Po sukcesie w 1/8 finału Ligi Europy czas na emocje związane z La Liga. W przeciągu najbliższego tygodnia Atletico zagra aż trzy ligowe spotkania. Pierwszym z nich będzie jutrzejszy wyjazdowy pojedynek z Mallorką. Początek spotkania na Estadio Iberostar o godzinie 16:00.
W rundzie jesiennej Primera Division Los Colchoneros zremisowali z Mallorką na Vicente Calderon 1:1. Wówczas jednak trenerem był jeszcze Gregorio Manzano, a Atletico notowało serię fatalnych wyników. Dziś wszystko wygląda inaczej. Opiekunem Rojiblancos jest Diego Simeone, a jego drużyna w ostatnim czasie przezwyciężyła lekki kryzys formy, który dopadł ją w lutym i ostatnie 3 spotkania wygrała. Jakby tego było mało również sami piłkarze są w niezłej formie, o czym może świadczyć bezproblemowe poradzenie sobie z Besiktasem w Lidze Europy. W bardzo dobrej dyspozycji znajduje się dwójka napastników – Adrian oraz Radamel Falcao i nawet jeśli El Tigre w czasie meczu prezentuje się niezbyt dobrze, to i tak znajduje sposób na wpakowanie piłki do siatki rywali. Prawdziwy wybuch formy przeżywa Juanfran, a Koke całkiem nieźle radzi sobie z zastępowaniem pauzującego Diego.
Jednak drużyna Mallorki w ostatnim czasie nie była dla zespołu z Madrytu łatwym rywalem, szczególnie w meczach wyjazdowych. Oto wyniki spotkań na Estadio Iberostar od powrotu Atletico do La Liga:
2002/2003 Mallorca – Atletico 0:4
2003/2004 Mallorca – Atletico 1:3
2004/2005 Mallorca – Atletico 4:3
2005/2006 Mallorca – Atletico 0:1
2006/2007 Mallorca – Atletico 0:0
2007/2008 Mallorca – Atletico 1:0
2008/2009 Mallorca – Atletico 2:0
2009/2010 Mallorca – Atletico 4:1
2010/2011 Mallorca – Atletico 3:4
W oczy rzucają się dwie rzeczy. Po pierwsze – w meczach pomiędzy tymi zespołami z reguły padają co najmniej 2-3 bramki, a po drugie – w ostatnich pięciu sezonach Atletico wygrało na Mallorce zaledwie raz, w ostatnim sezonie i to po dramatycznym meczu (4:3).
Ostatnio jednak podopiecznym Joaquina Caparrosa nie wiedzie się najlepiej. Mallorca nie wygrała spotkania od trzech kolejek, choć warto zauważyć, że w ostatniej serii spotkań urwała punkt na Mestalla. Na swoim stadionie jednak popularni Barralets są niepokonani od trzech spotkań (2 zwycięstwa z Betisem i Villarreal oraz remis z Osasuną). W składzie naszych rywali zabraknie m.in. utalentowanego pomocnika, 21-letniego Pedro Bigasa. Z kolei w kadrze Rojiblancos na ten mecz na niespodzianki nie ma się co nastawiać. Jedynymi nieobecnymi są kontuzjowani bądź powracający po kontuzji zawodnicy, wśród których są Silivo, Diego i Tiago. Przed meczem krótką konferencję prasową dał El Cholo, o czym pisaliśmy już tutaj – KLIK!
Kadra Atletico na ten mecz – KLIK!
Kadra Mallorki na ten mecz – KLIK!
Sędzia: Turienzo Alvarez
Typ redaktora: 1:2
Według doniesień serwisu „Relevo”, Atletico Madryt ma w planach wzmocnienie swojego składu i na celowniku…
W środę, 15 maja 2024 roku, o godzinie 22:00 na stadionie Coliseum Alfonso Pérez odbędzie…
Nadchodząca niedziela, 12 maja 2024 roku, przyniesie kibicom piłkarskim emocjonujące starcie. Atletico Madryt z Celtą…
W sobotę, 4 maja 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Mallorca Son Moix w…
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
Zobacz komentarze
nikt nie mówi że przgrana to wina Falcao bo nie tylko on tu ma gole strzelać tylko wymagamy od niego żeby wykorzystywał te setki które ma...
Damy radę, coś się dzieje..
Nie ma czegoś takiego, że wyszedł na 0. Każdemu się zdarza, że nie trafia karnego, ale późniejszy gol nie "spuszcza" z niego winy za zmarnowanie idealnej okazji. Żeby odkupić dzisiejszy mecz musi jeszcze bardziej się wysilić.
jaki pech..
kurwa!!o.o
Zdążymy jeszcze z dwie.
Bez podjary, Radamel dopiero na 0 wyszedł tak naprawdę ;)
Falcao zrehabilitowany gramy dalej.
Szkoda że 65 minut mu to zajęlo
Brawo Falcao teraz wyszedł na 0 jeszcze dwie!