Cholo: Wiem, kto zagra na prawej obronie, choć będzie to dla niego nowość

Strach przed meczem: – To uczucie, które towarzyszy mi przy okazji każdego meczu. Przed każdym spotkaniem się wyłączam i czuje normalną presję i odpowiedzialność związaną z reprezentowaniem tego klubu i oczekiwaniami kibiców. Zawsze jest to obecne. Nie ma znaczenia, czy gramy z Realem, Las Palmas, czy z Leganés.

 

Sędziowie: – Wszyscy wiemy, że nie jest łatwo sędziować mecze. Im większa presja, tym trudniej jest nie popełnić żadnego błędu. Mam nadzieję, ze praca arbitra nie zaważy na tym dwumeczu. To najlepsze, co może nas spotkać. Wierzę, że sędzia stanie na wysokości zadania.

 

Oczekiwania: – Wyobrażam sobie, że Real będzie starał się naciskać na nas i wywierać presję od samego początku, by spróbować zadać nam jakiś bolesny cios. Wiele zależeć będzie od tego, czy zagra Isco, James, czy Asensio. Musimy być silni i grać tak, jak będzie nam wygodnie.

 

Zidane: – Jego praca jest spektakularna. Przejął zespół w środku sezonu i musiał zmierzyć się z wieloma problemami, musiał stworzyć drużynę na nowo. Zbalansował emocje piłkarze, dzięki czemu konkurują na najwyższym poziomie.

 

Saúl: – Zawsze był środkowym pomocnikiem i teraz gra tam, gdzie czuje się najlepiej. Umieszczaliśmy go na lewej lub prawej stronie, ale jego miejsce jest w środku. Ma dobry strzał z dystansu, świetnie gra głową, dużo biega i potrafi grać na odpowiedniej intensywności. Zarówno teraz, jak i w przyszłości będzie wartościowym i ważnym piłkarzem, o ile cały czas będzie chciał się rozwijać.

 

Dwumecz: – Nie jestem w stanie przewidzieć jego wyniku. Mam nadzieję, że będzie to zacięta rywalizacja, w trakcie której będzie mieli okazję, by wykorzystać nasze atuty. Postaramy się wykorzystać każdą wolną przestrzeń, choć wiemy, iż Real zdaje sobie sprawę, że rewanż będzie na Calderón i na pewno robią wszystko, byśmy nie mieli przed nim dobrej pozycji wyjściowej.

 

Prawa obrona: – Mam całkowitą jasność, kto zagra na tej pozycji. Absencje mają swoje znaczenie, bo dla tego piłkarza będzie to swego rodzaju nowość. Trzeba jednak pamiętać, że futbol to gra zespołowa. Może brakować jakiegoś piłkarza, ale nigdy nie może zabraknąć drużyny.

 

Zamysł: – Jutro na boisko wybiegnie zespół, który będzie rywalizował i walczył tak, jak zrobiłby to każdy kibic Atlético Madryt.

 

Źródło: AS

Dylan

Polecane posty

Liverpool chce pomocnika Atletico Madryt

Liverpool zintensyfikował swoje działania na rynku transferowym. Skupił się na wzmocnieniu środka pola.Klub miał nadzieję…

3 dni temu

Betis 1:0 Atletico Madryt – skrót meczu: Marazmu ciąg dalszy

Atletico Madryt przegrywa na wyjeździe z Realem Betis 0:1, w meczu 11. kolejki La Liga.…

5 dni temu

Betis – Atletico gdzie oglądać? Transmisja | 27.10.2024

Spotkanie Betis kontra Atletico Madryt odbędzie się w niedzielę, 27 października 2024 roku o godzinie…

6 dni temu

Atletico – Lille gdzie oglądać? Transmisja | 23.10.2024

W środowy wieczór, o godzinie 21:00, będziemy świadkami emocjonującego spotkania 3. kolejki fazy ligowej Ligi…

1 tydzień temu

Barcelona – Atletico Madryt w… USA?

Javier Tebas, szef La Liga, mówi o grze w Stanach Zjednoczonych. "Daily Mail" pisze, że…

1 tydzień temu

Barcelona – Atletico Madryt w… USA?

Javier Tebas, szef La Liga, mówi o grze w Stanach Zjednoczonych. "Daily Mail" pisze, że…

1 tydzień temu