Spotkanie z Villarrealem kosztowało Rojiblancos nie tylko stratę cennych punktów, ale również graczy. Urazów podczas potyczki nabawili się Jan Oblak oraz Tiago Mendes.
Portugalczyk został zmieniony w 30. minucie tuż po swoim fatalnym błędzie, który skutkował stratą bramki. Pojawiły się głosy, ze Diego Simeone postanowił ściągnąć doświadczonego gracza z uwagi na jego grę, lecz klub potwierdził, że 35-latek cierpi z powodu dyskomfortu w prawym kolanie.
Jeśli chodzi o słoweńskiego bramkarza, nabawił się on zwichnięcia prawego barku podczas jednej z interwencji i w 41. minucie został zmuszony opuścić boisko. Zostało to potwierdzone przez prześwietlenie rentgenowskie.
Klub nie poinformował jak poważne są kontuzje obu piłkarzy, a dokładniejszych informacji możemy się spodziewać w najbliższych dniach.
Źródło: clubatleticodemadrid.com
Oblak ma być operowany i wypadnie na 3-4 miesiące.
O obsadę byłbym spokojny, Moya to z pewnością nie „ręcznik” i powinien nam coś wybronić.
Jak wyglądałaby możliwość przedwczesnego ściągnięcia Kranevittera w styczniu, gdyby Tiago musiał jakoś bardzo długo pauzować? Bo wtedy bylibyśmy w naprawdę kiepskiej sytuacji w środku pola
Po kontuzji Augusto Atleti pytało FIFA o możliwość skrócenia wypożyczenia ale nie wyrazili zgody. Gdyby się zgodzili to Atletico na pewno musiałoby zapłacić Sevilli