Chelsea w ostatnim starciu przed wtorkowym meczem w Lidze Mistrzów z Atlético Madryt, przegrało na Stamford Bridge z Sunderlandem 2:1. Jedynego gola dla The Blues zdobył Samuel Eto’o.
Drużyna gospodarzy od początku dominowała grę. W pierwszych dziesięciu minutach Londyńczycy stworzyli sobie wiele sytuacji do wyjścia na prowadzenie. Jako pierwszy na listę strzelców w 12. minucie spotkania wpisał się Samuel Eto’o. Szybko, ponieważ kilka minut później po golu Wickhama mieliśmy już remis.
Druga połowa rozpoczęła się w nieco wolniejszym tempie. Chelsea miało swoje sytuacje, ale nie zdołało ich wykorzystać. Czarne Koty po przejęciach piłki pokazywały, że liczyli na grę z kontry. Do 80. minuty wynik z końca pierwszej części meczu nie ulegał zmianie. Następnie sędzia podyktował rzut karny dla zespołu gości. Jedenastkę bezbłędnym uderzeniem w środek bramki zamienił na gola Borini.
Mimo licznych ataków Chelsea, rezultat nie uległ zmianie i to ostatnia drużyna w Premier League wywiozła komplet punktów z terenu wicelidera.
Kto ogląda także PL, wie, że Sunderland lubił zaskoczyć w tym sezonie. Szkoda, bo prawdopodobnie spadną.
Jednak jeśli chodzi o naszą sytuację, to nie ma powodu do obaw, Chelsea nie odpusci ligi, skupiając sie wyłacznie na LM. Dzisiaj Liverpool może zgubić punkty z Norwich, chociaż przy ich obecnej formie raczej sie tak nie wydarzy.
Wiele na to wskazuje, że Liverpool wraz z Atleti sięgnie po majstra, coś wspaniałego 🙂