Atlético B udanie zainaugurowało dziś nowy sezon Tercera División. Podopieczni Óscara Fernándeza odnieśli skromne, ale zarazem niezwykle cenne wyjazdowe zwycięstwo nad Alcobendas Sport.
Podobnie jak w zeszłych rozgrywkach, Rojiblancos celują w awans i powrót do Segunda División B. W lecie drużynę wzmocniło kilku ciekawych zawodników, a =do zespołu dołączono także paru graczy z ekipy juvenil.
Dzisiejszy mecz nie był jednak dla Colchoneros bułką z masłem. Przez kilka pierwszych minut udało im się jeszcze nieco zaatakować, czego efektem był strzał Christiana Peralesa wyłapany jednak bez najmniejszego problemu przez bramkarza rywali. Później jednak do głosu doszli gospodarze, którzy całkowicie przejęli inicjatywę. Na całe szczęście w znakomitej dyspozycji był dziś Bernabé Barragán, który zatrzymywał każdą próbę przeciwników, w tym najgroźniejsze uderzenia Franka Liivaka i Óscara Domíngueza.
Po przerwie Alcobendas Sport nadal atakował, ale piłka cały czas nie potrafiła znaleźć drogi do siatki. Na drodze stawała albo poprzeczka (w sumie dwukrotnei na przestrzeni całego spotkania), albo golkiper Atlético B. Po około godzinie gry w końcu śmielej do ataku przeszli Rojiblancos. W 60. minucie tuż nad poprzeczką uderzył Caio Henrique, a kilka chwil później dwukrotnie bramkarza próbował pokonać Christian Perales, ale za każdym razem górą był rywal.
Między słupkami natomiast dwoił się i troił Bernabé Barragán, który co chwilę ratował swój zespół. W 80. minucie pomógł mu nieco Antonio Montoro, który głową wybił futbolówkę lecącą pod poprzeczkę. Kilkadziesiąt sekund później Colchoneros objęli prowadzenie za sprawą dwójki rezerwowych. Widowiskową akcją indywidualną popisał się Arona Sané, który podał do Nacho Herasa, a ten minął jeszcze golkipera przeciwników i wpakował piłkę do pustej bramki.
Mimo szaleńczych prób gospodarzy, wynik do końca nie uległ już zmianie, dzięki czemu goście mogą cieszyć się z pierwszego kompletu punktów w nowym sezonie. Za tydzień podopieczni Óscara Fernándeza zmierzą się u siebie z Trival Valderas.
Alcobendas Sport vs. Atlético B 0-1 (0-0)
Bramki:
[0-1] Nacho Heras (asysta: Arona Sané) 81′
Skład Atlético B: Bernabé Barragán – Rafael Muñoz, Antonio Montoro, Alberto Rodríguez, Sergio González – Caio Henrique (Arona Sané 65′), Keidi Bare – Cristian Rodríguez (Nacho Heras 78′), Roberto Olabe, Rubén Fernández (Alberto Rentero 86′) – Christian Perales
Żółte kartki: Óscar Valentin, Quique Vázquez, Raúl Díez (Alcobendas Sport); Roberto Olabe (Atlético B)
Źródło: estoesatleti.es/clubatleticodemadrid.com
W meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Ligi, Rayo Vallecano zremisowało na własnym terenie z Atletico…
W dniu 22 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas w Madrycie…
W niedzielę 22 września 2024 o godzinie 21:00 na stadionie Campo de Futbol de Vallecas…
Jednym z czwartkowych meczów pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, było spotkanie Atletico Madryt przeciwko RB Lipsk.…
W dniu 19 września 2024 roku o godzinie 21:00, na stadionie Estádio Cívitas Metropolitano w…
Już w czwartek 19 września 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się starcie pomiędzy Atletico…
Zobacz komentarze
Szkoda, że nie ogarnęliśmy wypożyczenia dla Caio do Segunda.
Gdzie jest Amaaath, gdzie jest ten przemegacrack Schiappacasse?
Ogółem słabiutki debiut Cristiana Rodrígueza, przeciętny mecz Caio. Bernabe i dwójka pierwszych rezerwowych najlepsi po naszej stronie.
Amath przedłużył niedawno kontrakt, więc spokojnie. Chapa pewnie jeszcze jakieś względy formalne ma przed możliwością gry.
Trzeba pamiętać, że w Tercera kadra meczowa to tylko 15 zawodników.
Amath akurat ma iść na wypożyczenie do Tenerife.