Już dziś na Camp Nou będziemy świadkami prawdopodobnie niezwykle fascynującego meczu, w którym FC Barcelona podejmie Atletico Madryt. Pojedynek lidera z wiceliderem zawsze wzbudza wiele emocji. Tym razem, pośród wielu indywidualnych starć, dojdzie do rywalizacji, którą hiszpańskie gazety określiły mianem Copa America. Jej bohaterami będą dwaj stoperzy Rojiblancos – Diego Godin i Miranda – oraz napastnik Dumy Katalonii – Leo Messi. To południowoamerykańskie trio najczęściej powinno gościć na ekranach telewizorów i najpewniej to właśnie od wyniku tego pojedynku zależeć będzie końcowy rezultat.
Dwójka środkowych obrońców Los Colchoneros jest jedną z najbardziej zgranych par w całej La Liga. W obecnym sezonie Primera Division Urugwajczyk opuścił zaledwie 45 minut, podczas gdy Brazylijczyk ze względu na kartki musiał pauzować w jednym spotkaniu. Przez resztę tego czasu wspólnie pracowali oni na to, by Atletico Madryt nie traciło zbyt wielu bramek, dzięki czemu defensywa Rojiblancos jest teraz jedną z najlepszych w całej lidze. Dziś jednak czeka ich najważniejszy w tym roku sprawdzian. Muszą zatrzymać Leo Messiego. Godin dość często mierzy się z nim w spotkaniach reprezentacji, gdyż Urugwaj gra z Argentyną bardzo często. Miranda nie ma takiego szczęścia, bowiem wciąż nie znalazł on uznania w oczach selekcjonera brazylijskiej drużyny narodowej.
Powstrzymanie gracza FC Barcelony będzie jednak graniczyło z cudem. La Pulga wyjątkowo dobrze radzi sobie w starciach z Los Colchoneros. Do tej pory przeciwko drużynie z Vicente Calderon wystąpił on 14 razy, strzelając w tym czasie aż 18 goli. 15 z nich padło w La Liga (10 na Camp Nou, 5 w Madrycie), a 3 w Copa del Rey (w stolicy Hiszpanii). W poprzednim sezonie Messi zaliczył hat-trick w wygranym 5:0 meczu u siebie, a w drugiej części sezonu na wyjeździe zdobył bramkę na wagę zwycięstwa Blaugrany (2:1). Dodatkowo jest on teraz w wyśmienitej formie i na pewno jego celem jest przekroczenie granicy 90 goli w tym roku, do czego brakuje mu 2 trafień.
Szczerze mówiąc śmiem wątpić, że duet Godin – Miranda całkowicie powstrzyma argentyńskiego zawodnika. Warto jednak zauważyć, że południowoamerykańskich piłkarzy będzie na boisku o wiele więcej: Filipe, Diego Costa i Radamel Falcao w Atletico oraz Adriano w FC Barcelonie, a niewykluczone, że u gospodarzy w wyjściowym składzie pojawi się także Alexis Sanchez lub Javier Mascherano.
W dniu 22 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio de Vallecas w Madrycie…
W niedzielę 22 września 2024 o godzinie 21:00 na stadionie Campo de Futbol de Vallecas…
Jednym z czwartkowych meczów pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, było spotkanie Atletico Madryt przeciwko RB Lipsk.…
W dniu 19 września 2024 roku o godzinie 21:00, na stadionie Estádio Cívitas Metropolitano w…
Już w czwartek 19 września 2024 roku o godzinie 21:00 odbędzie się starcie pomiędzy Atletico…
Paulo Dybala, argentyński napastnik, zdecydował się na pozostanie w AS Romie. Spędzi tam przynajmniej pół…