Diego Costa nie miał lekko we wczorajszym meczu z Realem Madryt (0-3). Na Santiago Bernabéu piłkarze gospodarzy, zwłaszcza w pierwszej połowie, robili wszystko, by prowokować i dopiekać napastnikowi Atlético Madryt. Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem nie pozostawał im co prawda dłużny, jednak jego zachowanie było najczęściej jedynie odpowiedzią na bezsensowne i dziecinne zachowania Królewskich. Świadczą o tym statystyki – El Lagarto faulował zaledwie raz (w 60. minucie dał się sprowokować Ángelowi di Maríi), podczas gdy sam był faulowany siedmiokrotnie (a nie wszystkie przewinienia zostały odgwizdane przez sędziego). Poniżej kilka najważniejszych ujęć.
19′ – Pierwsze brzydkie faule ze strony Pepe i Xabiego Alonso
21′ – Álvaro Arbeloa wyraźnie nieprzepisowo zatrzymuje Diego Costę w polu karnym. Brak rzutu karnego.
23′ – Pepe za kolejny bezsensowny faul na El Lagarto dostaje w końcu żółtą kartkę.
35′ – Álvaro Arbeloa w chamski sposób skrobie łydki Diego Costy. Sędzia nie widzi sytuacji, brak czerwonej kartki.
44′ – Xabi Alonso bezpardonowo fauluje Diego Costę, nawet przez chwilę nie myśląc o piłce.
45+1′ – Pepe nasmarkał na El Lagarto.
75′ – Sergio Ramos kolanem uderza Diego Costę w głowę.
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Atletico Madryt i Borussia Dortmund zmierzą się w ekscytującym meczu Ligi Mistrzów. Hiszpańska drużyna Atletico…
Odkryj świat zakładów i gier online dzięki 888Starz app, zaprojektowanej dla nowoczesnych graczy szukających wygody…
Zobacz komentarze
Za nasmarkanie powinni zamknąć Pepe w ZOO, razem z innymi małpami.
Wspaniała trójka z Realu, jak i Costa odpierdzielali niezłe przedstawienie. Mimo wielu zasług w tym sezonie, nie płakałbym po odejściu Diego C. czasami czuję zażenowanie, jego zachowaniem na boisku.
A jakby ktoś chciał się pośmiać to proponuję poczytać komentarze: http://tnij.org/h11n93y
RAMOS:– Starcia z Costą? Derby niosą ze sobą nerwy i napięcie, do tego w grze jest tytuł. Na murawie każdy broni swoich interesów, tyle, nie trzeba być mściwym. Ja byłem zagrożony zawieszeniem na rewanż, więc podszedłem do tego spokojniej. W piłce trzeba uczyć się na błędach i my mamy pod tym względem doświadczenie. Poza tym trzeba wprowadzić trochę porządku do meczów, bo ogląda je wiele osób.
Costa'e XD
taktyka Carlo : ,,prowokujemy Costa'e''
Costą.
Jakbym był Diego Costom(zawsze nie wiem jak odmieniać jego nazwisko) to bym już w 1 połowie nie wytrzymał zachowań pepego i arbeloi. Przecież co oni robili to było przecież nie miało nic wspólnego z piłką, a już nie wspomnę o braku szacunku dla klubu swojego i naszego. Myślałem, że z odejściem Mou ten cały cyrk się skończył, ale byłem w błędzie. Diego był wręcz oazą spokoju widać, że Cholo go tego nauczył. Ci "krulewscy" to na prawdę grali miejscami jak zwierzęta, a nie piłkarze na których patrzy cały świat i się na nich wzoruje. Nasi grali jedynie twardo jak zawsze, ale nie chamsko co o tamtych powiedzieć absolutnie nie można.
Pokasowałem komentarze kompleksiarzy. Ale dlaczego brakuje w tekście obiektywizmu? Tekst jest na temat agresji w stosunku do Diego Costy, a nie agresji w całym meczu.
No tak, bo redaktorzy strony klubowej nie mogą być postronni. Co za debilizm, wracać na swoją stronę.