Diego Costa: – To było ważne spotkanie, które pozwoliło nam przypieczętować wspaniały rok. Nasza drużyna ma się świetnie, mi udaje się strzelać kolejne gole i mam nadzieję, że taka sytuacja utrzyma się jak najdłużej. Bardzo się cieszę ze zdobytych bramek, jednak prawda jest taka, że przede wszystkim uszczęśliwia mnie to, że gromadzimy kolejne wygrane. Jakie znaczenie miałyby moje trafienia, gdyby nie były w stanie pomóc zespołowi osiągać dobrych wyników? Nie ukrywam, ze był to dla nas trudny mecz, ale wielkie ekipy muszą sobie radzić w takich przypadkach. Nam to się po raz kolejny udało. Chcemy do końca trzymać się naszej filozofii i wierzę, że na koniec sezonu przyniesie nam to dużo radości.
Juanfran: – Dzisiejsze spotkanie z Levante nie było łatwe. Myślę, że w tym sezonie jeszcze nikt nie postawił nam takich warunków na Vicente Calderón. Pracowaliśmy bardzo ciężko i daliśmy z siebie wszystko, by mimo wszystko zwyciężyć i pozostawić komplet punktów na naszym terytorium. Pierwszym golem nas bardzo zaskoczyli. Próbowaliśmy się odgryźć, ale długo nic się nie udawało. To pokazuje, jak świetnie Joaquín Caparrós ustawił swój zespół. Uważam, że kibice mogą być z nas dumni, bo w końcu kończymy rok będąc na samym szczycie ligowej tabeli.
Tiago: – Wygraliśmy, choć w niektórych momentach byliśmy od tego daleko. Po raz kolejny udowodniliśmy, że na Vicente Calderón nie mamy sobie równych i umiemy zwyciężyć w każdej sytuacji. Jesteśmy obecnie liderami, ale to naprawdę nie ma w tej chwili znaczenia. Osiągnęliśmy to, co chcieliśmy. Nasz apetyt jest ogromny, ciągle jesteśmy głodni kolejnych triumfów, dlatego też nie odpuszczamy i do upadłego staramy się o satysfakcjonujący nasz wynik. Nie stworzyliśmy sobie zbyt wielu sytuacji, ale te najważniejsze wykorzystaliśmy. Wszyscy stanowimy jedną całość, na którą składa się nasza drużyna, trener, kibice i wszyscy, którzy są z nami. Dzięki temu możemy dokonywać niemożliwego. Przed nami nowy rok, który chcemy zacząć najlepiej jak to tylko możliwe.