Jak informuje jeden z hiszpańskich dzienników, sztab Atlético podjął decyzję o ściągnięciu nowego bramkarza. W obliczu problemów z kolanem Miguela Ángela Moyi, który będzie pauzował przez najbliższe dwa miesiące, klub z Vicente Calderón chce pozyskać kogoś, kto zostanie zmiennikiem Jana Oblaka.
Do zamknięcia okienka pozostały dwa tygodnie, jednak nad Manzanares wierzy się, że uda się przez ten czas zakontraktować dobrego i doświadczonego golkipera. Po wypożyczeniu Axela Wernera do Boca Juniors, jedyną alternatywą pozostał Bernabé Barragán, który w oczach Diego Simeone nie jest jednak odpowiednim zawodnikiem do roli bramkarza numer dwa w pierwszym zespole.
Tym samym Rojiblancos będą przez najbliższe dni uważnie monitorować i sprawdzać rynek transferowy, by znaleźć odpowiedniego kandydata. Po dojściu do pełni zdrowia Miguela Ángela Moyi będzie miał on walczyć z doświadczonym Hiszpanem o miejsce na ławce rezerwowych, a dodatkowa wewnętrzna konkurencja ma pozytywnie wpłynąć na poziom prezentowany przez bramkarzy.
Źródło: AS
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
Moglibyśmy pozyskać albo Ivana Cuellara aby wzmocnić ideę #inowychowankowie lub też odkupić od Valencii Diego Alvesa, który czysto sportowo byłby kapitalnym rozwiązaniem. Alves rewelacyjnie broni karne, to jest fundamentalna zaleta Brazylijczyka, mogłaby być remedium na naszą niemoc w tym elemencie gry.
@lamberry Można wziąć Alvesa, tylko pytanie po co? Bez sensu żeby taki Akces marnował sobie karierę siedząc na ławce
Jeśli Diego Alves ma gdzieś siedzieć na ławie to niech to będzie Barcelona. Przynajmniej wypełni sobie kieszenie pieniędzmi i pucharami.
@mangoł, żebyśmy nie płakali po kolejnych karnych w Lidze Mistrzów, bo spoglądając na naszą ofensywną grę w pretemporadzie odnoszę wrażenie, że będziemy mieli powtórkę z rozrywki w tym roku.