Atletico Madryt wczoraj zremisowało na wyjeździe z francuskim Stade Rennes w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej. Gospodarze postawili trudne warunki i goście z Madrytu musieli gonić wynik po tym jak bramkę strzelił Victor Montano. Jednak w ostatnich minutach udało się wyrównać po trafieniu Juanfrana.
Gregorio Manzano, szkoleniowiec Los Colchoneros wyjawił na pomeczowej konferencji prasowej, że remis nie jest złym wynikiem. „Gramy w trudniej grupie i Rennes pokazało, że jest silnym rywalem. Uważam, że podział punktów to sprawiedliwy rezultat i nie jest on wcale taki zły.”
„Po stracie bramki zespół dobrze zareagował. Przesunęliśmy się bardziej do przody i do tego dokonaliśmy zmian. Zawodnicy, którzy pojawili się na boisku wnieśli świeżość i intensywność do gry.”- przyznał były szkoleniowiec naszego niedzielnego rywala, czyli Sevilli FC.
Trener także przyznał, że rywalizacja w grupie 'I’ jest bardzo mocna. Warto wspomnieć, że Atletico prowadzi w niej znajdując się tuż nad włoskim Udinese, które zdobyło tyle samo punktów, jednak posiada gorszy bilans bramkowy.
Przed nami kolejne spotkanie Atletico, tym razem w 37. kolejce Hiszpańskiej La Liga - rywalem…
Według doniesień serwisu „Relevo”, Atletico Madryt ma w planach wzmocnienie swojego składu i na celowniku…
W środę, 15 maja 2024 roku, o godzinie 22:00 na stadionie Coliseum Alfonso Pérez odbędzie…
Nadchodząca niedziela, 12 maja 2024 roku, przyniesie kibicom piłkarskim emocjonujące starcie. Atletico Madryt z Celtą…
W sobotę, 4 maja 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Mallorca Son Moix w…
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
Zobacz komentarze
Ale teraz czeka bardzo ciezki mecz z Udine w LE oczywiscie