Diego Simeone został zawieszony na osiem meczów za swoje zachowanie podczas rewanżowego meczu z Realem Madryt w Superpucharze Hiszpanii. Jeden mecz zawieszenia jest za ironiczny gest klaskania podczas schodzenia z boiska. Identyczna kara spotkała go za siedzenie na trybunach, gdzie nie miał prawa przebywać. Dwa mecze zawieszenia otrzymał za protesty, a cztery za uderzenie sędziego technicznego.
Oznacza to, że Cholo nie może być na ławce w czterech spotkaniach w ramach Superpucharu Hiszpanii i w czterech spotkaniach w La Liga. Argentyńczyk najwcześniej poprowadzi swój zespół w szóstej kolejce Primera Divsión. Ponadto Cholo musi zapłacić 4805 euro kary, podczas gdy Atlético Madryt zostało ukarane grzywną w wysokości 2800 euro.
Jeśli klub zamierza odwołać się od tego wyroku, ma na to 10 dni.
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Atletico Madryt i Borussia Dortmund zmierzą się w ekscytującym meczu Ligi Mistrzów. Hiszpańska drużyna Atletico…
Odkryj świat zakładów i gier online dzięki 888Starz app, zaprojektowanej dla nowoczesnych graczy szukających wygody…
Zobacz komentarze
Pamiętajmy, że w międzyczasie Cholo jest też zawieszony na jeden mecz Ligi Mistrzów :>
A może jemu chodzi o gimbusow Atleti, którzy będą do końca roku przeżywać incydent Ronaldo i Godina.
@shiryou: Gimbusi z Realu. Najlepiej ich olać.
Czytam komentarze różnych ludzi dotyczące kary dla Simeone, to aż mnie ******** bierze.
@Dylan, dobrze o tym wiem, dlatego to jest takie wkurwiające.
@borda Bądźmy poważni.
Ciekawe jak udowodnili, że to klaskanie było ironiczne?
A może Cholo zrozumiał, że słusznie został wyrzucony z boiska, dlatego też bił brawo zgadzając się z decyzją sędziego.
@Pujfa Incydentu z Ronaldo nie ma opisanego w protokole meczowym. Jest jedynie zapis, że otrzymał kartkę za uderzenie rywala. Nie ma podstaw do wszczynania jakiegokolwiek postępowania. Zapisy video nie są traktowane jako dowód, bo nie pochodzą z oficjalnej transmisji. Godin może sobie co najwyżej założyć proces cywilny o pobicie.
No jak się chłopaki odwołają to może zmniejszą kare. Najbardziej wkurwiające jest to, że pewnie Ronaldo nic nie spotka za uderzenie Godina. No ale raczej piłkarze mu tego nie zapomną przy najbliższym meczu ligowym.
Pozamiatałeś :D