W ostatniej kolejce Primera División Atlético Madryt podejmie na Metropolitano Eibar. Uniknięcie porażki zapewni gospodarzom wicemistrzostwo kraju, z kolei Baskowie mogą jeszcze polepszyć pozycję ligową, aby zarobić więcej pieniędzy z tytułu praw telewizyjnych. Najważniejszym wydarzeniem potyczki zdecydowanie będzie zakończenie przygody piłkarskiej z Rojiblancos przez Fernando Torresa. Spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę o 18:30.
Rusznikarze pomimo świetnej postawy w końcówce sezonu, stracili szansę na grę w europejskich pucharach. W tabeli formy uwzględniającej pięć ostatnich spotkań zajmują czwartą pozycję. Całokształt sezonu pozwala im jednak okupować obecnie dziewiąte miejsce, z szansami na zajęcie oczka wyżej. Aby tak się stało, przyjezdni musieli by wygrać i liczyć na potknięcie Getafe.
Colchoneros żyją środowym tryumfem w Lidze Europy, kiedy pewnie pokonali Marsylią 3-0 i po czterech latach posuchy, w końcu powiększyli klubową gablotę z pucharami. W piątek piłkarze zaprezentowali trofeum kibicom podczas przejazdu po ulicach Madrytu, zwieńczonym tradycyjnie pod pomnikiem Neptuna.
Jak zostało wspomniane we wstępie, meczem z Eibarem przygodę z Atleti kończy wychowanek i żywa legenda, Fernando Torres. El Niño w obecnym sezonie grał zdecydowanie gorzej niż w poprzednich dwóch latach, więc uznał, że najwyższy czas pożegnać się z klubem. 34-latek zdobywał bramki dla madryckiej ekipy w jedenastu różnych sezonach, a łącznie uzbierał ich 127, co czyni go piątym najlepszym strzelcem w historii. Koszulkę ukochanego zespołu przywdziewał 403 razy i tylko siedmiu piłkarzy dostąpiło tego zaszczytu częściej. Mimo wieloletniej przygody z Rojiblancos, były reprezentant Hiszpanii długo czekał na zdobycie jakiegoś pucharu, co oczywiście udało się dopiero kilka dni temu w Lyonie. To właśnie był brakujący element, bez którego mógłby poczuć, że nie spełnił się do końca jako piłkarz Atlético.
Fani Torresa mogą czuć smutek, lecz ten wciąż zamierza być czynnym zawodnikiem. W kontekście jego przyszłości najczęściej wymienia się MLS, a poważnie zainteresowane pozyskaniem ma być Chicago Fire. Pojawiały się także doniesienia o kierunku azjatyckim, a wykluczyć nie można pozostania na Starym Kontynencie. Rękę w kierunku swojego byłego podopiecznego miałby wyciągnąć menedżer Newcaste, Rafa Benitez, który prowadził go w Liverpoolu.
HISTORIA SPOTKAŃ
Bilans ogólny: 13 meczów (10 zwycięstw Atlético, 2 remisy, zwycięstwo Eibaru; bramki: 25-8).
Bilans w LaLiga: 11 meczów (9 zwycięstw Atlético, remis, zwycięstwo Eibaru; bramki: 20-6).
Bilans w LaLiga na Vicente Calderón: 5 meczów (4 zwycięstwa Atlético, remis; bramki: 8-3).
Bilans Diego Simeone: 9 meczów (8 zwycięstw i remis; bramki: 19-5).
PRZEWIDYWANE SKŁADY
Atlético: Jan Oblak – Juanfran, Stefan Savić, Diego Godín, Filipe Luís – Vitolo, Thomas Partey, Saúl Ñíguez, Koke – Antoine Griezmann, Fernando Torres
Eibar: Marko Dmitrović – Rubén Peña, Anairz Arbilla, David Lombán, José Ángel – Gonzalo Escalante, Dani García – Fabián Orellana, Joan Jordán, Takashi Inui – Kike
SĘDZIA
Alfonso Javier Álvarez Izquierdo (Barcelona, Katalonia)
TRANSMISJA
Eleven Sport 1 (początek od 18:10)
Oglądaj mecze Atlético Madryt wyłącznie w Eleven Sports
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Atletico Madryt i Borussia Dortmund zmierzą się w ekscytującym meczu Ligi Mistrzów. Hiszpańska drużyna Atletico…
Zobacz komentarze
Myślę, że zobaczymy go jeszcze kiedyś u nas w innej roli :)
Btw. @johny pamiętam, że dla mnie zawsze będziesz najpiękniejszy
Dalsza transmisja z WM - http://tiny.pl/g8cww
Żegnaj Fernando. Na zawsze w naszych sercach.
W sumie fakt, że Torres strzelił dwie bramki, ale nawet to nie umożliwiło Atleti zwycięstwa, jest wyjątkowo symboliczny.
Nie karmicie trolla. Od zawsze wiadomo, że dzban @johny nim jest
@johny no cóż jestes po prostu bezwartościowym manekinem. To jest właśnie fenomenem Atletico, że taki Torres reprezentujący się tak jak się prezentuję wstając z lawki dostane ogromny aplauz. W przeciwjenstwie np. Do CR7 ktory dla Realu zrobil na pewno wiecej niz FT dla Atleti a mimo to slyszy gwizdy. Gdybyś gadał takie śmieci jak piszesz tu w komentarzach na Wanda Metropolitano kibice wyniesieli by cie ze stadionu :)
z tym gwizdaniem na Griezmanna to prawda?
Prawda. Ale później przestali gwizdać, chyba dlatego że Cholo ich o to poprosił.
Godin poprosił kibiców, żeby nie gwizdali.