Od kilku dni hiszpańskie media zgodnie donoszą, że Matías Kranevitter może zostać oddany na rok do Sevilli. Wczoraj zamiary Andaluzyjczyków potwierdził ich dyrektor sportowy, Monchi.
– Cały czas jesteśmy w kontakcie z jego klubem i rozmowy posuwają się naprzód. Dla nas najważniejsze jest to, że sam zawodnik chce tego samego co Sevilla – przyznał 47-latek odnośnie argentyńskiego pomocnika podczas wczorajszej prezentacji Jorge Sampaoliego, nowego trenera klubu z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán.
Z kolei kilka godzin później na antenie COPE Monchi powiedział: – To prawda, że negocjujemy w sprawie Kranevittera. Wszystko jest bardzo bliskie przyklepania. Myślę, że ogłoszenie jego wypożyczenia to kwestia najbliższych godzin i w tym tygodniu wszystko zostanie sfinalizowane.
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
Po przeczytaniu nagłówka myślałem, że Atletico chce ściągnąć Monchiego
To będzie najlepsze wypożyczenie do La Liga od czasów Saula w Rayo.
Z najnowszych doniesień wynika, że Kranevitter przeniesie się do Sevilli na zasadzie rocznego wypożyczenia. Klub z Andaluzji za wypożyczenie zapłaci 2 miliony €.
To wypożyczenie powinno zweryfikować czy Kranevitter jest naprawdę graczem klasy światowej czy kolejnym napompowanym przez media niespełnionym bądź hipebolizowanym talentem z Ameryki Południowej. N'zonzi nie jest graczem wybitnym, więc wywalczenie sobie miejsca w podstawowej jedenastce powinno być dla Krane obowiązkiem. No ale jeżeli Sevilla płaci aż 2 miliony za wypożyczenie gracza, gdzie za połowę tego kupili Sarabię, to faktycznie upatruje w nim ważnego gracza na przyszły sezon.