Atletico musi rozwiązać problem nadwyżki zawodników bez obywatelstwa z kraju UE przed nadchodzącym sezonem. Diego Costa i Eduardo Salvio walczą o ostatnie wolne miejsce (pozostałe dwa zajmują Falcao i Miranda) i na tę chwilę Argentyńczyk wydaje się być na prowadzeniu. Brazylijski napastnik musiał już raz opuścić klub z tego powodu, udając się na wypożyczenie do Rayo Vallecano. Natomiast udana końcówka sezonu w wykonaniu 'Toto’ spowodowała, że Simeone chce wykorzystać jego umiejętności także w nadchodzących rozgrywkach.
Dyrekcja sportowa Atletico skupia się obecnie na formowaniu przednich formacji na przyszły sezon. Przy założeniu, że Falcao i Adrian zostaną nad Manzanares, Jose Luis Caminero musi dokończyć kompletowanie ataku Los Colchoneros.
Diego Costa, mimo już prawie pięciu lat spędzonych w Hiszpanii, nadal ma kłopoty z uzyskaniem obywatelstwa. Postępowanie przed nacjonalizacją zawodnika jest już bardzo zaawansowane, jednak wbrew temu co sądzono, papierkowa robota nie zakończy się do początku sezonu.
Z dwójki cudzoziemców w tej chwili w lepszej sytuacji jest Salvio. Atletico otrzymało za Argentyńczyka oferty z Włoch, także Benfica wyraziła konkretne zainteresowanie, jednak wszystkie te propozycje zostały odrzucone. Głównym zwolennikiem 'Toto’ jest Simeone. Od przybycia 'Cholo’ jego pozycja w drużynie znacznie się poprawiła. Zaufanie trenera, którego bardzo potrzebował, wykorzystał na boisku. Dlatego Simeone uważa go za kluczowy element projektu nowej drużyny i chce go zatrzymać.
Wybór Salvio kosztem Costy powoduje jednak kolejny problem dla Atletico. Jeżeli Argentyńczyk zostanie, klub będzie zmuszony zakontraktować trzeciego napastnika. W minionym sezonie Falcao i Adrian byli kluczowi dla zespołu, który w wypadku ich absencji boleśnie to odczuwał, gdyż nie było dla nich solidnych zmienników. Na Calderon wszyscy chcą uniknąć powtórzenia się tej sytuacji, dlatego jeśli Diego Costa odejdzie, to z pewnością inny zawodnik przywdzieje czerwono-białą koszulkę. Turek Burak Yilmaz jest tego obecnie najbliżej.
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
Zdecydowanie jak dla mnie Salvio : )
Ja lubię ich mniej więcej tak samo. Szkoda, że obaj nie mogą zostać. Uszanuję decyzje klubu.
Zdecydowanie zostawic Salvio
Ta najlepiej posprzedawać wszystkich młodych zawodników i nakupić przeciętniaków. Pytanie kogo sprzedamy za 4,5 lat aby uzyskać kasę na transfery.
Zgadzam się z Niemcem w kwestii sportowej,wyżej cenię Salvio. Jeżeli jednak ktoś rzygnie za niego 15-20 mln to powinien odejść. Nie jesteśmy potentatem finansowym i tyle.
Nie jestem zwolennikiem DC22 (wiem, narażam się wielu userom:P). Jeżeli ktoś wyłoży normalne pieniądze za to drewno pchać bez oporów, i tak nie ma potencjału, żeby zostać niewiadomo jakiej klasy grajkiem, a Salvio jest bardziej wszechstronny. Ja bym brał Argentyńczyka, no ale pewnie za Coste max. 5-6 baniek wyciągniemy, więc będą woleli opchnąć Salvio...
@kolsi Atletico: któryś z nich musi odejść, ojro potrzebne od zaraz. Wolałbym, żeby odszedł Costa, w sumie macie z Paparothem rację, że logicznie byłoby zatrzymać Costę, ale po prostu jakoś tego Toto lubię. Może to ta fota z urodzin ;D
Costa zostaje Salvio na wypożyczenie do stycznia (do tego czasu Diego dostanie obywatelstwo) lub sprzedać jeśli przyjdzie oferta min 15mln ojro. Przyszedł Cristan także w razie wu to go zastąpi wchodząc z ławki.
Na ''szpice'' wejść może Adrian, tak jak było w reprezentacji.
W minionym sezonie mieliśmy Pedro i nie wiele z tego wynikało. Jestem pewny, że Diego Costa więcej by zdziałał niż Borja, chodzi też o to żeby mieć pewną jakość na zmianie. Nie tak, że jak Falcao nie może grać w ważnym meczu to wchodzi niedoświadczony zawodnik, kompletnie bez ogrania.