Atletico Madryt cały czas stara się optymalnie ukształtować obronę na przyszły sezon. Dziś udało się oficjalnie zakontraktować Martina Demichelisa. Klub z Vicente Calderon chce jednak ściągnąć do siebie nowego bramkarza. Joel Robles odszedł już bowiem do Evertonu, a Sergio Asenjo najchętniej również opuściłby stolicę Hiszpanii, bo i tak sztab szkoleniowy nie widzi w nim ewentualnego następcy Thibauta Courtoisa po zakończeniu sezonu 2013/2014. Dlatego też na celowniku znalazł się Andres Fernandez.
Pozyskanie bramkarza Osasuny nie będzie łatwe, ale Atletico Madryt ma na to pomysł. Rojiblancos planują zaoferować za niego swojego drugiego obecnie bramkarz oraz nieujawnioną na razie kwotę pieniędzy (klauzula wynosi 9.000.000 €). Problemem może okazać się jednak to, czy Sergio Asenjo będzie chciał się przenieść do Pampeluny. W międzyczasie cały czas rozważana jest opcja powrotu Roberto Jimeneza, którego można sprowadzić z Realu Saragossa. Wtedy jednak trzeba byłoby najpierw sprzedać gdzieś Asenjo.
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Atletico Madryt i Borussia Dortmund zmierzą się w ekscytującym meczu Ligi Mistrzów. Hiszpańska drużyna Atletico…
Zobacz komentarze
Ale ten Asenjo widać będzie kartą przetargową w jakimś transferze. Wczoraj było info, że pójdzie w rozliczeniu za Joveticia, dziś kolejny pomysł. Choć wydaje się, że Fiorentina wyżej wyceniła naszego GK.
Szkoda, że Simeone tak lubi tego Raula Garcię, to wtedy moża by się zwyczajnie wymienić bez żadnych dopłat, a Asenjo poszedłby jako karta przetargowa w innej transakcji (vide ten Jovetić).
Zresztą, Osasunie można zaoferować jednego i drugiego, tyle że wówczas oni mieliby dopłacić z 3 bańki.
Musiałby być debilem żeby do nas przejść jak mamy TC
Niekoniecznie. Będziemy grali na trzech frontach więc z pewnością trochę pogra.
To chyba kończy temat: http://www.osasuna.es/noticia/_/6539/11-07-2013-comunicado-oficial.html