aż wydaliśmy na niego duży hajs.