Fernando Torresa na Vicente Calderon przedstawiać chyba nikomu nie trzeba. Będący aktualnie cieniem samego siebie sprzed lat El Nino wypadł z łask trenerów zarówno w klubie jak i reprezentacji. W swojej ostatniej wypowiedzi napastnik wyraził chęć gry w drużynie Diego Simeone, którego bardzo miło wspomina jeszcze z czasów gdy występowali razem w barwach Rojiblancos.
Zawodnik Chelsea może zostać wymieniony w pakiecie z Thibautem Courtuisem za świetnie spisującego się w tym sezonie Diego Costę, który znajduje się na liście życzeń Mourinho. Zwolennikiem powrotu Torresa na Vicente Calderon jest ponoć sam Simeone. Obchodzący dziś swoje 30. urodziny snajper jest związany kontraktem z The Blues jeszcze przez 2 lata, natomiast w ataku Chelsea szykują sie roszady i Torres ponoć nie znajduje się w planach The Special One na przyszly sezon. Sam El Nino (którego wartość rynkowa oscyluje w granicach 20 mln euro) musiałby zaakceptować kontrakt zdecydowanie niższy niż aktualnie go obowiązuje, aczkolwiek niczego nie wyklucza. –Podziwiam Simeone odkąd graliśmy razem- mówi napastnik. –Bardzo mi pomógł i nauczył być kapitanem. Bardzo wiele się od niego nauczyłem w tym czasie. Zawsze chcę pracować z ludźmi, których podziwiam. Tak było w przypadku Beniteza, Mourinho jak i Luisa Aragonesa.
43 gole w 161 występach w niebieskich barwach to bilans niezbyt porywający i mało zachęcający dla potencjalnego pracodawcy Torresa, aczkolwiek wiadomo, że Vicente Calderon to zdecydowanie najlepsze miejsce, w którym El Nino może się odrodzić i zacząć znów regularnie trafiać. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że pod opieką Cholo tacy piłkarze jak chociażby David Villa czy Raul Garcia dostają wiatru w żagle i nieraz są pierwszoplanowymi postaciami drużyny.
W dniu 22 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas w Madrycie…
W niedzielę 22 września 2024 o godzinie 21:00 na stadionie Campo de Futbol de Vallecas…
Jednym z czwartkowych meczów pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, było spotkanie Atletico Madryt przeciwko RB Lipsk.…
W dniu 19 września 2024 roku o godzinie 21:00, na stadionie Estádio Cívitas Metropolitano w…
Już w czwartek 19 września 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się starcie pomiędzy Atletico…
Paulo Dybala, argentyński napastnik, zdecydował się na pozostanie w AS Romie. Spędzi tam przynajmniej pół…
Zobacz komentarze
Jeżeli ma wrócić, to niech zrobi to po tym sezonie, aby miał szansę odzyskać swój dawny blask. Praca z Cholo zwykle daje zawodnikom wiele, aczkolwiek bywają wyjątki. #adrianlopez #adriancoztobą?
Nie ryzykowałbym z powrotem Torresa, bo oprócz braku skuteczności, ma przy okazji 30 lat. Zablokował się parę lat temu, więc nie ma mowy o chwilowym przestoju.
Bo Diego jest bardzo dobrym piłkarzem, który jeszcze 3 lata pogra na poziomie i przyda ktoś się o jego umiejętnościach w naszej drużynie. Przepracuje całą pretemporadę z drużyną i będzie śmigał jak za dawnych lat. Musimy się wzmacniać i mieć mocny, szeroki skład, jeśli chcemy grać na 3 frontach. Tylko ktoś musi jeszcze "Cholo" wytłumaczyć, że może czasem rotować.
Plus Diego to mój ulubiony piłkarz Atleti obok Koke, więc po części z sentymentu chciałbym, żeby został.
@Chillmos XD
No chyba, że ma za Adriana biegać, to niech będzie.
Po co ten Diego? Żeby Óliver znowu nie grał? Pod względem statystyk jest dokładnie to samo, przy czym u Brazylijczyka może być tylko gorzej, a u Hiszpana tylko lepiej.
Zdecydowanie tak.
Torres -> Adrian
Correa -> Sosa
Baptistao -> Cebolla
Saul -> Tiago
Moya -> Aranzubia
Wykupujemy Courtoisa (albo kogoś innego, jeśli nie styknie kasy), bierzemy Diego na stałe, wracają Mudżin i Óliver - mamy mega pakę na następny sezon.
Zdecydowanie nie.
Ja tam bym chcial go jeszcze zobaczyc na VC
Mamy Godina, możemy spać spokojnie :)