Atletico Madryt pokonało 2:1 zespół Recreativo Huelva i po raz szósty w historii zdobyło puchar 'Colombino’. Co prawda w drugiej połowie zespół z Huelvy był momentami bliski wygrania meczu, to jednak dzięki bramkom Adriana i Eduardo Salvio zespół z Vicente Calderon zwyciężył.
Alvaro Dominguez, który pełnił w tym spotkaniu funkcję kapitana, jako pierwszy miał okazję do zdobycia bramki, jednak jego strzał głową poszybował ponad poprzeczką. Po tej szansie Rojiblancos przez niemal pół godziny nie potrafili stworzyć sobie dogodnej sytuacji do strzelenia bramki, aż do wykorzystanej przez Adriana okazji. Elias fantastycznie zagrał do Luisa Perey, a ten obsłużył Adriana tak, ze ten nie mógł spudłować. Zespół z Madrytu potrzebował w tym spotkaniu zawodnika, który będzie potrafił zagrywać dobre piłki do ataku i Brazylijczyk Elias właśnie tak starał się grać, co wychodziło mu na tyle dobrze, że tuż przed przerwą po jego podaniu Jose Antonio Reyes uderzył w słupek.
Zaraz po przerwie La Perla ładnie zagrał do Adriana, jednak ten zmarnował swoją sytuację. Warto dodać, że w drugiej połowie Gregorio Manzano zmienił ustawienie z początkowego 4-3-3 na 4-4-2, z czego można wywnioskować, że na tydzień przed pierwszą kolejką La Liga, trener wciąż nie jest zdecydowany na jedno ustawienie. Recreativo zdołało wyrównać w 64. minucie, kiedy to znakomitą akcję przeprowadził Fidel. Po ograniu Adriana świetnie zagrał do Alvaro Vegi, a ten uprzedzając Diego Godina strzałem głową trafił do siatki. Thibaut Courtois, który debiutował w bramce Atletico, tak naprawdę nie miał dzisiaj okazji do wykazania się, poza właśnie tą jedną, bramkową akcją graczy z Huelvy. Po tej bramce zespół z Madrytu zdołał się pozbierać i w 79. minucie po świetnym zagraniu Reyesa Salvio pewnie skierował piłkę do siatki między nogami bramkarza Recreativo, Alejandro. Po wejściu na boisku Borjy, który zagrał swój pierwszy mecz w barwach Rojiblancos w ty okresie przygotowawczym, Atletico mogło podwyższyć na 3:1, jednak młody napastnik zmarnował kolejne świetne zagranie Reyesa.
Do końca spotkania nasz zespół kontrolował przebieg meczu dzięki czemu po końcowym gwizdku sędziego Antonio Lopez mógł podnieść ogromny puchar 'Colombino’.
Skład Atletico Madryt: Courtois – Perea (Silvio 59′), Miranda, Dominguez (Godin 59′), Filipe (A. Lopez 59′) – Gabi (Juanfran 46′), Mario (Assuncao 46′), Tiago – Reyes, Elias (Salvio 46′), Adrian (Borja 73′).
Bramki: 0:1 – Adrian (33′), 1:1 – Alvaro Vega (64′), 1:2 – Salvio (79′).
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Atletico Madryt i Borussia Dortmund zmierzą się w ekscytującym meczu Ligi Mistrzów. Hiszpańska drużyna Atletico…
Zobacz komentarze
Brawo za styl, ale mogło byc 4:1
Fajny mecz, przyjemnie się oglądało, a do tego była naprawdę perfekcyjna transmisja w necie.
A ja niestety nie mogłem obejrzeć :/ Dobrze wiedzieć chociaż, że nasi ładnie pograli, a do tego tradycyjnie bramka Adriana i w końcu Salvio! Puchar też ładny :)
Tez nie mogłem obejrzeć meczu ale cieszy mnie że wygrali nasi i jeszcze że w bramce stal Thibaut Courtois