Nehuen: Cieszę się, że jestem w Atlético

Zgodnie z wczorajszą informacją, Atlético przeprowadziło dziś prezentację Nehuena, który od niedawna trenuje w Madrycie razem z zespołem, stając się tym samym nową twarzą w pierwszym zespole i potrzebnym wzmocnieniem w defensywie.

 

Młodemu stoperowi towarzyszyli m.in. Cerezo, Berta oraz kilka klubowych legend, wśród których obecni byli Solozábal, Marcelino i Ovejero. Osiemnastolatek odpowiadał chwilę na pytania dziennikarzy i pozował z koszulką Rojiblancos. Co najmniej do końca sezonu będzie grał z numerem 18 na plecach. Poniżej kilka wypowiedzi nowego piłkarza Atlético.

 

Odczucia: – Czuję się bardzo dobrze. Jestem zadowolony i cieszę się, że jestem w tak wielkim klubie jak Atlético. Doceniam zaufanie, jakim obdarzyli mnie władze i sztab szkoleniowy. Obiecuję, że dam tutaj z siebie wszystko.

 

Gra u boku Godína: – Przede mną jeszcze dużo nauki i wiem, że czeka mnie długa droga do wskoczenia na najwyższy poziom. Rozmawiałem już z Diego, także z Giménez. Zamieniłem też parę słów z Saviciem. Dla mnie są najlepszymi stoperami na świecie, od których chcę się wiele nauczyć.

 

Simeone: – Jego osoba była bardzo ważna podczas podejmowania przeze mnie decyzji. Wiem, że mi ufa, tak samo jak Berta. Cholo rozmawiał już ze mną i dał do zrozumienia, czego ode mnie wymaga: intensywności, zaangażowania, odwagi. Oczekuje ode mnie cech, które są kluczowe w grze stoperów. Wiem, że pod jego okiem bardzo się rozwinę jako piłkarz.

 

Przyjęcie: – Zostałem przyjęty jak jeden ze swoich. Nie ma żadnej bariery, stałem się po prostu częścią grupy. Doradzają mi, bym się nie bał i był pewny siebie. Trochę mnie to zaskoczyło, oczywiście pozytywnie. Cieszę się, że w szatni jest tak dobra atmosfera i wszyscy są ze sobą zżyci.

 

Cele: – Przyszedłem tutaj, by się rozwijać, uczyć i dawać z siebie wszystko. Chcę tutaj coś znaczyć i liczę, że dostanę swoją szansę na pokazanie się. Jestem młody, ale szybko się uczę i bardzo chcę odcisnąć swój ślad w tym klubie.

 

Ramos: – Nie powiedziałem nigdy, że traktuję go jako punkt odniesienia i swojego idola. Powiedziałem jedynie, że jest znakomitym stoperem, tak jak chociażby Otamendi. Teraz jednak skupiam się na pracy u boku Godína, Giméneza i Savicia, od których chcę się uczyć.