Guilherme Siqueira cały czas przebywa w Brazylii, gdzie wspólnie z rodziną zastanawia się nad swoją przyszłością. Lewy obrońca szuka nowego zespołu, do którego przejdzie na zasadzie wolnego transferu z Atlético.
– Kiedy skończyło się moje wypożyczenie do Valencii, wiedziałem, że mam jeszcze rok ważnego kontraktu z Atlético Madryt. Musieliśmy podjąć jakąś decyzję: zostać i odnowić umowę, iść na wypożyczenie lub zakończyć współpracę. Myślę, że rozwiązanie kontraktu jest najbardziej odpowiednie – przyznał piłkarz w rozmowie z ESPN Brasil.
31-latek jest świadom swojej sytuacji, gdyby pozostał w Rojiblancos: – Nie miałbym zbyt mocnej pozycji w drużynie z racji świetnej postawy Filipe Luísa. Odnowienie kontraktu nie byłoby dobre dla klubu, biorąc pod uwagę mój wiek. Mają młodych chłopaków, którzy chcą być w kadrze.
Zawodnik potwierdza, że relacje z Colchoneros są bardzo dobre: – Klub nigdy nie postawił mnie w sytuacji niekorzystnej dla mnie. Atlético było dla mnie bardzo miłe i zrozumieli mój punkt widzenia w związku z chęcią rozwiązania kontraktu. Wszystko dzieje się ze spokojem. Najfajniejszy jest przyjazny stosunek i wzajemny szacunek.
– Dyrektor sportowy co tydzień pyta o moją sytuację. Kiedy kluby pytają o mnie, klub mówi o mnie dobrze jako graczu i człowieku – dodał.
Na ten moment były gracz Valencii cieszy się czasem spędzonym z najbliższymi: – To inny czas dla mnie. Przez ostatnie piętnaście lat gry w Europie zawsze przyjeżdżałem do Brazylii na wakacje na maksymalnie półtora miesiąca. Cieszę się, że mogę sobie pozwolić na tego typu sytuację.
Decyzja odnośnie nowego pracodawcy zostanie podjęta w swoim czasie: – Patrzę na wszystko ze spokojem i przyswajam informacje. Rozmawiam codziennie z żoną, aby wybrać najlepsze rozwiązanie dla naszej rodziny. Ona zazwyczaj odpowiada, że mam kilka koleżanek, ale żadna nie chce za mnie wyjść (śmiech).
Nie brakuje chętnych do zatrudnienia doświadczonego defensora: – Jesteśmy na etapie rozmów z klubami i wszystko idzie w dobrym kierunku. Mam oferty z Anglii, Turcji i Hiszpanii, trzy lub cztery kluby. Moje zdanie będzie miało decydujące znaczenie.
– Nie chcę popełnić błędu. Nie muszę się spieszyć, gdyż nie ograniczają mnie ramy okna transferowego. Jestem wolnym zawodnikiem, więc mogę podpisać kontrakt kiedy zechcę – zakończył.
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
Przy starym Gomezie PO nie miałeś szans, przy Ansaldim też prawonożnym nie miałeś szans. Siqueira to poziom Deportivo czy Watfordu, a pomyśleć, że jak przychodził wierzyłem że nie będzie różnicy pomiędzy nim a Filipe.