Klub w żałobie. Śmierć młodego wychowanka.

Klub opublikował komunikat dotyczący śmierci 14-letniego wychowanka Atletico Madryt. Wieść o tragedii obiega cały piłkarski świat.

– Jesteśmy zszokowani tą smutną wiadomością. Z głębokim żalem składamy najszczersze wyrazy współczucia. Klub łączy się w bólu z rodziną i przyjaciółmi Christiana. – skomentował prezes Enrique Cerezo.

Swojego smutku ukryć nie mógł również dyrektor generalny Miguel Angel Gil.

– Poczucie bezradności w takich sytuacjach jest okropne. W ostatnich dniach straciłem wiele bardzo bliskich mi osób. Niektórzy odeszli z powodu koronawirusa, inni w następstwie zupełnie odmiennych chorób. Brak możliwości pożegnania się z nimi, tak jak na to zasługują oraz wielka niesprawiedliwość, która temu towarzyszy jest okropna. Takie sytuacje pozostawiają pęknięte serce, Christian miał zaledwie 14 lat. Od dziś nasza flaga będzie trzepotać na maszcie w hołdzie Cristianowi oraz wszystkich, którzy odeszli w ostatnich tygodniach.

– Czuję gniew i ból związany z odejściem Christiana. Życie jest niesprawiedliwe. Jestem dumny, że nosiłeś koszulę tego klubu. Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny, przyjaciół i kolegów. – dodał Koke.

Oficjalna przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana.

źródło: atleticodemadrid.com