Kategorie: Wywiady

Manquillo: Atlético dało mi wszystko

Javier Manquillo w Atlético nie mógł liczyć na zadowalającą liczbę minut, więc postanowił udać się na kolejne wypożyczenie. Tym razem wybór padł na Olympique Marsylia, gdzie rozgrywa swój najlepszy sezon w dotychczasowej karierze. Piłkarz nie zapomina o swoim domu, ale obecnie najważniejszy jest dla niego futbol. Młody Hiszpan udzielił wywiadu Marce, w którym pytano go m.in. o kolegów z Madrytu, obecny sezon czy wspomnienia z czasów gry w Rojiblancos.

 

Szkoda klęski reprezentacji U-21.

– To był cios dla wszystkich, ale musimy o tym jak najszybciej zapomnieć. Ta porażka nas wzmocni i już w meczu z Norwegią postaramy się zrehabilitować.

 

To nie jest dobry sezon dla Olympique Marsylia, ale Ty wiele zyskujesz.

– Idę w dobrym kierunku. Po objęciu Marsylii przez Michela zostałem obdarzony zaufaniem, więc zrobiłem wszystko, aby go nie zawieść.

 

Czy regularna gra, była tym czego Ci brakowało?

– Tak i to kwestia, za którą dziękuję trenerowi. Dużo się nauczyłem w obecnym sezonie i jest to zdecydowanie krok naprzód. Fakt, że szkoleniowiec mówi po hiszpańsku jest bardzo pomocny.

 

Za Twoim przyjściem do Francji stał jednak Marcelo Bielsa.

– To był jeden z powodów, dla których wybrałem Marsylię. Bielsa nalegał bardzo na pozyskanie mnie i dlatego właśnie tutaj jestem.

 

Jego odejście było powodem do niepokoju?

– Na początku tak, bo dołączyłem do klubu za jego namową. Przyszedł jednak Michel i mnie uspokoił.

 

Atlético, Liverpool, teraz Marsylia w wieku zaledwie 21 lat, trudno przystosować się do tak wielu zmian?

– W moim przypadku nie sądzę, aby to był wielki problem. Szukałem szansy na jak największą liczbę minut gry i na szczęście teraz gram regularnie. Jestem z tego powodu szczęśliwy.

 

Marzysz o powrocie do Atlético?

– Atlético to mój klub, w którym dorastałem, ale nikt nie wie co przyniesie przyszły sezon.

 

Brakuje Ci rodzinnego miasta?

– Oczywiście, tęsknię za rodziną, przyjaciółmi, brakuje mi wielu rzeczy, ale nie żałuję decyzji o wypożyczeniu do Olympique Marsylia.

 

Masz kontakt z kimś z macierzystego klubu?

– Czasem ktoś się odzywa i pyta jak mi się wiedzie.

 

Wyglądasz na zadowolonego z pobytu w Marsylii.

– Jestem bardzo zadowolony, a trener we mnie wierzy. Drużyna obecnie nie gra zbyt dobrze, ale w końcu ruszmy do przodu.

 

Oglądasz mecze Atlético?

– Staram się oglądać jak najwięcej. Życzę im jak najlepiej.

 

Czujesz ból z powodu opuszczenia macierzystego klubu?

– To boli, bo wychowałem się tam z Saúlem i Óliverem Torresem. Zostawienie rodziny i przyjaciół zawsze boli.

 

Saúl jest ważnym graczem w tym sezonie, Óliverowi wiedzie się gorzej.

– O Óliverze mogę powiedzieć tylko tyle, że powinien kontynuować swoją pracę. Jest wielkim graczem i w końcu mu się uda.

 

A Saúl?

– To mój przyjaciel i cieszę się z tego jak mu się wiedzie.

 

W wieku 14 lat opuściłeś szkółkę Realu Madryt, bo nie było w niej miejsca dla Twojego brata.

– Podjąłem tę decyzję bez żalu i z perspektywy czasu cieszę się, że tak postąpiłem. Atlético jest klubem, który dał mi wszystko.

 

Vicente Calderón, Anfield, Vélodrome…

– Wszystkie te stadiony mają w sobie coś wyjątkowego. Nie jestem w stanie wybrać jednego.

 

Debiut u Manzano przeciwko Albacete zakończył się klęską.

– Nie był to debiut marzeń, ale jestem wdzięczny Manzano, że mi zaufał.

 

A potem przyszedł Diego Simeone. Czego nauczyłeś się u jego boku?

– Cholo to wielki trener. Jest najlepszym przykładem, że trzeba doskonalić się pod każdym kątem.

 

Opuściłeś klub po wygraniu ligi, co było najlepsze w tamtej kampanii?

– To był wymarzony sezon. Wiele się wtedy nauczyłem.

 

Uraz szyi w meczu z Realem Madryt najgorszym momentem?

– Tak, ale puściłem już to w zapomnienie.

 

Wróćmy do reprezentacji. Czego Ci brakuje, by w niej zagrać?

– Nie wiem. Każdy o tym marzy. Ja teraz zdobywam doświadczenie w Marsylii posuwając się krok po kroku.

Manian

Zobacz komentarze

  • Mnie wywiad nieco rozjaśnił sytuację Javiego. Chce grać w Atleti, ale nie za wszelką cenę. Myślę, że kluczowym będzie jakaś rozmowa z Simeone i przedstawienie wizji trenera.

  • Myślę że Manquillo mogłby wrócić latem do nas ale w takim wypadku sprzedałbym Gameza i kupił jakiegoś perspektywicznego młodego obrońce.

  • Odnośnie przewijającego się tematu Gameza w kontekście kupna nowego obrońcy. Gamez ma też swoje lata i nie jest jakimś super przecinakiem. Myślę, że należy Go zostawić w klubie. On sam chyba akceptuje rolę zmiennika, a dodatkowy gracz, który pokazuje solidność zawszę się przyda.

  • Chillmos ma rację. Tacy gracze jak Moya czy Ganez to skarb. Bez narzekań, ale zawsze gotowi do gry.

Udostępnij
Dodane przez:
Manian

Polecane posty

Liverpool chce pomocnika Atletico Madryt

Liverpool zintensyfikował swoje działania na rynku transferowym. Skupił się na wzmocnieniu środka pola.Klub miał nadzieję…

3 dni temu

Betis 1:0 Atletico Madryt – skrót meczu: Marazmu ciąg dalszy

Atletico Madryt przegrywa na wyjeździe z Realem Betis 0:1, w meczu 11. kolejki La Liga.…

5 dni temu

Betis – Atletico gdzie oglądać? Transmisja | 27.10.2024

Spotkanie Betis kontra Atletico Madryt odbędzie się w niedzielę, 27 października 2024 roku o godzinie…

6 dni temu

Atletico – Lille gdzie oglądać? Transmisja | 23.10.2024

W środowy wieczór, o godzinie 21:00, będziemy świadkami emocjonującego spotkania 3. kolejki fazy ligowej Ligi…

1 tydzień temu

Barcelona – Atletico Madryt w… USA?

Javier Tebas, szef La Liga, mówi o grze w Stanach Zjednoczonych. "Daily Mail" pisze, że…

1 tydzień temu

Barcelona – Atletico Madryt w… USA?

Javier Tebas, szef La Liga, mówi o grze w Stanach Zjednoczonych. "Daily Mail" pisze, że…

1 tydzień temu