Hiszpański trener, Rafael Benitez ponownie jest łączony przez media do objęcia posady w Atletico Madryt. Jak wiadomo obecnie klub z Vicente Calderon przeżywa wielki kryzys, a posada Gregorio Manzano wisi na włosku. Były trener Interu Mediolan był obecne wczoraj na towarzyskim meczu pomiędzy Anglią, a Hiszpanami (zwycięstwo Anglików 1-0). Po zakończonym spotkaniu udzielił wywiadu, w którym nie chciał się wypowiadać na temat objęcia ekipy Los Colchoneros.
„Nie chcę się wypowiadać na ten temat, ponieważ szanuje trenera i całą jego pracę. Nie warto wierzyć we wszystkie plotki”- powiedział Benitez.
Rafa jak nazywany jest w świecie futbolu wyjawił, że chciałby przejąć zespół, z którym będzie mógł walczyć o trofea. „Przejąłbym zespół, z którym będę wstanie walczyć o trofea. Będzie to trudne zadanie, jednak w takich sytuacjach ważna jest cierpliwość”- przyznał.
Mecz bez gola w końcówce, meczem straconym - Atletico Madryt zatrzymuje Real na Metropolitano Stadium!…
W niedzielę, 29 września 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie zmierzą…
W dniu 29 września 2024 roku o godzinie 21:00 na Estadio Cívitas Metropolitano w Madrycie…
Atletico Madryt w samej końcówce zapewnia sobie zwycięstwo nad Celtą Vigo, w meczu siódmej kolejki…
Mecz Celta Vigo vs. Atletico Madryt, zaplanowany na 26 września 2024 roku o godzinie 21:00,…
W czwartek, 26 września 2024 roku, o godzinie 21:00 na Estadio de Balaídos w Vigo…
Zobacz komentarze
Nie przyjdzie, mozecie byc spokojni
Simeone byłby chyba najlepszym wyborem, zaraz po Arragonesie. Ale na bezrybiu... Simeone ma świetne stosunki z Gargamelem. To byłoby coś
do Hiszpanii pasuje bo jest Hiszpanem.
ja nie jestem urzeczony jego warsztatem trenerskim i twierdze ze trenerem jest jak setki innych. słaby od strony transferów, ale z drugiej strony niektórzy piłkarze pod jego wodza grali jak z nut.
Simeone, Blanc, Deschamps, Spalletti kogoś z nich chętnie bym u nas zobaczył na ławce trenerskiej
a może trzeba się przyglądać sytuacji Probierza w Arisie
quaresma,
Z Liverpool'em może nie zdobył mistrzostwa kraju. Ale pragnę Ci przypomnieć że w lidze hiszpańskiej radził sobie bardzo dobrze. Awans do Primera z Extremadurą Almendralejo, a potem z CD Tenerife Santa Cruz.
Plus 2 mistrzostwa Hiszpanii i zwycięstwo w UEFA z Valencią to chyba wystarczający dowód na to, że akurat do Hiszpanii Rafa pasuje
tyle pamiętasz z jego sukcesów Jawor??
Atletico nie jest potrzebny żaden genialny strateg, tylko człowiek który będzie w stanie zżyć ze sobą chłopaków aby tym chciało się grać... Nie uważam ze Rafa ma takie cechy.
Dla mnie trener który przyjdzie powinien przede wszystkim mieć pomysł na Atleti w aktualnym składzie, i nie żądać drogich transferów. Mamy w tym momencie cholernie mocny skład, myślę że najmocniejszy od wielu lat. Potrzebujemy tylko (albo aż...) trenera który będzie umiał zagrzać chłopaków do walki i umiejętnie prowadzić rotację. Jeżeli Benitez miałby przyjść i wymieniać pół drużyny dla swojej wizji, to jestem na nie.
Chcę widzieć w Atleti gościa, który sprawi ż e zawodnicy będą dawali z siebie 100% w każdej sytuacji i z każdym przeciwnikiem. Dla mnie to właśnie jest słaby punkt Manzano.
O stawianiu na Koke już nie wspominam nawet.
Lepszy Rafa niż Szuster. Jednak On pewnie będzie wolał przejąć ekipę z PL.
Czy ja wiem, czy zrobił z L'poolu słabą drużynę? Ogół jego pracy na Anfield to raczej duży plus. Oczywiście można powiedzieć, że nie zdobył długo, długo wyczekiwanego mistrzostwa, co było w zasadzie jedynym celem jakim przed nim stawiano. Ale też umówmy się, L'pool nigdy za jego kadencji nie był jakimś murowanym faworytem do tytułu. Był jednym z wielu, pracował na to latami, nie udało się. Ale drużyna zawsze była konkurencyjna, w przed ostatnim sezonie pracy zabrakło naprawdę nie wiele i prawdopodobnie wtedy wszystko pękło, już nie było odwrotu. Dlatego ostatni sezon wyglądał jak wyglądał. Najzwyklej w świecie zmęczenie materiału. Po drodze jakieś jednak sukcesy na krajowym podwórku, puchar Anglii, czy tarcza. No i oczywiście Europa. Wiadomo, to wszystko wyglądało jak wyglądało, droga do sukcesów była jaka była, ale ostatecznie nikt mu tego nie odbierze, w finale zagrał 2 razy. Nie wspominam, że raz wygrał bo to akurat bardziej postrzegam w kategoriach dotyku boga, aniżeli jego kunsztu trenerskiego ;)
Mediolan? no to akurat faktycznie porażka, natomiast nie sugerowałbym się tym tak bardzo.
Generalnie, nie jest to mój faworyt do tego stanowiska, jeśli jednak miałbym wybierać między Rafą a Manzano, to na dzień dzisiejszy raczej za długo bym się nie zastanawiał, wręcz wcale. ;)
"Zrobił z Liverpool'u przeciętny zespół " ?! Zwycięstwo w LM to przeciętność?!