Miguel Ángel Gil Marín posiał wątpliwości co do przyszłości Radamela Falcao w Atletico Madryt. Menedżer klubu z Vicente Calderon w ostatnim wywiadzie wyznał, że kwota otrzymana z sprzedaży Kolumbijczyka mogłaby rozwiązać wszystkie problemy gospodarcze.
– 60 milionów euro za Falcao wyeliminowałoby praktycznie wszystkie problemy gospodarcze klubu. Jednak pewne jest to, że On sam jak i my wszyscy chcemy go tutaj zatrzymać. – powiedział Gil Marín.
Co do tego, czy w przyszłości El Tigre może zasilić szeregi Realu Madryt, hiszpański działacz przyznał: – Jeżeli Atletico Madryt nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów i nie będzie mogło zatrzymać Falcao, który zachce odejść nie można wykluczyć, że dołączy do Realu.
Gil Marín zapewnił, że wszyscy działacze w klubie stają wręcz na głowie, by co roku Atletico Madryt miało konkurencyjny zespół, który będzie mógł sięgać po trofea.
– Robimy wszystko co w naszej mocy. Rywalizujemy w europejskich rozrywkach i podejmujemy ryzykowne decyzje dla naszych fanów, którzy chcą widzieć silną i konkurencyjną drużynę. Trudno jest utrzymać największe gwiazdy w zespole. – wyznał.
Na samym końcu menedżer nie szczędził słów pochwał w kierunku do trenera Atletico – Diego Simeone.
– Zatrudnienie El Cholo było błogosławieństwem dla Atletico. Jest to wielki trener. Wszyscy wierzymy w Simeone. – zakończył.
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
Po co on pieprzy takie głupoty?
Gada jak typowy biznesmen. Dla niego Atletico jest wyłącznie maszynką do robienia pieniędzy. Frajer.
Trzymam kciuki za Manciniego. To, że Falcao odejdzie jest pewne, ale jeśli ma zacząć flirtować z Realem jak rok temu Aguero, to lepiej żeby w pogotowiu był Bobby ManC z ciężką gotówką.
Jeśli już miałby odejść to za 60melonów, za niego Torres za 30 byłby do wyjęcia a reszta poszłaby na długi a nasz zespół aż tak wiele by nie stracił za wartości choć pewnie różnica byłaby widoczna.