Media Open Day: Diego Simeone potwierdził, że nie zamierza opuszczać Calderón

Niemal dokładnie 48 godzin po wywalczeniu mistrzostwa Hiszpanii na Vicente Calderón miał miejsce Media Open Day. Jest to jedna z inicjatyw UEFA, w której musi wziąć udział każdy z finalistów Ligi Mistrzów.

 

W tygodniu, w którym rozgrywany jest bezpośredni mecz o to trofeum, oba kluby otwierają swoje drzwi dla wszystkich dziennikarzy. W tym czasie ma miejsce konferencja prasowa trenera, całkowicie otwarty trening oraz krótkie wywiady z piłkarzami. Poniżej można zapoznać się z zapisem spotkania, jakie z żurnalistami odbył Diego Simeone.

Diego Costa może grać w finale?
– Dopiero rozpoczynamy tydzień treningów, przed nami kilka dni ciężkiej pracy. Jest zdecydowanie za wcześnie, by wykluczać kogoś z gry już teraz i to przed tak ważnym meczem. Oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę, że w Lizbonie musimy mieć do dyspozycji zawodników, będących gotowych na sto, a nie na osiemdziesiąt procent.

Wolisz żeby zagrał Costa, czy żeby nie zagrał Cristiano Ronaldo?
– Myślimy tylko i wyłącznie o sobie, a nie o rywalach. Będziemy przyglądać się temu, jak rozwinie się sytuacja Diego i Ardy. Pod koniec tygodnia podejmiemy decyzję. Jeśli któryś z nich nie będzie mógł wystąpić, to poszukamy alternatyw. Jeśli chodzi o piłkarzy Realu, to nie jest to moja sprawa. Wiem jedynie, że w sobotę Królewscy będą w najlepszej możliwej formie.

Wywalczenie mistrzostwa Hiszpanii będzie miało wpływ na sobotni mecz. Dla was to ulga i wyzwolenie czy też dodatkowy bodziec przed finałem?
– To normalne, że zwycięstwo zawsze jest lepsze. Przeżyliśmy mnóstwo emocji, byliśmy częścią wielkiej fety, ale teraz trzeba przewrócić kartkę i zacząć pisać nową historię. Mamy kilka dni na to, aby jak najlepiej przygotować się do pojedynku z Realem. To będzie bardzo trudne spotkanie. Wiele w nim może się wydarzyć.

Każda drużyna pod Twoim przewodnictwem będzie grała tak samo, czy też styl zależy od tego, jakich zawodników masz do dyspozycji?
– Nie ma jednego, odgórnie ustalonego sposobu grania. Nie ma uniwersalnego stylu. Każdy szkoleniowiec musi znaleźć optymalne rozwiązania, polegając na piłkarzach, których aktualnie ma w składzie. Wszystko zależy tylko i wyłącznie od graczy.

Tiago zostanie na Vicente Calderón?
– Rozmawiałem z nim w grudniu, rozmawiałem z nim także kilka dni temu. On doskonale wie, że jest ważną częścią zespołu. To dla nas bardzo istotny zawodnik, wspaniały kolega i jeden z liderów szatni. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie dalej będzie z nami.

Kto jest faworytem finału?
– Szanse na zwycięstwo wynoszą 50/50. Real ma lepszych piłkarzy pod względem indywidualnych umiejętności. My będziemy mieć ogromną motywację, a oni wielką żadzę zwycięstwa. Oczywiście to nie oznacza, że u nas jej zabraknie. Według mnie kluczową rolę w Lizbonie odegra środek pola. Kto lepiej się tam zaprezentuje, ten wygra.

Co powiedziałeś swoim zawodnikom w przerwie starcia na Camp Nou?
– Powiedziałem im, że radzą sobie bardzo dobrze. Przyznałem, że pierwsza połowa była niezła i byli w niej lepsi od Barcelony. Zaznaczyłem, że jeśli tylko strzelą wyrównującego gola, to on rozstrzygnie losy meczu. Pierwsze 20 minut drugiej połowy były jednym z najlepszych naszych momentów w tym sezonie. Nacisnęliśmy, zdobyliśmy bramkę i nie daliśmy im wyrwać nam tytułu z rąk.

Jak zamierzasz motywować piłkarzy przed finałem?
– Pokażę im naszą koszulkę. Motywacją samą w sobie jest gra dla Atlético. Nie ma znaczenia z kim grasz. To jest wewnętrzna kwestia. Jeśli masz zaszczyt reprezentować czerwono-białe barwy, to nie potrzebujesz żadnych dodatkowych bodźców. Poza tym to jest finał. Naprawdę każdy mój zawodnik doskonale wie, gdzie jest, co ma robić i czego oczekują od niego wszyscy dookoła.

Jak ocenisz metody pracy Radomira Anticia?
– Wspaniale współpracował z zawodnikami, których miał do dyspozycji. Był trenerem, który wiedział jak poskładać wszystkie elementu zespołu tak, by działał on jak najwydajniej. Umiał wykorzystać potencjał każdego gracza i stworzyć mocną drużynę.

Co wyróżnia piłkarza, jakim jest Benzema?
– W ostatnim czasie Real stał się znacznie mocniejszy, urósł, a Karim jest tam bardzo ważnym graczem. Nie gubi się, dobrze współpracuje pomiędzy formacjami, jest skuteczny i ciężko pracuje. Nie ma znaczenia, czy Królewscy grają systemem 4-3-3, czy też stawiają na 4-4-2. Francuz odnajduje się w każdej sytuacji, przez co jest niezwykle groźny, a Real może na nim polegać.

Jeśli Costa nie będzie mógł zagrać, to może postawisz na Adriána?
– Cóż, to świetny zawodnik. Utalentowany, potrafi strzelać gole, jest szybki. W Lidze Mistrzów w starciach z Barçą i, przede wszystkim, z Chelsea udowodnił, że potrafi być niezwykle przydatny dla całego zespołu. Na razie jednak nie myślę o tym, kto zagra z Realem. Skupiamy się na treningach i oczekujemy na rozwój sytuacji Diego i Ardy.

W bardzo krótkim czasie osiągnąłeś z tym klubem bardzo wiele. W przyszłym sezonie dalej będziesz pracował na Vicente Calderón?
– Jestem bardzo szczęśliwy, że znajduję się w takim, a nie innym miejscu. Poczyniliśmy ogromny postęp. Zaczęliśmy od Ligi Europy, rok temu zdobyliśmy Puchar Króla, a teraz mistrzostwo. Ponadto czeka nas finał Ligi Mistrzów, a drużyna stale się rozwija i rośnie w siłę. Jeśli utrzymamy konkurencyjną grupę, to dalej będziemy skutecznie rywalizować z najlepszymi. Jeśli chodzi o mnie, to tak, w przyszłym roku nadal będę trenerem Rojiblancos.

Czy wasza rywalizacja z Realem w półfinale Copa del Rey będzie miała wpływ na sobotni mecz?
– Nie, to będzie zupełnie inny pojedynek. Nie sądzę, by wystąpiły jakiekolwiek podobieństwa do któregokolwiek z naszych derbowych starć. Sporą rolę odegra psychika. Kto lepiej utrzyma nerwy na wodzy, temu łatwiej będzie zrealizować cel, jaki ma w swojej głowie.

Jak oceniasz rozwój Courtois?
– Postęp, jaki wykonał zarówno on, jak i wszyscy inny gracze jest ogromny. Gdy zespół radzi sobie dobrze, wówczas wpływa to na lepszy rozwój indywidualny piłkarzy. Thibaut cały czas rośnie w siłę. Bardzo podoba mi się jego zaangażowanie. Mimo młodego wieku jest już doświadczonym graczem. Nie mam wątpliwości, że niedługo będzie absolutnym numerem jeden na świecie wśród bramkarzy.

Myślisz już nad kształtem drużyny w przyszłym sezonie?
– Nie, jeszcze nie. Sezon skończy się dopiero w sobotę, dlatego też na razie to nie jest odpowiedni czas by usiąść i porozmawiać z władzami o kolejnym roku. Na wszystko przyjdzie odpowiednia pora.

Absencja Alonso będzie mocno odczuwalna dla Realu?
– Przygotowujemy się na to, że Królewscy wyjdą w sobotę w najlepszym składzie. Xabi jest jednym z filarów, ale Carlo ma inne alternatywy. Jest Illarramendi, Khedira i Casemiro. Któryś z nich na pewno zagra. Oczywiście na pewno Ancelotti wolałby mieć do dyspozycji wszystkich zawodników, ale to jego problem.

Dylan

Polecane posty

Rayo Vallecano 1:1 Atletico – skrót meczu (WIDEO)

W meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Ligi, Rayo Vallecano zremisowało na własnym terenie z Atletico…

4 godziny temu

Rayo Vallecano – Atletico Madryt typy, kursy, zapowiedź (La Liga, 22.09)

W dniu 22 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas w Madrycie…

2 dni temu

Rayo Vallecano – Atletico gdzie oglądać? Transmisja | 22.09.2024

W niedzielę 22 września 2024 o godzinie 21:00 na stadionie Campo de Futbol de Vallecas…

2 dni temu

Co za końcówka! Atletico Madryt 2:1 RB Lipsk – skrót meczu (WIDEO)

Jednym z czwartkowych meczów pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, było spotkanie Atletico Madryt przeciwko RB Lipsk.…

3 dni temu

Atletico Madryt – RB Lipsk typy, kursy, zapowiedź (Liga Mistrzów, 19.09)

W dniu 19 września 2024 roku o godzinie 21:00, na stadionie Estádio Cívitas Metropolitano w…

5 dni temu

Atletico – RB Lipsk gdzie oglądać? Transmisja | 19.09.2024

Już w czwartek 19 września 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się starcie pomiędzy Atletico…

5 dni temu