Diego Godín: Czuję się jak kibic Atlético, jestem zobowiązany

Diego Godín był gościem wieczornej audycji w programie radiowym „El Larguero”, który jest nadawany przez Cadena SER. W rozmowie z Urugwajczykiem poruszono wiele aktualnych tematów oraz pytano o przyszłość.

 

Utrata zębów: – W tym tygodniu mam wizytę kontrolną. Muszę trochę poczekać, a później zobaczymy jak to wygląda od strony estetycznej.

 

Odejście Carrasco i Gaitána: – Każdy ma swoje powody i pojechali szukać szczęścia. Prawda jest taka, że otrzymali oferty, którym trudno się oprzeć.

 

Relacje Torres-Simeone: – Normalne, pełne szacunku. Cholo nie prowadzi podwójnego dyskursu. Najgorsze co mogłoby spotkać kibiców, to wybór pomiędzy dwoma największymi idolami klubu. Obaj są świetnymi ludźmi.

 

Fernando Torres:  – Daje przykład każdego dnia. Wielki profesjonalista, bardzo taktowny, z ogromnym szacunkiem do klubu. Nie otrzymuje tyle minut ile by chciał, ale trenuje więcej niż ktokolwiek. Akceptuje rolę zmiennika i nie robi z tego powodu problemów.

 

Ewentualny transfer do Chin: – W tej chwili nie, nie otrzymałem żadnej oferty. Dziś rynek chiński oparty jest na pieniądzach, o których kilka lat temu bym nie pomyślał.

 

Emerytura w Atlético : – Czemu nie? Atlético rozwinęło się i stale rośnie. Planuję przejść na emeryturę w dobrym momencie, a w wieku 40 lat nie jestem w stanie grać w Atlético.

 

Defensywa: – Każdy może zagrać i wszyscy otrzymaliśmy dużo minut i wciąż jesteśmy najlepszą obroną w Europie. Mam coś co sprawia, że moi koledzy czują się lepiej.

 

Odnowienie kontraktu: – Mam kontrakt, więc jestem spokojny. Nie myślę o odejściu na emeryturę.

 

Barcelona: – Dominują i grają swobodnie. Messi robi co chce i kiedy chce.

 

Oferty: – Manchester City złożył mi propozycję w 2015 roku, ale miałem inne priorytety.

 

Costa: – Świetny fizycznie i bardzo konkurencyjny. Otrzymał żółtą kartkę, by po chwili przejąć piłkę i zdobyć bramkę. Ma to coś, co czyni lepszym.

 

Griezmann: – Świetnie uzupełnia się z Costą. Na boisku wygląda na szczęśliwego. Kiedy Antoine ma się dobrze, prowadzi drużynę, asystuje, zdobywa bramki.

 

Griezmann i Cholo niezastąpieni?: – Obaj, choć Cholo ugruntował wzrost klubu w ostatnich latach. Z pewnością piłkarzy łatwiej zastąpić niż trenera, który spędził w klubie wiele lat i od nowa pchał go do przodu.

 

Pożegnanie: – Chciałbym grać tutaj wiele lat, mieć mecz pożegnalny i wiedzieć, że odszedłem w dobrej formie.

 

Przyszłość: – Dziś inaczej patrzę na treningi, lecz nie myślę o szybkim zostaniu trenerem z całą odpowiedzialnością, która się z tym wiąże.

 

Idol: – Czuję się ważny i doceniany. Czuję się jak fan tego klubu. Gram tu dłużej niż gdziekolwiek indziej. Czuję się przez to zobowiązany.