Kategorie: Główne newsy

Czas na zmiany: Simeone, cabrón – dimisión y sal del Calderón!

Po wczorajszym blamażu jestem zażenowany bardziej niż kiedykolwiek indziej w moim życiu. Wiele razy czułem wstyd, jednak dopiero ten jeden katastrofalny wieczór sprawił, że poczułem, co to znaczy naprawdę stracić chęć do życia. Wstyd, hańba i frajerstwo. Za cyrk i grę na poziomie juniorów Tęczy Biskupiec możemy oczywiście podziękować wielmożnemu Diego Simeone. Trenerowi tak słabemu, że nawet Brendan Rodgers to przy nim pierdolony geniusz. W końcu wyszło szydło z worka – Błażej Augustyn miał całkowitą rację.

Już pod koniec grudnia 2011 roku – gdy władze klubu ogłosiły podpisanie kontraktu z Cholo  – wiedziałem, że to nie ma prawa się udać. Zatrudniać gościa z jakichś futbolowych peryferii? Kim on w ogóle jest? Czego tutaj chce? Drużyna w totalnej rozsypce, a Enrique Cerezo bawi się w dawanie szansy jakimś futbolowym laikom, jakimś totalnym ignorantom. 0-0 z Málagą w jego debiucie na ławce trenerskiej było jasną przesłanką – to nie może się udać.

Niestety wczoraj pan Argentyńczyk dał popis swojej zerowej wiedzy taktycznej. Zdecydowanie było widać, że absolutnie nie wie, jak zabrać się za Królewskich. Strach w oczach porównywalny z tym jaki za każdym razem zagląda w oczy Stefanowi Huli, kiedy siada on na belce startowej. W obu przypadkach końcowy efekt jest taki sam – żenada i śmiech politowania ze strony rywali.

Jako długoletni fan futbolu i weteran Football Managera oraz Pro Evolution Soccer doskonale widziałem każdy jeden błąd Diego Simeone. Był bezradny i nie miał planu na derby. Miotał się przy linii, podczas gdy ja z zamkniętymi oczami dokonałbym lepszych zmian. Przecież każdy wie, że na takie mecze wychodzi się ustawieniem 3-4-3, by od samego początku przycisnąć Real, strzelić trzy gole w 10 minut i kontrolować spotkanie do ostatniego gwizdka.

Gabi za Saúla w przerwie? To były jakieś piłkarskie jaja! Kto normalny zmienia słabo grającego zawodnika już po 45 minutach? W dodatku wpuszczając za niego jakieś totalne beztalencie, które potyka się o własne nogi. Powinien wejść Torres za Mirandę! Po zdjęciu Antoine’a Griezmanna wyłączyłem w żałobie telewizor na pięć minut, bo nie mogłem już znieść tej farsy. Od kiedy Atlético się tak cofa? Od kiedy oddaje inicjatywę, czekająć na błąd, by kontrować? Tak grają bojaźliwe pizdy, a przecież trzeba cisnąć frajerów!

Po czerwonej kartce dla Ardy Turana Diego Simeone zwariował kompletnie. Kto inny wpuściłby stopera za pomocnika, by bronić wyniku do karnych? Jakiś kompletny gamoń, przecież dzięki wyrzuceniu Turka było więcej miejsca na boisku! Trzeba było to wykorzystać! Wirtuoz Cani powinien zmienić Jana Oblaka, a bramkarzem lotnym uczynić Mirandę. U mnie na zajęciach z WF-u to zadziałało i ograliśmy tak drugoklasistów 4-1! Nie chcę już mówić, że w Football Managerze dzięki takiemu manewrowi ograłem Bayernem Dynamo Drezno 9-0. Lewandowski strzelił wtedy 5 goli, a ile strzelił wczoraj Mario Mandžukić? No właśnie.

Dziwię się, że na oficjalnej stronie klubu nie ma jeszcze informacji o dymisji Diego Simeone. To jakaś żenada, przecież odpaść z Realem to gorzej niż dostać po mordzie od Dawida Ozdoby. Tylko skończeni idioci odpadają w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Do tego po bramce Javiera Hernándeza. Nic, tylko zapaść się pod ziemię, panie Cholo. Nic pan już z tym zespołem nie zrobi, wystarczająco pan nam napsuł krwi.

Wystarczy, że jeszcze przez długie lata nie pozbędziemy się pana durnych fanaberii. Co to za filozofia partido a partido? Kto takie głupoty wymyśla? Powtarzacie utarte frazesy jak mantrę i myślicie, że to działa? Że zdobyliście mistrzostwo remisem na Camp Nou? Co to za wyczyn niby? Celta i Valencia potrafią tam wygrywać. Szach mat, frajerze! Niby co, mam być wdzięczny za jakieś pożałowania godne tytuły zdobyte na farcie? W Football Managerze zdobywam tyle samo w pół roku, robiąc przy okazji o wiele lepsze transfery. No, ale jak już wiemy, Diego Simeone nie zna się na niczym. NA NICZYM.

Niestety Cholo już nie zmienimy. Zostajemy z fatalnym trenerem, który nie zna się na niczym. Będziemy cierpieć tak długo, jak długo on będzie dumnie odgrywał rolę trenera, w której lepiej sprawdziłby się Jerzy Engel. On jest myślicielem, on wie, że trzeba było strzelić gola. Że Rojiblancos nie awansowali, bo nie zdobyli bramki. Kiedy Diego Simeone dojdzie do tak rozbudowanych wniosków? Oczywiście, że nigdy.

Aż ciarki mnie przechodzą, gdy myślę o następnych meczach. Utrzymamy może trzecie miejsce, ale to przecież jak naplucie w ryj. Granada strzeliła gola na Santiago Bernabéu, a my co? Nawet tak prostej rzeczy nie potrafimy zrobić. Żenada do kwadratu. Panie Cholo, kończ waść, wstydu oszczędź. Przez pana tylko przepuszczamy kolejne szanse, zero rozwoju, zero sukcesów, zero powodów do radości.

Mogę jedynie ukryć twarz w dłoniach i liczyć, że gdy odsłonię oczy, będe już w innej, lepszej rzeczywistości i w końcu zobaczę na ławce Colchoneros kogoś, kto zna się na rzeczy. Kogoś, kto potrafi wygrywać. A nie tę argentyńską szmatę bez bladego pojęcia o piłce nożnej. Po całonocnych analizach wniosek jest prosty – żeby wygrać, trzeba zdobywać bramki. Mecz można albo wygrać, albo przegrać, albo zremisować. Co w tym tak trudnego do zrozumienia? Szkoda, że żyjemy w świecie pełnym niesprawiedliwości, gdzie jakiś Juventus za nic awansuje sobie i awansuje. Przecież wszystko powinno być losowane w drodze demokratycznego głosowania, a finalistów powinniśmy znać już we wrześniu.

 

Adios, senor Simeone! *wyciąga białą chusteczkę i macha nią do zdjęcia na monitorze*

Dylan

Zobacz komentarze

  • Tekst śmieszny, bardzo fajnie napisany. Miło poczytać, ale dziś nie jest Dzień Niewiniątek, więc mi się nasuwa pytanie, jakie kiedyś zadał Hubert Urbański: "To jest tak, jak z wysyłaniem małpy w kosmos - fajnie, śmiesznie, tylko po co?"

  • hahaha już widze jak na canal + to łykają i mówią, że kibice mają dość Simeone :d hahah :d

  • Ja też wolałem Atletico za Manzano. Wielka szkoda ,że Cholo pozmieniał tamte koncepcje bo były słuszne. W końcu na pewno byśmy zajęci to 3 miejsce w La Liga! A tak już rzygam tą wyrównaną walką z najlepszymi, seriami bez porażek w derbach Madrytu, ekscytacją przy losowaniach LM, i w ogóle od tych tytułów to już mnie głowa rozbolała. Kiedyś to był spokój: ani LM ani LE, regularne wpierdol od Srealu i Farcy i statyczne oglądanie wyrównanych pojedynków z Mallorcą. Gdzie te czasy? Popieram wniosek o zwolnieniu Cholo z całą stanowczością!

  • Ja do Cholo i do zarządu nic nie miałem, dopóki Cebolla u nas grał, ale w momencie gdy ogłoszono, ze odchodzi to wiedziałem, że sezon jest stracony i tylko czekam aż wszyscy ogłoszą dymisje ...

Polecane posty

Rayo Vallecano 1:1 Atletico – skrót meczu (WIDEO)

W meczu 6. kolejki hiszpańskiej La Ligi, Rayo Vallecano zremisowało na własnym terenie z Atletico…

14 godzin temu

Rayo Vallecano – Atletico Madryt typy, kursy, zapowiedź (La Liga, 22.09)

W dniu 22 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas w Madrycie…

2 dni temu

Rayo Vallecano – Atletico gdzie oglądać? Transmisja | 22.09.2024

W niedzielę 22 września 2024 o godzinie 21:00 na stadionie Campo de Futbol de Vallecas…

2 dni temu

Co za końcówka! Atletico Madryt 2:1 RB Lipsk – skrót meczu (WIDEO)

Jednym z czwartkowych meczów pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, było spotkanie Atletico Madryt przeciwko RB Lipsk.…

3 dni temu

Atletico Madryt – RB Lipsk typy, kursy, zapowiedź (Liga Mistrzów, 19.09)

W dniu 19 września 2024 roku o godzinie 21:00, na stadionie Estádio Cívitas Metropolitano w…

5 dni temu

Atletico – RB Lipsk gdzie oglądać? Transmisja | 19.09.2024

Już w czwartek 19 września 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się starcie pomiędzy Atletico…

5 dni temu