Radamel Falcao Garcia wyznał, że jego inspiracją był włoski napastnik – Filippo Inzaghi, który w zeszłym roku zakończył piłkarską karierę po jedenastu latach spędzonych w AC Milan. Wcześniej legendarny zawodnik reprezentował barwy Juventusu Turyn oraz takich klubów jak Atalanta Bergamo czy Parma.
– Czy to prawda, że prosiłem Mario Yepesa, aby zapytał Inzaghiego o koszulkę Milanu z jego podpisem dla mnie? Oczywiście! – wyznał Kolumbijczyk w rozmowie z Tuttosport.
– Inzaghi jest napastnikiem, którego zawsze bardzo podziwiałem. Swoim stylem inspirował mnie do gry. – dodał El Tigre.
Już wielokrotnie Falcao był łączony z opuszczeniem Vicente Calderon na rzecz lepszego klubu, jednak sam zainteresowany nie myśli o zmianie otoczenia.
– Prawdą jest, że ja i moja żona jesteśmy bardzo zadowoleni z życia w Madrycie. Mam ważny kontrakt jeszcze przez cztery lata, a pytania dotyczące transferu można zadawać dyrektorom klubu lub mojemu agentowi. – wyznał.
26-latek także nie szczędził słów pochwał w kierunku do największych gwiazd całej ligi: Lionela Messiego oraz Cristiano Ronaldo.
– Są to bez wątpienia dwaj najlepsi piłkarze na świecie. Są wielkimi mistrzami. Messi zdobył 50 goli w La Liga w poprzednim sezonie, a Ronaldo 46. Ja tylko zdobyłem 24 i zająłem miejsce za ich plecami. – powiedział.
Rozpoczynający się 15 sierpnia 2024 roku nowy sezon La Liga obiecuje wiele emocjonujących spotkań aż…
Na dzień 6.10.2024 o godzinie 21:00 zaplanowano mecz w ramach hiszpańskiej La Ligi, który odbędzie…
W niedzielę 6 października 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się spotkanie pomiędzy Realem Sociedad…
Choć oczywistym było, że wywiezienie z Lizbony kompletu punktów nie będzie łatwym zadaniem, nikt chyba…
Mecz Ligi Mistrzów pomiędzy Benficą Lizbona a Atletico Madryt odbędzie się 2 października 2024 roku…
W środę, 2 października 2024 roku, o godzinie 21:00 odbędzie się spotkanie pomiędzy Benficą a…
Zobacz komentarze
Nie wspominał nic o tym jak bardzo zawsze chciał grać dla realu?
To powiedział jego popierdolony ojciec, sam Falcao zdementował wieści na Twitterze.
Wiem, widziałem włąśnie! Aupa El Tigre!