Kontuzje

João Félix kontuzjowany

Diego Simeone do poprzedniego tygodnia mógł liczyć na wszystkich zawodników. Jednak w tym tygodniu wypadło ze składu dwóch piłkarzy.

Chorwacki piłkarz Šime Vrsaljko, przeszedł artroskopie aby usunąć materiał chirurgiczny z operacji w lewym kolanie, którą przeszedł piętnaście miesięcy temu. Również wczoraj oficjalna strona Atlético Madryt poinformowała, iż po badaniach w Klinice Uniwersyteckiej Navarra, stwierdzono u João Félixa, kontuzje kolana – zwichnięcie przyśrodkowego więzadła. Na szczęście jak podaje strona, kontuzja nie jest groźna.

Wiadomo, iż Portugalczyk nie zagra w pierwszym spotkaniu przeciwko Athletic Bilbao. Zawodnik celuje w powrót na mecz przeciwko Osasunie, wszystko zależy jak długo potrwa rehabilitacja zawodnika.

Sezon 2019/2020 w wykonaniu João Félixa:

Pierwszy rok młodego napastnika w Madryckim klubie, jest dość skomplikowany. Kibice jak i włodarze klubu, oczekiwali od Portugalczyka czegoś więcej.

Kontuzje.

João stracił aż 10 meczów właśnie przez kontuzje. W dziewiątej kolejce La Ligi, przeciwko Valencii, zawodnik opuścił w 80 minucie boisko z powodu kontuzji przez którą stracił starcia przeciwko: Athletic Bilbao, Alavés, Sevilli, RCD Espanyol oraz dwa spotkania Ligi Mistrzów przeciwko Levekusen. Kolejna kontuzja pojawiła się w dwudziestej pierwszej kolejce w meczu przeciwko Leganés. Zawodnik pauzował w czterech meczach przeciwko: Realem Madryt, Granadą, Valencią oraz w pierwszym spotkaniu przeciwko Liverpoolowi.

Minuty.

Portugalczyk rozegrał 28 meczów (20 La liga, 5 Liga Mistrzów, 2 Superpuchar Hiszpanii oraz 1 w Pucharze Króla). Zagrał 2.114 minut, jest to dziesiąty piłkarz w składzie Atleti z największą liczbą rozgranych minut.

Gole.

Napastnik Atleti strzelił 6 goli. Cyfra daleka od możliwości piłkarza na jego poziomie. Cztery strzelił w La Lidze, przeciwko Eibarowi, Majorce, Villarrealowi oraz Sevilli. Dwa w Lidze Mistrzów przeciwko Lokomotiv Moskwa. To trzeci najlepszy strzelec w drużynie, pierwsze miejsce zajmuje Alvaro Morata – 12 goli, zaś drugie miejsce należy do Correi, który na swoim koncie zanotował siedem goli. João zaliczył również trzy asysty. Podsumowując pomógł Atleti zanotować lepszy wynik dziewięć razy.

Liga Mistrzów.

Kilka dni temu Portugalczyk zapewniał, iż teraz jego celem jest wygrać Ligę Mistrzów. Jeden z najlepszych jego meczów, to właśnie ten przeciwko Liverpoolowi na Anfield. Zawodnik chcę w Atlético grać w wielkich spotkaniach tych historycznych rozgrywek.

Nadzieja.

João ma podpisany kontrakt z Atlético do 2026 roku, jego wartość na rynku transferowym to 81 milionów euro. To jeden z najlepiej ocenianych napastników w Europie. Atlético zapłaciło za zawodnika 127 milionów euro i Golden Boy przybył do Madrytu. Wszyscy w Madrycie pokładają wielkie nadzieje w dwudziestolatku, nikt nie wątpi w jego talent i umiejętności. Na pewno w kolejnym sezonie będzie błyszczeć.

Źródło: atleticomadrid.com/as.com

Sara Okinczyc

Następny Atlético B wróciło do treningów »

Poprzedni « Powrót do przeszłości?

Zobacz komentarze

szuszu napisał:

3 czerwca 2020 o 01:50

Dobrze, że kontuzja nie jest groźna. Szkoda wielka że nie zagra teraz w meczu z Bilbao gdyż to pierwszy mecz po przerwie spowodowanej chińskim syfem. A myślę że Joao Felix poradzi sobie z kontuzją i wróci do gry. Jest młodym zawodnikiem...z dużym potencjałem i jego gra dopiero się rozkręca.... Myślę że Los Rojiblancos poradzą sobie bo są ekipą waleczną a system 4-4-2 neutralizuje trochę takie nagłe zdarzenia jak kontuzje gdyż w takim ustawieniu zawodników każdy może teoretycznie strzelić gola.....i o to chodzi by ekipa była "elastyczna"......? Także nie mogę się doczekać pierwszego meczu Atleti który odbędzie się 14 marca.....już rezerwuję ten dzień na spotkanie z Los Rojiblancos przed telefonem i zaserwuję sobie standardowo whisky no i browarków parę.....?????????????