Według dziennika MARCA.com, w dzisiejszym pojedynku Atletico Madryt, a Villarreal (3-0) doszło do dwóch spornych sytuacji, po których padły bramki dla ekipy Los Colchoneros.
Pierwsza z nich miała miejsce przy bramce otwierającej wynik tego spotkania. Wówczas świetną piłkę za obrońców w kierunku Adriana Lopeza posłał Tiago Mendes i tu pojawia się pytanie czy hiszpański napastnik był na pozycji spalonej? Jednak zdjęcie powyżej obrazuje, że w tej sytuacji nie widać klarownej pozycji spalonej napastnika Atletico przez co sędzia tego spotkania, Turienzo Álvarez prawidłowo postąpił pozwalając na kontynuacje gry.
Do drugiej spornej akcji doszło w drugiej połowie, kiedy to arbiter główny podyktował rzut karny dla ekipy gospodarzy, po tym jak Gonzalo faulował Falcao. W tej sytuacji Turienzo Álvarez popełnił jednak błąd. Kolumbijski napastnik został obalony przez Urugwajczyka na ziemie jeszcze poza obszarem 16 metrów i tu zamiast przysłowiowego „wapna” dla Los Rojiblancos należał się rzut wolny.
Według doniesień serwisu „Relevo”, Atletico Madryt ma w planach wzmocnienie swojego składu i na celowniku…
W środę, 15 maja 2024 roku, o godzinie 22:00 na stadionie Coliseum Alfonso Pérez odbędzie…
Nadchodząca niedziela, 12 maja 2024 roku, przyniesie kibicom piłkarskim emocjonujące starcie. Atletico Madryt z Celtą…
W sobotę, 4 maja 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Mallorca Son Moix w…
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
Zobacz komentarze
Jak dla mnie obydwie bramki zdobyte nieprawidłowo. Cóż, jeszcze nam się to zwróci z nawiązką :P
Nie wiem jak można widzieć spalonego przy pierwszym golu. Gracze stoją dokładnie w linii z dokładnością do kilku centymetrów - widać to świetnie dzięki linii 16 metra. Spalonego nie powinno tu być.
Natomiast druga sytuacja to faktycznie powinien być wolny - ale w takiej sytuacji IMO również czerwień dla gracza Villarealu.
W pierwszej sytuacji moze byl z 20 centymetrowy spalony ale co z tego? Z duchem gry takie sytuacje powinno sie puszczac.
"Nie wiem jak można widzieć spalonego przy pierwszym golu. Gracze stoją dokładnie w linii z dokładnością do kilku centymetrów - widać to świetnie dzięki linii 16 metra. Spalonego nie powinno tu być."
Spalony liczony jest dla tych części ciała, którymi można zdobyć bramkę. Głowa Adriana jest nieznacznie poza linią obrony, więc jest delikatny spalony. Mimo wszystko, FIFA uczula sędziów, by w takich przypadkach nie odgwizdywać pozycji spalonej.
Wspaniały mecz, w końcu Atletico gra to co grać powinno. Można się przyczepić do kilku niewykorzystanych sytuacji, ale na tle meczów z ubiegłego roku ten wypadł fenomenalnie. Dobry prognostyk ! :D
Tak na marginesie chciałbym się przywitać na tej zacnej stronie :) Od dawna już jestem tutaj częstym gościem, lecz dopiero teraz się zarejestrowałem.
Gdyby sędzia odgwizdał tego spalonego to w znowu pojawiły by się wyzwiska pod jego adresem, a tak wszyscy zadowoleni no i tak ma być. Spalony może bardzo minimalny był, ale ludzkie oko nie może wychwycić tak małego Off sidu, więc zgodnie z duchem gry takie sytułacje powinno się puszczać.
W morde tyle lat gwizdania wbraw faktom przeciwko nam to moze w koncu sie odwroci i troche nam zaczna pomagac...
stali w tym samym miejscu jednak widać pochyloną sylwetkę adriana więc to można potrakotwać już jako spalony, ale tak naprawdę kto się tym przejmuje, ważne 3pkt po świetnym meczu ;]
PS. i znowu piętka Adriana otworzyła drogę do bramki :D
Warto dodać, że sędzia nie zawsze stoi idealnie w linii, a z tego co wiem, gdy sędzia nie jest pewien pozycji spalonej musi kontynuować grę.
Posty nie na temat (moje i Pana Joxera) zostaly usuniete.
Nie ma co zasmiecac newsa.