Atlético vs. Bayer 0-0: Czwarty z rzędu awans do ćwiecfinału Ligi Mistrzów

Atlético zremisowało bezbramkowo z Bayerem w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu w Niemczech podopieczni Diego Simeone zdołali zwyciężyć 4-2, więc w starciu na Vicente Calderón kwestia awansu Rojiblancos pozostała niezagrożona.

 

W trakcie spotkania obie ekipy dążyły do zwycięstwa, lecz brakowało im szczęścia pod bramką rywala lub na wysokości zadania stawali golkiperzy. Dla Colchoneros jest to czwarty kolejny sezon, w którym awansowali do najlepszej ósemki drużyn klubowych w Europie. Najbliższego przeciwnika madrytczycy poznają podczas piątkowego losowania.

 

 

Atlético – Bayer 0-0

 

Żółte kartki: Giménez, Gaitán (Atlético); Jedvaj, Baumgartligner (Bayer)

 

Sędzia: Siergiej Karasiow (Rosja)

 

Skład Atlético: Jan Oblak – Šime Vrsaljko, José Giménez, Diego Godín, Lucas Hernández – Koke Saúl Ñíguez, Thomas Partey, Yannick Carrasco (Stefan Savić, 71’) – Ángel Correa (Nicolás Gaitán, 65’), Antoine Griezmann

 

Skład Bayeru: Bernd Leno, Roberto Hilbert, Tin Jedvaj, Aleksandar Dragovic, Wendell – Julian Brandt (Leon Bailey, 78’), Julian Baumgartlinger, Kevin Kampl, Karim Bellarabi – Kevin Volland (Charles Aránguiz, 88’), Javier Hernández (Admir Mehmedi, 81’)

Manian

Zobacz komentarze

  • Nie wiem jak inni oglądający mecz to odebrali ale dla mnie to był festiwal pokracznego futbolu. Z obu stron, szczególnie jednak Atleti. Niezliczona ilość niecelnych podań, kiepskie przyjmowanie piłki, pomyłki, zderzenia, jakieś wygibasy. Płynności i zrozumienia w rozegraniu było jak na lekarstwo. Jeśli chodzi jednak o ofensywę można zrozumieć niecelność podań i kiepskie zrozumienie. Było trochę roszad w składzie. Ale obrona... Dramat! Nie mówię o Gimenezie czy Savicu... Czytam gdzieniegdzie pochwały na temat gry Godina czy Vrsalijko... Wydaje mi się, że oglądałem inny mecz. Po tak tragicznej grze obronnej całego zespołu nie da się chwalić Godina. On ma dyrygować całym blokiem. A tutaj brakowało wszystkiego. A Vrsalijko? Po ostatnich dobrych meczach - ten był w jego wykonaniu bardzo słaby - ciągle ogrywany, za wolny, nie umiejący się ustawić... Nie rozumiem... Parę dobrych wejść ofensywnych nie czyni tego meczu w jego wykonaniu chwalebnym.

  • Mam nadzieję, że jakość zagranego przez nas wczoraj meczu wynikała tylko z chęci oszczędzania się na Sevillę.

  • Moim zdaniem zagraliśmy bardzo słabo. W wielu sytuacjach mieliśmy masę szczęścia, blokowaliśmy strzały w ostatnich momentach lub ratował nas Oblak.

    Ja nie zauważyłem, żeby Vrsaljko grał źle, za to bardzo nie podobał mi się Lucas, objeżdżany na wszystkie sposoby i zawsze spóźniony z blokowaniem dośrodkowań. Na minus również Carrasco - gość wyglądał jakby był kompletnie nieprzygotowany fizycznie, nie wiem gdzie podziała się jego szybkość i zwinność. Gimenez jest strasznie niepewny, uratował nam parę razy skórę w bardzo trudnych sytuacjach, a z drugiej strony w prostych zagraniach popełniał katastrofalne błędy.

    Na plus za to Thomas, bardzo fajnie się zaprezentował. Cieszę się, że Cholo coraz częściej z niego korzysta. O Oblaku nie ma co pisać, po prostu kozak. :-)

  • Nie traktowałbym tego meczu jako wyznacznika do jakiejkolwiek oceny. Zagraliśmy, bo musieliśmy zagrać. Chodziło o przypieczętowanie awansu jak najmniejszym nakładem sił. Oceniać będzie można po meczu z Sevillą, bo w nim musimy stanąć na wysokości zadania.

  • Ja natomiast odbieram ten mecz raczej pozytywnie. Owszem chodzi o wygraną, o skuteczność czyli zamienianie okazji na bramki, ale sporo pozytywnych przesłanek mogliśmy tu zobaczyć. Po pierwsze Correa, który zagrał według mnie dość dobre spotkanie. Nie wykorzystał kilku sytuacji, ale widać było, że coraz lepiej czuje się w polu karnym, ma piłkę przy nodze, wkręca obrońców w ziemię, strzela - po ostatnim okresie, kiedy był niewidoczny albo wszystko psuł według mnie na duży plus. Z drugiej strony Vrsaljko, który z meczu na mecz pokazuje, że robi się coraz lepszy. Grę defensywną musi jeszcze dopracować, ale sobie radzi. Natomiast w ofensywie szaleje, jego rajdy i dogrania robią wrażenie. Dobrze dogrywa, ustawia się. Kolejno - Godin. Według mnie zagrał w przeciwieństwie do Gimeneza rewelacyjny mecz. Samego Gimeneza nie ogarnął, ale prezentował się rewelacyjnie, czyścił co trzeba. Fajnie współpracował z Lucasem. No i Thomas też na plus. Jeszcze musi się ogarnąć w obronie, szczególnie w odbiorze, czasami nie może sobie znaleźć miejsca i jest obok akcji, zamiast w niej uczestniczyć. Ale te jego nonszalanckie rajdy. Trzeba go utemperować i pogra. A mecz jak mecz. Mieliśmy sporo ciekawych okazji, szkoda, że nie zamienionych na bramki. Obrona spisała się dobrze (oczywiście oprócz Gimeneza), w końcu to jakoś ruszyło. No i geniusz Oblaka.

Polecane posty

Mallorca – Atletico: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (04.05.2024)

W sobotę, 4 maja 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Mallorca Son Moix w…

1 tydzień temu

Atletico wygrywa z Bilbao. Rasistowski skandal w tle

W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…

2 tygodnie temu

Atletico – Bilbao: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (27.04.2024)

W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…

2 tygodnie temu

Alaves – Atletico: gdzie oglądać? Transmisja TV, Online (21.04.2024)

21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…

3 tygodnie temu

Wędkarskie automaty do gier i co czyni je wyjątkowymi w kasynie Amunra

Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…

3 tygodnie temu

Dortmund – Atletico transmisja, gdzie oglądać? (16.04.2024)

16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…

4 tygodnie temu