Malaga – Atletico 0:0; poprawna gra oraz cenny punkt zdobyty na trudnym terenie

Zobacz komentarze

• A szkoda, bo było kilk sytuacji, może nie 100% , ale przy odrobinie fartu mogło coś wpaść.

• Hej okwa, bardzo, bardzo dobre oceny ze świetnymi uzasadnieniami :) W dodatku chyba po raz pierwszy nie ma w komentarzach "mordobicia" o różne noty :D

• Szkoda niewykorzystanej przewagi z pierwszej połowy, bo mozna było coś ustrzelić. Szczególnie akcja z początku, gdzie Falcao podawał do Costy w polu karnym.
  Skończyło się remisem, mamy wazny punkt. Myślę, że i tak możemy być zadowoleni.

• Piłka nożna to nie skoki narciarskie i za styl dodatkowych punktów nikt nie przyznaje. Liczą się bramki, a bramki padają po celnych strzałach, a nie po pięknej wymianie 17 podań bez przyjęcia.

• Korona taka " prosta piłka " jak podałeś jest na poziomie C klasy a nasi kopią w La Liga jakby nie było :D

• A ja myślę, że FC Barcelona nas bardziej zleje niż Real Madryt. Trójkę to nam wsadzi na bank, nas akurat w ostatnim czasie klepie regularnie. Dodam jeszcze, że Messi strzeli nam co najmniej 2 gole.

  Co do meczu to ładnie zaczęliśmy jak to zwykle bywa, w pierwszych 20' było kilka strzałów(2x Arda, Rodriguez, Costa) w większości niecelne (tylko Ardzie się udało raz trafić w bramkę). Potem zaczęło się kombinowanie i przez resztę meczu zawodnicy oddali mniej więcej tyle samo strzałów co przez te pierwsze 20'. Chęć przejścia przez jedną z najsilniejszych linii defensywnych w PD górowała nad rozsądkiem.

  Mi się takie mecze nie podobają. Ja tam lubię prostą piłkę, taką jak zaprezentowało Atletico w meczu z RV - długa piłka do napastników, 3-4 podania i strzał. Falcao dysponuje świetnym przyjęciem piłki, potrafi ją opanować i pognać na bramkę rywali, nie wiem dlaczego tak rzadko z tego korzystamy. Nie spuszczam się nad piękną grą jeśli nie przynosi ona efektów. Co z tego, że nasi potrafią wymienić 5 podań w małej odległości jak nic z tego nie wynika. Niektóre zagrania są już tak czytelne, że obrońcy rywali nie maja problemów z zabraniem nam piłki

• Jak znowu będą spalone z kapelusza jak rok temu to z Barcą też szans nie mamy.

• @cor72z
  Któż to wie :D

  Co prawda Real ostatnio jest na fali, więc ligowa potyczka z Królewskimi według mnie jest raczej przegrana.

  Ale farselona ostatnio nie prezentuje nic, Messi zagubił sie w tunelu na San Siro i cału klub kuleje, piękna porażka tiki-taki.
  Wię wydaje mi sie, że mamy szane z nimi wygrać.

• Po tej kolejce mamy przynajmniej najlepszą obronę w lidze i nie dzielimy tego zaszczytu z nikim :) Oczywiście po derbach i meczu z Barceloną spadniemy o kilka pozycji w tym rankingu ale póki co można być dumnym.

• Dzieki Stazx:)