Kategorie: Liga Mistrzów

Jacco Swart: Powstanie Superligi wydaje się nieuniknione

W Lidze Mistrzów czekają nas niemałe reformy, które jeszcze bardziej będą premiowały najsilniejsze ligi. Od przyszłego roku 4 najlepsze federacje będą miały po 4 miejsca w fazie grupowej Champions League, co oznacza, że LaLiga, Premier League, Bundesliga i Serie A zgarną połowę z 32 miejsc. Jest to jednak dopiero początek rewolucji w systemie zawodów międzynarodowych, który znamy dzisiaj.

 

Nowy format rozgrywek zgodnie z umową będzie obowiązywał do sezonu 2020/21. Kolejnym krokiem ma być utworzenie Superligi, w której będą rywalizowały kluby z Europy, Stanów Zjednoczonych, Chin, RPA, Brazylii i Australii.

 

Występy najlepszych zespołów z różnych części świata byłyby motywowane względami finansowymi. Superliga generowałaby znacznie większe zyski niż rodzime rozgrywki, choć Premier League już dziś może pochwalić się bardzo dobrą umową dotyczącą praw telewizyjnych.

 

Pomysł na pewno spodobałby się rynkom wschodzącym w futbolu takim jak USA czy Chiny. Globalne rozgrywki pokazałyby postęp jaki nastąpił przez ostatnie lata w tych krajach na niwie piłkarskiej.

 

– Możemy spodziewać się globalnej rywalizacji w ciągu najbliższych kilku lat. To jest coś, czego nie da się zatrzymać. Będzie to ekskluzywna impreza dla nielicznych najlepszych marek na świecie – mówi Jacco Swart, dyrektor stowarzyszenia Europejskich Profesjonalnych Lig Piłkarskich (EPFL), dla „Mirror”.

 

– Nowa Superliga będzie obsługiwana przez rynki telewizyjne, największych sponsorów i marki z całego świata, lecz nie z powodów sportowych. Będzie stanowiła większe zagrożenie dla najsilniejszych lig, które generują miliardowe przychody. Te mniejsze to kwestia milionów – dodał.

 

Szef działu sportowego „Mirror”, John Cross, pokusił się nawet o stworzenie listy 22 klubów, które miałyby utworzyć Superligę:

 

Anglia: Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City, Manchester Utd

 

Hiszpania: Atlético, Barcelona, Real Madryt

 

Włochy: Inter, Juventus, Milan

 

Francja: Lyon, PSG

 

Niemcy: Bayern, Borussia Dortmund

 

Chiny: Guangzhou Evergrande, Shanghai SIPG

 

USA: Los Angeles Galaxy, New York City

 

Australia: Melbourne City

 

Brazylia: Corinthians

 

RPA: SuperSport Utd

 

Źródło: „AS”

Manian

Zobacz komentarze

  • Osobiście mam nadzieję, że cała ta "Superliga" nie dojdzie do skutku. Tu nawet nie chodzi o poziom sportowy, co pokazuje obecność chociażby Milanu czy klubów z Anglii, tylko pchanie jak największych pieniędzy do kieszeni sponsorów i właścicieli. Do tego dochodzi czas przelotu na kolejne spotkania. Sama podróż na mecz z Melbourne City zabrałaby blisko dwa dni, a tutaj mamy jeszcze Guangdong, Szanghaj czy Pretorie.

  • @Torres94 Nie zwracałbym na razie uwagi na skład, bo to sobie wypisał po prostu dziennikarz. Zresztą za 5 lat Milan może mieć właściciela, który będzie sypał pieniędzmi. O czasie przelotów oczywiście zgoda. Choć np. można zrobić coś na wzór Grand Prix w siatkówce, gdzie 4 ekipy spotykają się w jednym mieście i grają ze sobą. To już są detale.

    Jako kibicowi, nie podoba mi się pomysł, ale jest to nieuniknione. Atletico zostanie wykupione przez Wandę, więc mam tylko nadzieję, że będziemy mieli 2 drużyny. Jedna niech lata sobie po świecie, a druga stworzona głównie z wychowanków będzie rywalizowała w LaLiga.

    Każdy zaproszony klub najpewniej się przyłączy, bo w innym wypadku utknie w miejscu. Futbol na jaki było nam dane się jeszcze załapać w dziecięcych latach niestety umiera. Nasze dzieci będzie trzeba zainteresować jakimś fajnym sportem np. curlingiem.

  • Kluby spoza Europy są daleko w tyle jeśli chodzi o poziom sportowy. Do tego kluby miałyby grać jeszcze jeden turniej w sezonie, co oznacza kilka-kilkanaście dodatkowych meczów w sezonie? Czarno to widzę.

  • @Manian teren neutralny wydaje się najbardziej sensowny. Tyle że tutaj pewnie znowu do głosu doszłyby pieniądze i terem neutralnym byłaby Rosja z nowymi stadionami po Mundialu w 2020.

    Zastanawia mnie jeszcze co stałoby się z Ligą Europy. Czy też upadnie po roku 2021? Czy przejmie część klubów które nie będą się mieściły w Superlidze? I czy jakikolwiek sens miałoby rozgrywanie Klubowych Mistrzostw Świata skoro Superliga już obejmowałaby kluby z całego świata?
    Poza tym nie podoba mi się jeszcze jedno. Te rozgrywki są trochę jak dzielenie społeczeństwa na biednych i bogatych. Obecny format Ligi Mistrzów daje szansę tym biednym na wskoczenie do chociażby klasy średniej przez zastrzyk gotówki i spełnia marzenia nawet tych gorszych piłkarzy o graniu z Barceloną czy Realem. Nowy format tego nie da. Taki Ludogorets to będzie mógł sobie oglądać ich jedynie w telewizji.

  • Niestety zbyt duża przepaść dzieli gigantów(czyt.Bayern,Real,Barcelona itp.) a kluby słabsze. Na tej reformie Platiniego gdzie słabsze kluby mają okazję pograć w LM skorzystało w sumie jedynie BATE, gdzie bardzo często gra w LM ale i tak mało z tego wynika. Inne kluby się dostają takie jak Dinamo Zagrzeb i dostają baty po 5:0. Moim zdaniem powinno się ograniczyć miejsca takim klubom. Nie rozumiem jakim cudem taki Club Brugge był w 3 koszyku przy losowaniu. Zwiększyć rywalizację w LM i mieć w dupie tą całą Superligę.

  • @Jaruzel Wydaje mi się, że Superliga oznacza brak występów tych klubów w swoich ligach docelowo. A co do Milanu, kupno przez Chińczyków nie jest równoznaczne z wydawaniem kasy #Granada. Trzeba obserwować, jak podejdą do kwestii rozwoju zespołu.

    @Torres94 W tym właśnie chodzi o kasę, wyłącznie. A co do LM i biednych w niej, to tak jakbyś chciał w pracy trzymać słabego pracownika. Biedni nie chodzą do drogich restauracji, tylko do fast foodów. Real, Barcelona też kiedyś zaczynały i potrafiły się rozwinąć. Od tego jest elita, żeby skupiać jakiś najlepszy procent. To jak ze społeczeństwem, ich kształt tworzy 5% elit. Ludogorca i tak nikt nie chce oglądać oprócz Bułgarów, nawet nie wszystkich. Też bym sobie pooglądał Ruch w LM, ale nie chce jakichś handicapów, gier z mistrzem Gibraltaru o bezpośredni awans.

  • @Jaro95 Bo nie zatrzymamy rozwoju Barcy i Realu. Już teraz w kwestii praw tv kluby LaLiga otrzymali dużo większe skoki procentowe niż dwójka gigantów. Nie możemy hamować najlepszych, że inni do nich równali. Nigdy nie będzie tak, że 50 klubów będzie reprezentowało równy wysoki poziom. No chyba, że zaraz ktoś wpadnie na jakiś głupi pomysł, żeby Barca i Real oddawały po 200 mln € rocznie, bo są bogate, a trzeba dać Granadzie, która i tak tego nie wykorzysta na dłuższą metę.

Polecane posty

Atletico Madryt – RB Lipsk typy, kursy, zapowiedź (Liga Mistrzów, 19.09)

W dniu 19 września 2024 roku o godzinie 21:00, na stadionie Estádio Cívitas Metropolitano w…

2 dni temu

Atletico – RB Lipsk gdzie oglądać? Transmisja | 19.09.2024

Już w czwartek 19 września 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się starcie pomiędzy Atletico…

2 dni temu

Dybala może zagrać w Madrycie

Paulo Dybala, argentyński napastnik, zdecydował się na pozostanie w AS Romie. Spędzi tam przynajmniej pół…

3 dni temu

Dybala może zagrać w Madrycie

Paulo Dybala, argentyński napastnik, zdecydował się na pozostanie w AS Romie. Spędzi tam przynajmniej pół…

3 dni temu

Liga Mistrzów 2024/25 gdzie oglądać? Transmisje meczów Atletico na żywo

Sezon Ligi Mistrzów 2024/25 startuje 17 września, a Atletico swoje pierwsze spotkanie rozegra z RB…

4 dni temu

Atletico – Valencia gdzie oglądać? Transmisja | 15.09.2024

W najbliższą niedzielę, 15 września 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie…

6 dni temu