Komentarze Mirandy, Diego Costy, Koke, Gabiego oraz Radamela Falcao

Miranda:

– Wszyscy myśleli, że cofniemy się i będziemy tylko bronić wyniku. Tymczasem my robiliśmy swoje od samego początku i dzięki dwóm zdobytym bramkom ustawiliśmy się w znakomitej sytuacji. Jestem szczęśliwy, bo wszyscy chcieliśmy tego awansu. Teraz jednak pora na Malagę. Choć będzie to trudne spotkanie, to musimy wywalczyć trzy punkty. To dla nas bardzo ważne, bo chcemy utrzymać wysoką pozycję w tabeli. Finałowy mecz z Realem zapowiada się bardzo ciekawie. To będzie wspaniałe przeżycie i szansa na kolejne trofeum.

Diego Costa:

– Cały zespół zagrał bardzo dobrze, więc i mi udało się trzymać poziom. Każdy z nas na co dzień pracuje po to, by poprawiać i podnosić swoje umiejętności. To jest nasz cel. Chcemy kontynuować naszą pracę, bo daje ona efekty takie jak wyeliminowanie Sevilli i możliwość gry w decydującym pojedynku. Do końca staraliśmy się być skupieni i nie rozpraszaliśmy siebie nawzajem, nawet gdy wynik był bardzo korzystny. Teraz przed nami kilka tygodni wysiłku w La Liga. Wkraczamy w decydujący moment sezonu, w którym musimy wykazać się jak najlepszą dyspozycją.

Gabi:

– Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Już od samego początku byliśmy zdecydowanie lepsi, zdobyliśmy dwie bramki i uzyskaliśmy odpowiednią przewagę. Nie było nam łatwo, bo nasi przeciwnicy to naprawdę wielka drużyna. Awansowaliśmy do finału i nie może być lepiej. W niedzielę zmierzymy się z jednym z naszych głównych konkurentów do gry w Lidze Mistrzów, więc musimy pokazać najlepszy możliwy futbol. Chcemy utrzymać passę dobrych rezultatów. Nasza gra ofensywna wygląda znów tak, jak wcześniej, a Falcao i Diego Costa to para wyśmienitych zawodników. Choć do finału jeszcze daleko, to już teraz czujemy wielkie podekscytowanie.

Koke:

– Rozpoczęliśmy spotkanie mając zaliczkę z Vicente Calderon. Szybko strzeliliśmy gola, potem kolejnego i stało się jasne, że tylko katastrofa może sprawić, że zostaniemy wyeliminowani. Możemy być dumni, że mamy w swoim składzie tak wielkich piłkarzy jak El Tigre i El Lagarto. Wykonaliśmy wielką pracę, udało nam się zagrać tak, jak to sobie zaplanowaliśmy. Pod względem taktycznym wszystko było w porządku. Bardzo cieszymy się z tego sukcesu. Możemy być z siebie dumni, bo naprawdę coraz więcej rzeczy nam wychodzi, osiągamy coraz więcej sukcesów. Nie możemy jednak osiadać na laurach, tylko trzeba dalej dawać z siebie wszystko, bo motywacji i ambicji nam nie brakuje.

Radamel Falcao:

– Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni. Zrobiliśmy swoje i wywalczyliśmy awans. Wiedzieliśmy, że Sevilla musi zaatakować, bo potrzebowali przynajmniej jednej bramki. Musieliśmy być mocni w obronie, a jednocześnie próbować stwarzać sobie okazje, co wyszło nam w stu procentach. Mecze takie jak ten zawsze powodują wiele zachowań, które są złe, ale których pod wpływem emocji nie da się uniknąć. Najważniejsze jest jednak to, że uzyskaliśmy korzystny wynik, a nie to, że nasi rywale obejrzeli dwie czerwone kartki. Starcie z Realem będzie wymagało od nas odpowiedniego przygotowania i podejścia.