Już jutro Atletico Madryt rozpocznie rywalizację w rozgrywkach Copa del Rey. Pierwszym meczem będzie wyjazdowe spotkanie z trzecioligowym Albacete. Po dwóch ostatnich zwycięstwach, Gregorio Manzano najprawdopodobniej oszczędzi najważniejszych zawodników, a w pucharowej grze szansę dostaną piłkarze rezerwowi oraz kilku chłopaków z cantery. Pierwszy gwizdek usłyszymy o godzinie 20:00.
Jeszcze sześć lat temu Albacete mierzyło się z drużyną Rojiblancos w rozgrywkach La Liga. Teraz jednak spadli oni z Segunda Division do Segunda Divison B. Tak jak wiele hiszpańskich klubów, również oni mają problemy finansowe. W tym tygodniu jednak gwiazda FC Barcelony, Andres Iniesta, ogłosił, że zainwestuje 420.000€ w klub ze swojego rodzinnego miasta. W tabeli trzeciej ligi Albacete jest na 6. miejscu i ma 2 punkty przewagi nad zespołem Atletico B, z którymi w październiku zremisowali 1:1.
Właśnie z rezerw Los Colchoneros powołanie otrzymał Pedro Martin (najlepszy strzelec zespołu, którego postanowiono nagrodzić za ostatnią wysoką formą), a z drużyny Juvenil A (zespół juniorski) Javi Manquillo (prawy obrońca, który niedawno przedłużył swój kontrakt i na sztabie trenerskim wywiera niesamowite wrażenie). Obaj zawodnicy mają szansę debiutu w 1. składzie, jednak trzeba przypomnieć, że Manquillo był w składzie na towarzyski mecz z Zamalekiem, a Pedro był intensywnie wykorzystywany w przedsezonowych grach.
Jeśli chodzi o graczy, którzy dostali wolne, są to: Radamel Falcao, Diego Godin, Luis Perea, Gabi, Filipe, Diego i Mario Suarez, czyli wszyscy, którzy mieli udział w niedawnym ligowym zwycięstwie z Rayo Vallecano. Nieobecni będą również Arda Turan, Thibaut Courtois (ci dwaj piłkarze nie grali w meczu ligowym z powodu kartek) i Silvio (który wciąż zmaga się z trudami kontuzji).
Jorde Pulido prawdopodobnie zagra po raz pierwszy od maja, a Sergio Asenjo ma szansę na trzeci kolejny występ między słupkami bramki Atletico, co nie zdarzyło mu się już od dawna. Również Jose Antonio Reyes jest w składzie na ten mecz, pomimo coraz większych plotek na temat jego odejścia do Galatasaray.
Rozgrywki Pucharu Króla Manzano zawsze traktuje poważnie. W dwóch z ostatnich trzech edycji osiągał półfinał, a w 2003 roku wygrał cały puchar razem z ekipą Mallorki. Przed meczem szkoleniowiec Rojiblancos wypowiedział się tak: – Naszym celem jest dojście tak daleko, jak tylko się da. Podejdziemy do tego meczu bardzo poważnie, bo każdego roku zdarzają się niespodzianki, a my nie chcemy być częścią tych negatywnych. Z kolei trener Albacete, Antonio Gomez, powiedział: – Traktujemy to spotkanie jako nagrodę. Gdyby to był tylko jeden mecz, byłoby to zupełnie coś innego. Jest to jednak dwumecz, a w takich starciach Atletico Madryt zawsze radzi sobie znakomicie, szczególnie w rewanżach.
Wspomniany rewanż planowany jest na 21. grudnia na Vicente Calderon.
Kadra Atletico na ten mecz – KLIK!
Typ redaktora – 0:1
W tym artykule omówimy zwycięstwo drużyny Atlético w meczu przeciwko Athletikowi Bilbao, który został przerwany…
W sobotę, 27 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00 na stadionie Metropolitano w Madrycie odbędzie…
21 kwietnia o 18:30, rozegrany zostanie mecz Deportivo Alaves przeciwko Atletico Madryt na stadionie Estadio…
Wędkarstwo to jedno z najpopularniejszych hobby na świecie. Jeśli jesteś jednym z milionów ludzi, którzy…
16 kwietnia 2024 roku, o godzinie 21:00, na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie odbędzie…
10 kwietnia 2024r. o 21.00 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Atletico Madryt podejmie Borussię Dortmund. W…
Zobacz komentarze
Już abstrahując od tego wątpliwej jakości widowiska, to Manzano jest tak żałosny w sytuacji z Reyesem, że mnie osobiście to przerasta. Jak już się dziadzia obraził na śmierć i nie chce nim grać, to po ku*we ciąga go po jakichś słabych wyjazdach. Albo w lewo, albo w prawo, męska decyzja. Bo dotychczas to nie dość, że dziewczęco, to i gimnazjalnie trochę leci.
Kto komentuje na Sportklubie, Bartłomiej Rabij? Bo nie oglądam tam, ale ciekawy jestem.
Żeby być sprawiedliwym trzeba przyznać że te dwa gole to też sami sobie wbiliśmy tak naprawdę.
Adrian jak Romario czubkiem buta :D świetny jest ten komentator dużo lepszy niż ci z C+ :P
Gospodarze nam podają do pustaka, a my przegrywamy 2-1 :|
Praktycznie sami sobie tego gola wbili, mamy szczęście.
Pedro wbija na bojo.
A tak ogólnie to Manquillo i Pulido grają najlepiej :]
Asenjo zrobił co mógł, ładnie strzelil tego wolnego, inna sprawa że oni wogóle w takiej odleglości nie powinni dotknąć piłki..
będzie jak w pucharze polski jak Wisła (chyba) z trzecioligowcem przegrała
Barca czternastym składem wygrywa 4-0 w LM, my tak naprawdę mieszanką pierwszego z drugim dostajemy baty od trzecioligowca.