Dziś o godzinie 13:00 w Monako odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Europy. Zespół Atletico Madryt trafił do grupy I, w której zmierzy się z zespołami Udinese Calcio, Stade Rennes i FC Sion. Nie wiadomo jednak czy FC Sion wystąpi w Lidze Europy ze względu na niejasności dotyczące zakazu transferów, jakim ten klub był objęty. W razie wycofania FC Sion, w grupie z nami znajdzie się Celtic Glasgow. Warto wspomnień, że drużyny z koszyków numer 3 i 4 losował napastnik Rojiblancos, rekordzista pod względem bramek zdobytych w trakcie jednego sezonu w europejskich pucharach (zdobył ich w poprzednim sezonie aż 17 grając dla FC Porto), Radamel Falcao.
SZCZEGÓŁOWY TERMINARZ GIER ATLETICO MADRYT – KLIK!
Wyniki losowania fazy grupowej:
Grupa A:
Tottenham Hotspur, Rubin Kazań, PAOK Saloniki, Shamrock Rovers.
Grupa B:
FC Kopenhaga, Standard Liege, Hannover 96, Vorskla Połtawa.
Grupa C:
PSV Eindhoven, Hapoel Tel-Awiw, Rapid Bukareszt, Legia Warszawa.
Grupa D:
Sporting Lizbona, Lazio Rzym, FC Zurich, FC Vaslui.
Grupa E:
Dynamo Kijów, Besiktas Stambuł, Stoke City, Maccabi Tel-Awiw.
Grupa F:
PSG, Athletic Bilbao, RedBull Salzburg, Slovan Bratysława.
Grupa G:
AZ Alkmaar, Metalist Charków, Austria Wiedeń, Malmo FF.
Grupa H:
SC Braga, Club Brugge, Birmingham City, Maribor.
Grupa I:
Atletico Madryt, Udinese Calcio, Stade Rennes, FC Sion.
Grupa J:
Schalke 04, Steaua Bukareszt, Maccabi Hajfa, AEK Larnaka.
Grupa K:
Twente Enschede, Fulham, Odense, Wisła Kraków.
Grupa L:
Anderlecht Bruksela, AEK Ateny, Lokomotiw Moskwa, Sturm Graz.
Faza grupowa potrwa 3 miesiące, a wyznaczone terminy są następujące:
1. kolejka – 15. września,
2. kolejka – 29. września,
3. kolejka – 20. października,
4. kolejka – 3. listopada,
5. kolejka – 30. listopada i 1. grudnia,
6. kolejka – 14. i 15. grudnia.
W dotychczasowych dwóch edycjach Ligi Europy Rojiblancos obecni byli w każdej z nich. W pierwszej (sezon 2009/2010) dołączyli do tych rozgrywek po zajęciu 3. miejsca w fazie grupowej Ligi Mistrzów, plasując się za Chelsea Londyn i FC Porto, wyprzedzając minimalnie zespół APOEL-u Nikozja. W 1/16 finału nie bez problemu pokonali w dwumeczu 3:2 Galatasaray Stambuł po remisie 1:1 na Vicente Calderon i zwycięstwie 2:1 w Stambule. W następnej fazie napotkali na swojej drodze Sporting Lizbona i awansowali dzięki bramkom zdobytym na wyjeździe, gdyż w Madrycie padł wynik 0:0, a w Lizbonie 2:2. W ćwierćfinale w identyczny sposób poradzili sobie z Valencią z tą różnicą, że pierwszy mecz odbył się na wyjeździe, a rewanż Rojiblancos grali na swoim stadionie. Półfinał dostarczył niemałych emocji. Po zwycięstwie na Vicente Calderon 1:0 z Liverpoolem, w rewanżu The Reds wygrali 1:0 i potrzebna była dogrywka. W niej padły dwie bramki – po jednej dla każdej z drużyn – i to Atletico Madryt miało szansę gry w wielkim finale w Hamburgu. Pokonało w nim rewelację tamtych rozgrywek Fulham, zwyciężając po dogrywce. Rojiblancos zostali tym samym pierwszymi triumfatorami Ligi Europy w historii. Największy udział w tym sukcesie miała niewątpliwie para napastników Sergio Aguero i Diego Forlan, oraz bramkarz David De Gea.
W poprzednim sezonie tak dobrze już nie było. Atletico Madryt miało zapewnione miejsce w fazie grupowej i trafili w niej na zespoły Bayeru Leverkusen, Rosenborga Trodnheim i Arisu Saloniki. Niestety, drużyna z Madrytu nie zaprezentowała się dobrze i ostatecznie zajęła dopiero 3. miejsce w grupie i musiała pożegnać się z tymi rozgrywkami. Zdołała wyprzedzić jedynie najsłabszy w grupie Rosenborg i musiała uznać wyższość Arisu Saloniki i Bayeru Leverkusen. Głównym powodem odpadnięcia była słaba gra na własnym stadionie. W 3 meczach na Vicente Calderon Rojiblancos zdobyli zaledwie 4 punkty. Tyle samo punktów zdobyli w meczach wyjazdowych i okazało się to niewystarczające do awansu.
Jak będzie w tym sezonie? Na papierze wygląda to tak, że Los Colchoneros są jedną z najsilniejszych drużyn w stawce. Trzeba jednak pamiętać, że do fazy pucharowej dojdzie 8 zespołów z 3. miejsc w Lidze Mistrzów oraz że rozgrywki Ligi Europy są rozgrywkami niespodzianek, co potwierdzili finaliści dotychczasowych edycji – Fulham i SC Braga. Jednak na pewno wszyscy fani Los Colchoneros nie mogą się już doczekać startu tych rozgrywek i liczą, że w meczu finałowym rozgrywanym w Bukareszcie, zespół Atletico Madryt zagra, a przy tym zagra na tyle dobrze, że po raz drugi kapitan Rojiblancos będzie mógł unieść ten puchar do góry.
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Atletico Madryt i Borussia Dortmund zmierzą się w ekscytującym meczu Ligi Mistrzów. Hiszpańska drużyna Atletico…
Odkryj świat zakładów i gier online dzięki 888Starz app, zaprojektowanej dla nowoczesnych graczy szukających wygody…
Zobacz komentarze
Bałem się właśnie Udinese. Stade Rennes też trudny francuski rywal. To jest chyba najtrudniejsza grupa może oprócz A
Myśle, ze poradzilibyśmy sobie z każdym z 48 klubem w tej edycji LE.
Z Udine mogą być problemy na wyjeździe, ale na VC wygramy ;)
No grupa bardzo ciężka, niczego nie możemy być pewni. Skoro nie Wisła i LEgia to liczyłem chociaż na Hannover,Sturm Graz albo Slovan, można by było sobie na mecz skoczyć.
Mamy ciężką grupę, jednak wciąż to my jesteśmy w niej faworytami.
Chyba cały 4 koszyk trząsł się żeby na naszą grupę nie trafić
Dobre losowanie.
Jesteśmy w najmocniejszej grupie ale to dobrze. Będzie to sprawdzian dla naszych, a przy okazji jest to gwarancja dobrego widowiska w każdym meczu. Jestem zadowolony z losowania :)
http://www.uefa.com/MultimediaFiles/Download/competitions/Draws/01/66/84/06/1668406_DOWNLOAD.pdf
terminy spotkan w pdf'ie
Grupa smierci,ale to Atleti trzyma kose.
Jaram sie na mecz z Udine.
szkoda ze nie ma legii bo na pewno wybrałbym się na mecz