Jak donoszą dziś hiszpańskie media, powrót Jurado do Atlético Madryt jest kwestią najbliższych dni. Negocjacje są bardzo zaawansowane i wszystko zmierza ku temu, by 28-latek znów zagrał na Vicente Calderón. Zawodnik spełnia bowiem nie tylko kryteria czysto piłkarskie (talent, wyobraźnia, umiejętność posyłania kluczowych podań), ale również ekonomiczne.
Hiszpan miałby bowiem dołączyć do Rojiblancos na zasadzie wypożyczenia. Jego chęć powrotu do klubu, w którym grał w latach 2006-2010 jest tak wielka, że zdecydował się także na obniżkę swoich zarobków o połowę (w Spartaku dostaje obecnie 3.5 miliona za sezon). Wszystko przez to, że nie znajduje się on w planach trenera ekipy z Moskwy i tak naprawdę Jurado już podczas pobytu w Schalke tęsknił za swoją ojczyzną.
Los Colchoneros szukają jednak nie tylko wzmocnień. Atlético Madryt wie bowiem, że z uwagi na regulacje dotyczące płac i wydatków na pierwszą drużynę musi pozbyć się paru graczy. O ile Léo Baptistão powinien w najbliższym czasie trafić na wypożyczenie do Rayo Vallecano, o tyle wciąż nie wiadomo co z Cristianem Rodríguezem i Emiliano Insúą, którzy nadal nie mają konkretnych ofert.
W przypadku Cebolli była lub nadal jest opcja przenosin do Sunderlandu, jednak cały czas nic z tego nie wynika. Urugwajczyk nie chce siedzieć na Vicente Calderón na ławce i szuka miejsca, gdzie mógłby grać więcej. Ma jednak swoje wymagania, przez co nie znaleziono na razie żadnego rozwiązania i niewykluczone, że może on, mimo wszystko, zostać w ekipie Diego Simeone. Emiliano Insúa jednak musi odejść, bo na jego pozycji jest już dwóch piłkarzy, którzy w hierarchii są wyżej od niego.
Nie wiadomo także jak potoczy się sytuacja na środku obrony. Teoretycznie na wypożyczenie miał powędrować José Giménez, jednak w ostatnich dniach coraz bardziej na władze Rojiblancos naciska Toby Alderwiereld, który albo dostanie więcej szans na grę, albo będzie chciał odejść (bardziej prawdopodobne jest wypożyczenie niż transfer definitywny, chyba że nadejdzie interesująca oferta).
Jak donosi AS, Los Colchoneros są zainteresowani Luką Joviciem. 16-latek jest jedną z największych nadziei Crvenej Zvezdy. Mistrzowie Hiszpanii mieli oferować za niego 2.5 miliona euro, jednak Zvezdan Terzić (trener serbskiej drużyny) jest temu przeciwny. Choć klub jest w nieciekawej sytuacji finansowej, to wszyscy zdają sobie sprawę, że ich niezwykle utalentowany napastnik za rok może być warty dwa lub trzy razy więcej. Mimo tego, Atlético Madryt nie chce rezygnować i zamierza walczyć o młodego Serba.
W meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Ligi, Rayo Vallecano zremisowało na własnym terenie z Atletico…
W dniu 22 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas w Madrycie…
W niedzielę 22 września 2024 o godzinie 21:00 na stadionie Campo de Futbol de Vallecas…
Jednym z czwartkowych meczów pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, było spotkanie Atletico Madryt przeciwko RB Lipsk.…
W dniu 19 września 2024 roku o godzinie 21:00, na stadionie Estádio Cívitas Metropolitano w…
Już w czwartek 19 września 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się starcie pomiędzy Atletico…
Zobacz komentarze
Reus + Jurado na lawe, i bede zadowolony.
Dobrze, że nie chcemy kupić Jurado, ale wypożyczenie to opcja bezpieczna. Fajnie, że wynajdujemy młodych graczy za małe pieniądze jeszcze nie okrzykniętych "nowym kimś", przynajmniej ja o nim nie słyszałem. Stosunkowo niska cena jest dodatkowym atutem, bo nie ma wielkiego ryzyka, a w razie rozwinięcia talentu, za kilka lat najpewniej go sprzedamy za 10 razy więcej. Przy tym nie będziemy się dzielić z żadnym Mendesem.
Co do Cebolli, sprawdza się to co przewidywałem już od lipca. Mianowicie, coś mi tak pachniało jego pozostaniem. Gdyby chciał odejść, to ze swoim CV znalazłby ciekawego pracodawcę na korzystnych dla siebie warunkach. Widać, że zmiękł w tej kwestii.
Ten cały Jović nawet nie musiałby barw zmieniać, tylko logo :)
http://tnij.org/jovic
Nawet sponsor z byłego ZSRR nas łączy. Sam grajek fryzurą już do Olivera Torresa chce się upodobnić.
Jeżeli Cebolla faktycznie zostaje, to uważam że nie potrzeba nam już kogokolwiek. Na 4 typowo ofensywne pozycje są: Koke, Turan, Griezmann, Mandżukić, Meksykanin, Raul Garcia, Cebolla, Jurado. 3 skrzydłowych, 2 ofensywnych pomocników, 2 napastników, Garcia od wszystkiego. A w obwodzie kozak Hector, który niedługo już będzie rozpie***lał :D