Guilherme Siqueira zagra jednak w meczu z Barceloną od pierwszych minut?

Ponieważ Sąd Powszechny w Hiszpanii zawiesił dziś strajk Związku Zawodowego Piłkarzy (AFE), ostatnie dwie kolejki rozgrywek ligowych odbędą się zgodnie z planem. W niedzielę o 19:00 Atlético zmierzy się zatem na Vicente Calderón z Barceloną. Diego Simeone już od początku tygodnia przygotowuje swoich piłkarzy do tego spotkania.

Podobnie jak wczoraj, tak i dziś Argentyńczyk ćwiczył ewentualną jedenastkę na starcie z Duma Katalonii. Podczas dzisiejszego treningu wyglądała ona następująco:

Jan Oblak – Juanfran, José Giménez, Diego Godín, Guilherme Siqueira – Gabi, Mario Suárez, Arda Turan, Koke – Antoine Griezmann, Fernando Torres

Widać tym samym, że najprawdopodobniej jedyny dylemat Cholo dotyczy tego, kto powinien zagrać na lewej obronie. Wczoraj próbowany na tej pozycji był Jesús Gámez, dziś szansę dostał z kolei Guilherme Siqueira. Przewaga Brazylijczyka jest to, że znacznie lepiej operuje on lewą nogą. Hiszpan natomiast solidniej prezentuje się jeśli chodzi o kwestie związane stricte z defensywą.

Diego Simeone zostały jeszcze dwa dni treningów na doszlifowanie wszystkiego przed meczem z Barceloną i podjęcie ostatecznych decyzji kadrowych. Pewne jest jedynie to, że przeciwko Blaugranie nie wystąpi Tiago, który jest zawieszony za nadmiar żółtych kartek.