Diego Simeone: Gdy czujesz się mocny, nogi nadążają za sercem

Wczorajszy Klasyk i występ Messiego: – Villarreal.

 

Mistrzowska druga runda: – Żaden rok nie jest łatwy. Zawsze są sytuacje, z którymi trzeba umieć sobie poradzić. Każdy zespół musi przejść przez różne trudności. Początek sezonu nie był w naszym wykonaniu najlepszy, ale od początku tego roku gramy znacznie lepiej, regularniej. Mam nadzieję, że utrzymamy ten trend.

 

Lepsza końcówka sezonu niż w poprzednich latach: – Widzę to jak co roku. Konkurujemy na naprawdę wysokim poziomie, zarówno pod względem fizycznym, jak i piłkarskim. Mam nadzieję, że jutro w odpowiedni sposób przeciwstawimy się trudnemu rywalowi, który gra systemem 4-4-2 z bardzo kompaktową druga linią, wykorzystując każdy błąd rywali i bazując na kluczowych napastnikach. Musimy nadać meczowi taki rytm, który nam najbardziej odpowiada. Oczekuję, że Calderón będzie żyło tym spotkaniem od początku do samego końca.

 

Zmiana w 2017 roku: – Regularność wyników jest zawsze efektem ciężkiej kolektywnej pracy całego zespołu. Gdy drużyna rośnie w siłę, poszczególni piłkarze także się rozwijają i są lepsi indywidualnie. Największy progres zawodnicy osiągają wtedy, gdy cały zespół stopniowo rośnie w siłę.

 

Trzecie miejsce: – Tak, to nasz cel. Na pięć kolejek przed końcem mamy dobrą sytuację wyjściową, by walczyć o miejsce na podium, o które rywalizujemy z Sevillą. Musimy osiągnąć ten cel jeśli chcemy, by klub nadal się rozwijał.

 

Piłkarze grający nie na swoich pozycjach: – Radzą sobie bardzo dobrze, co wiele mówi o naszym zespole. To grupa piłkarzy, którzy znakomicie ze sobą współpracują w każdej boiskowej sytuacji. Jeżeli zawodnicy są w stanie pozytywnie odpowiadać na poszczególne wyzwania i trudności, to tylko znakomicie świadczy o drużynie jako całości. Gracze rozumieją, że muszą dawać z siebie wszystko i walczyć zwłaszcza wtedy, gdy są zmuszeni grać na nienaturalnej dla siebie pozycji.

 

TAS: – Nie mamy żadnych informacji, więc nie będę dzielił się żadną opinią, nie widząc, co może się wydarzyć.

 

Jonathan dos Santos: – Jest on, Castillejo, Bruno, Trigueros, Soriano. Wszyscy prezentują wysoki poziom. Kilka razy się potknęli, co oddaliło ich od podium, ale ich kadra jest zdolna do tego, by walczyć o najwyższe cele. Mają odpowiednią jakość, hierarchię i świetnych napastników.

 

Zmęczenie: – Ten sezon jest zdecydowanie najtrudniejszy i najbardziej wymagający z uwagi na to, co działo się po zakończeniu ubiegłej kampanii. Do tego wszystkiego dochodzi sporo kontuzji. Zespół zawsze jednak znajduje wyjście z trudnych sytuacji, co świadczy tylko o jego ogromnej wartości. W tej chwili jesteśmy w absolutnie kluczowej fazie sezonu. Potrzebny jest entuzjazm i odpowiednie nastawienie każdego z piłkarzy. Gdy czujesz się mocny, nogi nadążają za sercem.

 

Real i Barcelona: – Musimy poczekać, by zobaczyć, w jaki sposób zakończy się sezon ligowy. Zawsze powtarzam, że jakiekolwiek opinie można wygłaszać dopiero wtedy, gdy jest po wszystkim. Wtedy można analizować wyniki, cyferki, statystyki.

 

Źródło: MARCA