Kategorie: Główne newsy

Cerezo wątpi w Diego, Monaco przebija Atletico, Galatasaray chciałoby Ardę

Pora na kolejną porcję transferowych doniesień, jakie serwują nam dziś hiszpańskie gazety. Transfer Diego do Atletico Madryt wydaje się coraz mniej prawdopodobny, o czym zdaje się doskonale wiedzieć Enrique Cerezo. Prezydent Rojiblancos wyznał niedawno: – Będzie go bardzo trudno pozyskać, wiem o tym. To jednak nie oznacza, że siedzimy bezczynnie. Do rozpoczęcia sezonu jeszcze wiele czasu, dlatego cały czas poszukujemy nowych rozwiązań na pozycji rozgrywającego.

 

Nowy zawodnik na tej pozycji przydałby się tym bardziej, że podopieczni Diego Simeone będą grali w Lidze Mistrzów, a końcem sierpnia czeka ich dwumecz o Superpuchar Hiszpanii, w którym zmierzą się z FC Barceloną. – Mam nadzieję, że czeka nas kolejny świetny sezon. Nasza drużyna bardzo dobrze łączy pracę z entuzjazmem i odpowiednim nastawieniem, ambicją, motywacją. Mamy wspaniałego trenera, z którym chcemy współpracować jak najdłużej – wyznał Cerezo.

 

Prezydent Atletico Madryt wypowiedział się także na temat finału Pucharu Konfederacji. – Hiszpania zrobiła to, co miała zrobić, czyli awansowała do finału, co było już samo w sobie sporym sukcesem. Co prawda dość wyraźnie przegrała z Brazylią, ale myślę, że nie ma powodów do niepokoju. La Roja jest cały czas bardzo silna i będzie głównym faworytem do złota na Mundialu.

 

 

To, że Jeremy Toulalan odejdzie z Malagi jest tak pewne jak to, że Robert Lewandowski nie strzeli gola dla reprezentacji Polski w najbliższych 20 meczach. Niewiadome jest tylko to, w jakim klubie Francuz będzie grał w przyszłym sezonie. Choć Rojiblancos bardzo mocno o niego zabiegają, a sam zawodnik chciałby grać na Vicente Calderon, to Andaluzyjczycy o wiele bardziej chcą dogadać się z AS Monaco, które wykłada na stół o wiele większą kwotę.

 

Michael Manuello, agent doświadczonego pomocnika, wyznał wczoraj, że najbliżej sprowadzenia jego podopiecznego są trzy kluby – poza dwoma już wymienionymi jest jeszcze Stade Rennes. Prezydent Malagi, Vicente Casado, od poniedziałku przebywa w Monako, gdzie próbuje dogadać się z tamtejszym klubem. Stawia to pod dużym znakiem zapytania przejście Toulalana do Atletico Madryt.

 

W czym leży problem? Oczywiście w gotówce. Klub z Ligue 1 wykłada na stół 5.000.000 €, a kolejne 3.000.000 € mogłyby powędrować do Andaluzji w zależności od różnych zapisów w umowie. Taka oferta odpowiada Hiszpanom o wiele bardziej, szczególnie że ci nie byli zadowoleni z warunków proponowanych przez Los Colchoneros, którzy chcą przede wszystkim rozłożenia płatności w czasie.

 

AS Monaco jest w stanie także zagwarantować Toulalanowi takie same zarobki jakie miał w Maladze. Tutaj jednak Atletico Madryt nie stoi na straconej pozycji, bo z racji możliwości gry w Lidze Mistrzów piłkarz zdecydował się na obniżenie swojej pensji. Jak zakończy się cała ta sprawa? Tego powinniśmy dowiedzieć się w przeciągu kilku najbliższych dni.

 

 

Czas na trochę futbolowego science-fiction, bo inaczej tej informacji nazwać nie można. Chociaż Arda Turan wyraźnie powiedział, że zostaje w stolicy Hiszpanii, to tureckie media wcale nie zamierzają się tym przejmować i donoszą, że ich rodak mógłby wrócić tego lata do Galatasaray. Na jakiej zasadzie? Cóż, to wszystko jest bardzo proste.

 

Jose Mourinho, który wrócił już do Chelsea, bardzo chciałby widzieć w swojej drużynie Wesleya Sneijdera. Tym samym Holender miałby powędrować ze Stambułu do Londynu, a w tureckiej drużynie miałby go zastąpić właśnie pomocnik Rojiblancos. Jest to oczywiście kompletnie niemożliwe i wydaje się, że jeśli Galatasaray chce przyklepać umowę z The Blues, to będzie musiało poszukać sobie innego rozgrywającego.

 

 

Dylan

Zobacz komentarze

  • Co do Turana to wydaje mi się to faktycznie niemożliwe. Ale Turki kasy mają dużo, mogliby zaoferować Ardzie taki kontrakt na jaki nas po prostu nie stać. A w Galacie też ma regularną grę w LM, powrót do ojczyzny... Nie takie rzeczy się na świecie już działy, ale też w to nie wierzę :D

  • Arda się dobrze u nas czuje, jestem pewien, że zostanie jeszcze minimum sezon, a nie wykluczone, że zabawi na dłużej, jeśli dalej będzie nam szło całkiem nieźle.

Polecane posty

Atletico – Lille gdzie oglądać? Transmisja | 23.10.2024

W środowy wieczór, o godzinie 21:00, będziemy świadkami emocjonującego spotkania 3. kolejki fazy ligowej Ligi…

3 dni temu

Barcelona – Atletico Madryt w… USA?

Javier Tebas, szef La Liga, mówi o grze w Stanach Zjednoczonych. "Daily Mail" pisze, że…

3 dni temu

Barcelona – Atletico Madryt w… USA?

Javier Tebas, szef La Liga, mówi o grze w Stanach Zjednoczonych. "Daily Mail" pisze, że…

3 dni temu

Atletico Madryt – Lille typy, kursy, zapowiedź (Liga Mistrzów, 23.10)

Mecz Atletico Madryt vs. Lille, zaplanowany na 23 października 2024 roku o godzinie 21:00, odbędzie…

3 dni temu

Atletico Madryt 3:1 Leganes – skrót meczu: Atletico odmienione po przerwie!

Atletico Madryt pokonuje Leganes 3:1, w meczu 10. kolejki La Liga. Pierwsza połowa absolutnie jednak…

5 dni temu

Atletico Madryt – Leganes: kursy, typy, zapowiedź (La Liga, 20.10)

W najbliższą niedzielę, 20 października 2024 roku, o godzinie 16:15, na stadionie Riyadh Air Metropolitano…

6 dni temu